MikiZ75

Jak mechanicy nie mogą sprawdzić przedmuchów to zabierz od nich moto. Ja rozumiem, że może im się nie chcieć szukać "znikających prądów" ale mechanik raczej na wyposażeniu powinien mieć jakiś miernik kompresji. Zresztą takie coś sam możesz kupić za nie duże pieniądze. Sprawdź te przewody wysokiego napięcia (wymień) bo miałem kiedyś tak, że niby wszystko ok ale czasami nie palił na jeden cylinder (GPZ 900R), po wymianie przewodów problem zniknął. To mogło by też tłumaczyć wypalanie się świec; więcej mieszanki (np. co druga iskra) i wyższa temperatura. No i lepiej kup wyższej jakości niż szukaj po cenie.

Nie wiem jacy to "mechanicy" ale jak napisałeś o teorii jednego z nich to chyba nie mechanik a jakiś teoretyk. 1. Nie wiem co to za farba i nie wiem ile tej korozji było ale malowanie zbiornika to dla mnie nowość i wzbudza moje przerażenie. Spróbuj nie oczyścić przed lakierowaniem czegoś narażonego na czynniki zewnętrzne i widzisz co się dzieje a w zbiorniku dopiero jest wielka niewiadoma; dla mnie karkołomny pomysł ale "stało się". Dobrze wyczyszczony zbiornik zalany paliwem nie będzie dalej korodować chyba, że cały czas jeździsz na rezerwie i do tego moto jest narażone na zmiany temperatury; wówczas zwyczajnie skrapla się woda i koroduje dalej. Do korozji potrzebny jest tlen; zalany zbiorniki = zero tlenu. 2. Osobiście nie podejrzewam samego przepływu paliwa ze zbiornika do cylindrów ale nie wiem co to za farba. "Dyfuzja" - trudne słowo ale zawsze dobre jak się nie wie co powiedzieć klientowi Jeśli dyfuzja to tylko tej farby a nie korozji - dobra; czepiam się 3. Nie podejrzewam Cię o brak w układzie filtra paliwa ale... zawsze się warto przed ewentualnymi śmieciami zabezpieczyć. 4. Nie znam tego motocykla ale z tego co widzę to jakaś rzędówka. Poszukaj na necie instrukcji pdf i przejrzyj cały układ paliwowy a także moduły odpowiedzialne za ten układ; może jakiś silnik krokowy (hmm..chociaż to chyba dotyczy jedynie układu z wtryskiem paliwa ???) jeśli takowy jest w tym układzie. Najważniejsze to sprawdzenie wszystkiego od źródła do końca. 5. Układ elektryczny; tu bym szukał i dłubał. Wymiana jeden do jednego (pisałeś, że masz kogoś kto ma takie samo moto ale sprawne: "Sprawdziłem moduł zapłonowy na innym motocyklu-sprawny.") może pomóc w znalezieniu przyczyny. Może to zbyt piękne aby prawdziwe ale może same przewody wysokiego napięcia ? Tu trzeba przejrzeć od aku do końca świecy gdzie ten prąd sobie płynie a nie kapie. Moim zdaniem to tu leży gdzieś problem. 6. Nie wiem na ile jesteś samodzielny w takiej mechanice ale czasami powierzanie sprzętu takim "mechanikom-teoretykom" to szukanie i doradzanie a On i tak ma swoją teorię. Ze świecą szukać rzetelnych mechaników ale myślę, że ktoś z forum zna na pewno jakiś magików co potrafią cierpliwie szukać a nie tworzyć teorie o dyfuzjach.

"Co to się staneło?" - "medycyna estetyczna, łysienie, zakupy" chyba komuś się pomyliło. Prawdziwy motocyklista jest łysy, brudny i nie robi zakupów więc tu biznesu nie zrobią A tak na serio to wczoraj mnie zaskoczyło jak odpaliłem aktywność, bo aku to przynajmniej jeszcze w temacie ale powyższe WTF ? Podpisuję się pod blokowaniem tego typu reklam bo za chwilę pojawi się jeszcze więcej linków i przekierowań. Podejrzewam, że zrobił się ruch na forum i ilość wyświetleń więc forum stało się potencjalnie atrakcyjne.

