MikiZ75

A moim zdaniem to egocentryzm i "przyśpieszenie ziemskie". Mocno zmieniło się pokolenie mentalnie i nie mam na myśli jedynie IQ. Wszędzie bombardują kiczem i tandetą mówiąc, że takie są trendy a my cieszymy się miernością. Włączasz FB a tam Rozenek, otwierasz lodówkę a tam Doda i niestety takie osoby się lansuje i są później przykładem dla innych. Im większą głupotę pokarzesz tym jesteś bardziej na topie itd. Poza tym wszystko przyśpieszyło na tyle, że nie ma czasu na przedstawianie się, pisanie; jest problem to piszę, inni mają problem to się cieszę, bo nic nie cieszy Polaka jak sąsiad, który ma gorzej. Zapewne widzicie sami jak wpada na forum "nowy" bo ma problem, odświeża swój post z pytaniem przez 15 min. i tyle Go widzieli. Jakkolwiek to brzmi; społeczeństwo stało się aspołeczne. Poza tym kiedyś trzeba było radzić sobie samemu i na forach szukało się faktycznie pomocy jednocześnie poznając osoby, które swoją wiedzą się dzieliły. Dzisiaj jedziesz do salonu, kupujesz nowy sprzęt a w razie gdy nie nowy to stawiasz do serwisu i nie musisz poznawać mechanika - po co Ci to. Dodatkowo sądzę, że jest wielu motocyklistów nie potrafiących wymienić świecy, o ile wiedzą czym jest ta świeca bo Im ta wiedza jest zbędna. Jest nas więcej ale jakość niestety spada. A tak dzisiaj na szybko i trochę gorzko wyszło.

Wydaje mi się, że z Yamahy będziesz bardziej zadowolony. Nawet u tego samego gościa jest egzemplarz, który mi się bardzo podoba (o ile jeszcze aktualny): https://sprzedajemy.pl/yamaha-xvs-1300-midnight-star-libiaz-2-6bea9f-nr62362361 Docenisz po czasie platformy i dźwignię zmiany biegów przód/tył, których mi obecnie brakuje. Swoją drogą nie wiem jakie są opinie o tym handlarzu bo z tego co widzę, to detailing ma doprowadzony do perfekcji aż chętnie oddał bym mu na zimę swój motocykl Ale jak widzę takie "cacuszka" to mi się włącza lampka ostrzegawcza.

Hmm...znalazłem w UK: https://thecustommotorcycle.co.uk/ad/2006-06-suzuki-vz1600-intruder-1600cc-custom-cruiser-chopper-bobber/ Chyba Suzuki nie mogło się zdecydować czy to będzie Maruder czy Intruder, bo z tego wynika, że Maruder był w 2004 a Intruder w 2005-2006 i ostatecznie rozwiercili do 1800, bo w 2006 wypuścili Intruder-a 1800. Kup Shadowkę i będzie po naszych dywagacjach

Moto jest faktycznie ładne i z jednej strony "in plus" to, że tego tak mało. Co do samego "Intrudera" to sprawdź tabliczkę, bo według wszelkich danych to powinien być Maruder; może zbiornik albo samo logo podmienione ? ? Jak masz możliwość to się przejedź tym motocyklem bo możesz się rozczarować zmianą pozycji, masą i zwrotnością ciągnika siodłowego.

Nie miałem na myśli, że stał 6 lat, tylko, że wrócił do "źródła" po kilku latach z małym nalotem. Z tego co mi się wydaje to na forum nie dużo chopperowców / cruiserowców i nie, żebym się czepiał ale jest mała różnica pomiędzy chopper-em a cruiser-em. Ale faktycznie mam podobne odczucia co do prędkości na danym typie motocykla. A co do wyboru moto to raczej rzecz gustu; szukaj tego co Ci się podoba i skonfrontuj się w rzeczywistości czy to na pewno to. Każdy ma jakieś, jak to mawia mój kolega "zady i walety". Kanapa, pozycja i kilka zakrętów dadzą Ci obraz tego w co się pakujesz Mi osobiście z cruiser-ów zawsze podobały się Shadow-ki 1100 chociaż nigdy nie miałem. No i nie był bym sobą gdybym nie polecił Venture; mi się zawsze marzyła, miałem okazję kupić i przerosła moje oczekiwania. Trochę żałuję, że sprzedałem ale niestety większość czasu stała więc nie było sensu trzymać; takie wyważenie rozsądek vs marzenia.