Tak, ale chodzi o wczorajszy wpis phowe

Dlatego napisałem, że jako dojazd do garażu; jako środek lokomocji. Ja mam garaż oddalony około 8 km od domu i połączenie komunikacją to 3 przesiadki więc jadę autem. Przy pustych ulicach zajmuje mi to 20-30 min. nie wspominając o korkach (od 45 min wzwyż). Na rowerze do garażu: haha... chyba tak już jestem postrzegany Jak człowiek był nastolatkiem to takie 40+ to już byli staruszkowie a tu 50+ się zbliża ? Mam MTB więc nie wyobrażam sobie pedałować w butach i spodniach, w których jeżdżę na moto nie wspominając o zadyszce występującej u osób w podeszłym wieku Tak więc z racji lenistwa wsiadam w auto.

Dziwny początek na forum. Masz rację Grzesiek; mam podobne odczucia.?

W sumie... aby dojechać do garażu po moto Fajna zabawka ale na dzień dzisiejszy jeszcze stosunkowo droga. Można kupić coś tańszego ale zapewne wówczas jakość to lipa. Z tych, które zamieszczałeś to sprzęty na poziomie 10 tyś. zł czyli można kupić za to nie jedno (stare) moto. Plus taki, że możesz przemieszczać się w miejscach gdzie zakaz poruszania się pojazdami spalinowymi.

Tak na całym świecie (oprócz Niemiec) - myto trzeba zapłacić. Samochodem zjeżdżam na ogół Wro. Wschód, bo mieszkam po południowo-wschodniej części Wrocławia, ale garaż mam w okolicach lotniska więc moto lecę na bramki na A4 i tu niestety trochę się stoi. Cały czas się zastanawiam ale pewnie ostatecznie kupię i spróbuje więc będę mógł na jesieni wypowiedzieć się na ten temat.

Dokładnie tak. Ale w tym sezonie przewiduję trochę kursować do starej ekipy z Chorzowa, do siostry z Paniówek i być może również na jakieś spotkanie z kimś z forum, więc przynajmniej wracając będę jechać autostradą. Myślę nadal nad viaToll-em, bo jako, że mi (jako motocykliście) zajmuje opłata za autostradę 2-3 razy dłużej to nie pcham się do przodu tylko grzecznie staje w kolejce. Grzeje się moto, ja zaczynam płynąć pod warstwą odzieży i przy okazji "delektuję się" zapachami spalin. LBG 4: na ile faktycznie przelatuje się w Gliwicach szybciej na bramkach z Via.. ?

"Szanowny Panie, w odpowiedzi na zgłoszenie numer 34567869 z dnia 20 lutego 2020 roku, uprzejmie informuję, że opłaty za korzystanie z autostrady są pobierane na podstawie przepisów ustawy o drogach publicznych oraz ustawy o autostradach płatnych oraz o krajowym funduszu drogowym, które definiują standardy autostrady płatnej oraz zasady poboru opłat. Jednocześnie informuję, że obecnie nie ma narzędzia do elektronicznego poboru opłat dedykowanego dla motocykli. Niemniej jednak dziękuję za spostrzeżenia i uwagi przedstawione przez Pana w ww. zgłoszeniu i zapewniam, że priorytetem dla Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego jest wdrożenie najdogodniejszych rozwiązań usprawniających obsługę Użytkowników korzystających z sieci dróg płatnych. Z poważaniem, Centrum Obsługi Klienta viaTOLL" Czyli "bla bla bla" i wszystko zostaje po staremu. Może gdyby ich skrzynkę mailową zarzucić takimi pytaniami dot. elektronicznej płatności za moto to, może faktycznie, ktoś coś by zrobił.

Ja tak mam jak wpadam na węzeł w Gliwicach

Gratulacje zakupu

Bez przesady, z kombinacją, zjeżdżaniem i ponownym wjazdem na autostradę; nie o to mi chodzi, żeby "zaoszczędzić" 1-2 zł. Płacenie ViaToll-em za moto jest o 100% droższą "przyjemnością" przejechania szybciej przez bramki. "Kolega oszczędny wozi viaAuto na desce rozdzielczej i czasami mu nie łapie." - tego nie zrozumiałem, bo chyba urządzenie odczytuje miejsce wjazdu i zjazdu więc co kolega "oszczędny" zaoszczędzi ? Chyba chodzi jednak o to, żeby łapało, bo przecież się nie teleportujesz z Wro. do Gliwic. Stąd moje pytanie o miejsce montażu w motocyklu, czy będzie łapać np. ze schowka, kufra bądź zza pazuchy? Alternatywnym rozwiązaniem, trzymanie jednej karty bankomatowej na smyczy i płacenie plastikiem - czyli nadal manual. p.s. Wysłałem zapytanie 19.02, do źródła i jak dostanę oficjalną informację to ją wkleję: "W odpowiedzi na e-mail z dnia 19 lutego 2020 roku, informuję, że na podstawie przesłanej wiadomości zostało utworzono zgłoszenie o numerze 34567869 oraz przekazano do odpowiedniego działu. Gdy otrzymamy informacje o postępie sprawy niezwłocznie się z Panem skontaktujemy. Centrum Obsługi Klienta viaTOLL"

Ale czy będzie łapać np. ze schowka, kufra bądź zza pazuchy ? Skoro zasięg 5m to teoretycznie powinno ale jak w praktyce ? Ładne to to nie jest więc na wierzchu uroku motocyklowi nie dodaje. Czy zapłacić 16,20 zł czy lepiej 8,10 zł gotówką (za cały przejazd A4) do indywidualnej oceny; ja zacząłem się łamać, bo zawsze coś na kawę na Orlenie zostaje Gdyby zrobili wersję "light" dla moto to nawet bym się nie zastanawiał.

Temat nie daje mi spokoju więc zadzwoniłem raz jeszcze i już tym razem rozmawiałem z bardziej rozgarniętą Panią. Można "udawać auto" i wnosić opłatę jak za samochód czyli 0,10 zł / km lub zdjąć rękawiczki i zaoszczędzić połowę ale stracić czas. Plus jest taki, że urządzenie można przekładać pomiędzy pojazdami czyli ja mogę zmieniać w zależności od motocykla albo jeśli zachciało by mi się jechać autem. Opcji dla motocyklistów innej nie ma ale w/w jest w pełni legalna. Jak w takim razie z montażem i z zasięgiem ?

Dołączam się do pytania Grzegorza, bo auto mam służbowe ale na moto super sprawa; irytujące jest zdejmowanie rękawic, wyciąganie portfela itd... Co prawda dużo autostradą nie jeżdżę ale jeśli koszt viaAuto to 25 zł (bo 20 zł jest na przejazdy w cenie) to nie są to duże pieniądze. Przeczytałem to co jest na stronie dot. viaToll ale nie ma nic o motocyklach; jest tylko w zakładce dot. opłaty manualnej. Napisałem do nich i zobaczymy co się uda dowiedzieć; może ktoś nad tym się ukłoni. Przed chwilą też zadzwoniłem i konsultant powiedział, że "nie ma takiej możliwości jak montaż viaAuto na motocyklu"; po głosie młody chłopak więc mógł nie wiedzieć albo nie spotkał się z takim pytaniem więc już nie drążyłem. Z tego co rozumiem to motocykliści korzystający z viaAuto muszą "udawać" auta i wnosić stawki jak za samochód ? Chyba, że jest to zabronione?

Dosyć restrykcyjnie Moja kiedyś chciała zrobić prawko ale Jej przeszło więc wożę. Ale Venture już solo, bo moja woli GL-a.

Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak "lepszy i gorszy" moto - rzecz gustu. A Twoja BMW, naprawdę zgrabne moto i ciekawostką jest dla mnie pasek zębaty. Nie słodzę, bo nie gustuję w BMW ale "ten im się udał" U mnie "kredensy" ze względu na plecaczka a sam polatał bym pewnie na XX, Hayabusa bądź ZX-12R ale kiedyś trzeba się wyciszyć. Na Venture nadal uczę się jeździć Marzy mi się jeszcze butelkowo zielony Zephyr 1100; wiem, że nie jest doskonały i XJR1300 jest bardziej dopracowany ale dla mnie to klasyka. p.s. Nie wiem jaki styl jazdy preferujesz, bo ja to teraz już "pyrkam" na Bardo, Kłodzko, Lądek Zdrój. Co najwyżej jestem "miszczem prostej" bo to nie są moto do jazdy na kolanku chociaż GL...tylko ja muszę go wyczuć i opanować. No i z plecaczkiem odpadają wszystkie dziurawe drogi a bardzo ładna jest Bielawa-Nowa Ruda; tam w aucie piszczą oponki

Spoko, już kupiłem jak coś będzie nie tak to będę szukać dalej. Hmm...jak coś będzie z nimi nie tak to muszę najpierw zahamować aby szukać ?