Acha...faktycznie w katalogach części jest tylko rocznik 2004 więc 2006 to jakiś "twór". Ale napisał "Pierwsza rejestracja 2006." więc chyba o to chodzi. Jak masz możliwość gdzieś przejechać się zbliżonym moto to sprawdź czy Ci to leży. Ja dwa lata uczyłem się jeździć od nowa na Venture bo wcześniej też latałem na ścigaczach. Chociaż Venture akurat polecam, bo jest mega wygodny i dla kierowcy (moim zdaniem) wygodniejszy od GL-a no ale mój pasażer miał już zastrzeżenia

Trochę "poguglałem" i znalazłem prawdopodobnie ten sam motocykl wystawiony na sprzedaż w 2015 roku A tu jest artykuł o tym modelu: https://swiatmotocykli.pl/motocykle/suzuki-vz-1600-marauder/ Motocykl rzadko spotykany ale części na Alle... można znaleźć. Nie wiem czym teraz latasz ale wyszukałem, że wcześniej pisałeś, że sportem i, że gnaty Cię bolą więc to moim zdaniem nie moto dla Ciebie. Kiedyś mi się wydawało, że to idealny moto dla mnie chociaż bardziej miałem na myśli Intruza 1800; bardzo się rozczarowałem po kilku kilometrach bo miałem okazję go testować podczas dni otwartych Suzuki. Był to najgorszy motocykl jakim miałem nieprzyjemność tego dnia jeździć - ale to tylko moja opinia.

Bo ja nie "nadanżam" tak się to wszystko zmienia ale kolega wpadł z mongolskim metalem i trochę mnie to zaskoczyło; pozytywnie oczywiście. Link przeze mnie wklejony to może nie ich najlepszy kawałek ale tematyczny dla forum

Moje zeszłotygodniowe odkrycie, w sam raz do siodła

W ten weekend też odniosłem takie wrażenie; no ale ja nadal czuje się na tym forum "młody" a chyba każde forum tak siadło. Podpisuje się pod tym co napisał Taurus A traski całkiem fajne no i wyjaśniło się do czego służy przedni błotnik w BMW

Jak w tytule; poszukuję cięgna zmiany biegów do Drag Star 650. Kolega miał jakiś "body kit" do przesunięcia platform do przodu, w tym dźwigni zmiany biegów. Przywróciłem mu poprzedni stan bo przedłużki nie pasowały do gmola, który mu montowałem. Cięgno hamulca było "kombinowane" więc udało mi się przywrócić oryginał natomiast cięgno dźwigni zmiany biegów już jest dłuższe. Teoretycznie, zawsze można obciąć i nagwintować ale... to gwint walcowany więc nie mam takiej możliwości (jedynie komuś zlecić) ale wówczas wolał bym jednak dorobić nowy a ten zostawić z całym zestawem, w którym są gmole tylko mniejsze i w dwóch elementach z płytami. Nie jest to moja własność ale zapewne będą na sprzedaż gdyby kogoś interesowało. Ja natomiast potrzebuję na dzień dzisiejszy cięgno o długości 180-185 mm z gwintami (lewy/prawy) M6. Może ktoś może coś takiego wykonać za skromną opłatą ? Oczywiście w wersji inox a może przede wszystkim komuś gdzieś zalega ??? Poniżej zdjęcie poglądowe. Czerwoną taśmą oznaczyłem miejsce maksymalnej długości i potrzebnego gwintu.

Kolega przesłał i nie mogłem się nie podzielić

U mnie już po "sezonie" chociaż trudno to nazwać w moim przypadku sezonem bo z różnych powodów prawie nie jeździłem. Otwieram sezon "warsztatowy". Jutro kolega wstawia Dragstar-a 650, w której trzeba wymienić tak ulokowaną uszczelkę, że trzeba unieść bądź opuścić silnik. Może ktoś w temacie uszczelki pompy olejowej w Classic-u ? Później rozbiórka GL-a i budowa "czepki".

Widać, widać - ekstra kolorki

Foto, przynajmniej u mnie, się nie się nie wyświetla.

Witaj na forum

Panowie, skończyły się żarty - pora zabrać się za robotę... skorupa leży na warsztacie. Z tego co mi się zdaje są "na pokładzie" mechanicy samochodowi i tych mechaników wzywam do pomocy dla dobra mojego, braci motocyklowej, tudzież narodu; co by były przyczepki zamiast taczek do wywiezienia tych i owych Potrzebuję rozwiązać temat piast i zamocowania tych piast na ramie. Materiał to profil zamknięty 60*40*3 [mm]. Piasta to Cinquecento, koła również ( 13") ale zamocowanie piasty spędza mi sen z powiek. Chciałbym aby wałek półosi przechodził przez ten profil czyli 40mm aby zespawany był z dwóch stron profilu. Mamy piastę fiacika mamy koło fiacika i mamy tajemniczą (dla mnie) oś co to wszystko trzyma. Oryginalna półoś to półoś z przegubem czyli mam pół oś i "kielich" przegubu - troszku to dla mnie za krótkie. Piasta mocowana jest na wieloklin i jak domniemam, nie warto kupować używanej tym bardziej, że nie są to koszta ale nadal mam dylemat co z tą półosią: dorobić, wykorzystać jakąś inną ??? Jakaś nazwa fachowa co bym wiedział o co w sklepie pytać albo czego szukać na internetach ? Poniżej zdjęcia poglądowe o co mi chodzi i co mi po głowie biega:

Ciekawe rozwiązanie jeśli chodzi o przyczepkę ale u mnie trochę będzie to kubaturowo większe. Tak jak piszesz; dla mnie kieszonka na majty i skarpetki a dla żony przyczepka p.s. Skorupa dzisiaj trafia do garażu i zabieram się za konstrukcję rama/zawieszenie

Już ? Nie nadążam Ostatnio "bestia" mnie objechała (wracałem samochodem z Kudowy Zdrój) i jednak to nie mój typ moto ale podoba mi się multi funkcyjny wyświetlacz (to widziałem na internetach) no i ta przednia lampa, która kojarzy mi się ze stalówką. Z nowości nie podoba mi się natomiast H-D Pan America, który próbuje znaleźć się w gronie enduro a mi przypomina przednia lampa robota sprzątającego z bajki WALL-e No ale marudzę, bo ten typ to jednak nie moja bajka. vs

Z googl-a możesz pobrać i zapisać mapy aby później korzystać z nich off-line. Jeździłem tym sposobem po Izraelu gdzie na internet w roamingu trzeba zastawić hipotekę. Oczywiście wówczas korzystasz jedynie z trasy offline nie uwzględniając zmian, natężenia ruchu itp. ale to chyba podobnie jak w przypadku nawi. Działało to dobrze, szczególnie jak zostawiłem samochód na dzikim parkingu i wracając nocą okazało się, że to dzielnica czarnych i prostytutek ? ale udało mi się bezpiecznie wrócić i odnaleźć auto. Swojej żonie kupiłem kiedyś Garmin-a i używała przez ...hmm... tydzień/miesiąc ? Z fonem szybciej i łatwiej ale... Co prawda mój GL wygląda już prawie tak: ale pomyślę o Twojej ofercie przy nadwyżce środków, bo na tą chwilę zabrałem się za inną "inwestycję". Poza tym priorytetowo i tak myślę o rejestratorze.

Cena bdb w stosunku do zakupu nowej więc nawet przy zakupie baterii nadal to połowa ceny. W moim przypadku bateria i tak nie ma znaczenia ze względu na gniazdo zasilania. Tylko tak się zastanawiam czy jeszcze mają rację bytu niezależne nawigacje w dobie smartfonów z google maps. ?

Uparty ze mnie typ i hak już czeka na montaż a przyczepka już się robi, a w zasadzie na tą chwilę skorupa. Trochę sam siebie muszę przed faktem dokonanym postawić to wówczas szybciej się organizuję. Nie jestem z tych co płaczą w rękaw tylko jak już powiem A to muszę powiedzieć Z jak zakończone a ile to trwa tu już inna historia (kiedyś to zrobię i żona nie musi mi przypominać co pół roku ) Zobaczymy jak to będzie bo już widzę, że z przyczepką będą mnie obowiązywać niższe limity prędkości ale i tak nie wiem jak z tym zestawem będzie się jeździć. W ostateczności oddam po kosztach albo za pół darmo na wanienkę dla kaczek ale skoro tu nikt nie ma doświadczenia to przecieram szlaki. Trudno; będę musiał ukrywać się przed patrolami ale na dzień dzisiejszy brnę w to dalej - zobaczymy. W miarę postępów dam znać; może komuś się wiedza przyda a ja nie zamierzam być producentem przyczep i tego kisić dla siebie. Zwyczajnie - lubię czasami podłubać

Stąd zapędy na przyczepkę - to wcale nie jest proste

Nie gustuję w tym typie moto chociaż nigdy nie mów nigdy ale obejrzałem kilka filmików na YT i muszę przyznać, że "ciekawostka" może dlatego ,że lubię duże pojemności. Tylko widzisz; duży szacun dla Twojej połówki, że się mieści, bo ja mam za zadanie kupić przyczepkę jeśli chcę ruszyć gdzieś dalej i cały czas się zastanawiam jak się zmieściliście w tym ostatnim zwiedzaniu świata

A się Pan nie pochwali z czego graty zdemontował ? ? p.s. Jak dla mnie wydaje się to MONSTER nie do ogarnięcia, żeby w taką wysoką "kozę" wstawiać taką pojemność ale jak to opisał Świat Motocykli - "nie dla idiotów". Może dasz kiedyś usiąść