Fajny motorek. Ja jeżdżę na GL1800 i Venture; w zależności od nastroju i też jestem z Wrocławia. Może gdzieś kiedyś się spotkamy chociaż ja raczej do tych samotników należę i stronię od zlotów. Moto do dla mnie taki "wentyl bezpieczeństwa" więc czasami nie ważne gdzie ale ważne, że przed siebie Jak złożę Venture i wyjadę GL-em to gdzieś się spikniemy; byle do wiosny

Cześć, a czym jeździsz ?

TRW + podkładki antywibracyjne TRW zamówione, Brembo już w drodze. Powinno być ok. Przy okazji mogę pochwalić sklep z Łodzi (WOLF MOTO), bo miła Pani o fachowej wiedzy; normalnie gdyby nie żona to bym się zakochał Przy okazji zdradzę co mi odpowiedziała więc może się komuś przydać: "Witam, Często te same zaciski jak i klocki montowane są do różnych modeli motocykli. Wysłałam Panu link z dostępną naszą aukcją. W aukcji jest zapis, że są do Varadero, bo do tego modelu również pasują. Klocki które Panu przesłałam są zgodne z katalogiem Ferodo dla GL1800. Wszystkie GL 1800 miały ABS (nie wszystkie - ale to można pominąć), także te klocki są przystosowane do tego układu. Katalog FERODO pokazuje te same klocki na przód co na tył (grubość 8mm), ale na tył istnieje również możliwość zamiany na grubsze, pozostałe parametry bez zmian, kształt jest taki sam różnią się tylko grubością. Pierwsze 8 mm, drugie 10 mm. Grubszych nie mamy na miejscu, jednakże możemy zamówić. Co do drugiego maila (wysłałem dwa) GL1800 2004, to układ hamulcowy pozostaje taki sam jak w 2001, jeżeli chodzi o TRW to katalog zaleca na tył MCB840SH (załącznik) (nie mamy na miejscu, na zamówienie) metaliczne(10 mm) cena: 149 zł (zamówienie mailowe). Jeżeli zależy Panu na TRW, i chce Pan klocki na tył to ja bym te wybrała. A na przód MCB704SV, jednakże można je tez założyć jako cieńsza wersje na tył, odpowiednik przesłanych przeze mnie klocków marki FERODO, bo tak jak wspominałam parametry poza grubością są takie same. https://allegro.pl/oferta/klocki-hamulcowe-trw-honda-goldwing-01-06-sh4-8936522485 Jeżeli chodzi o podkładki antypoślizgowe (MCB100) to cena za komplet (4 szt.) to 17,90 zł również na zamówienie. pozdrawiam Marta"

Panowie, dziękuje za pomoc. Brembo na przód zamówiłem. Teraz czekam na ofertę (z czasem realizacji) na TRW + podkładki antywibracyjne TRW; co bym nie musiał drugi raz wyciągać klocków Tak na zapas

Trochę późno ten post zauważyłem ale z tego co rozumiem to sprawa toczy / toczyła się przeciwko Tobie z urzędu ? Dla mnie trochę dziwne skoro Tobie policja nie chciała wręczyć mandatu a nie chciał go przyjąć kierowca auta. Wówczas sprawa powinna toczyć przeciwko kierowcy auta. Miałem chyba w 2000 roku wypadek gdy z wyprzedzanej kolumny jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo i zepchną mnie do rowu. Również sprawca nie chciał się przyznać ale zgłosiłem się jako oskarżyciel posiłkowy. Sprawę prowadził Sędzia a policjant ze strony oskarżenia wciąż na pytanie Sędziego odpowiadał "nie mam żadnych pytań". Prawdopodobnie gdybym nie był oskarżycielem posiłkowym to bym przegrał. Na pierwszej rozprawie nawet nie wiedziałem jak formułować pytania i Sąd cały czas mnie strofował (pierwszy raz byłem w Sądzie) ale na kolejne sprawy naoglądałem się filmów typu "Ludzie honoru" i się udało tzn. przygotowałem się do sprawy tworząc listę pytań i to najlepiej zamkniętych gdzie odpowiedź musiała być na moją korzyść. Nie wiem na ile zależy Twojemu adwokatowi bo i tak mu zapłacisz czy przegrasz czy wygrasz dlatego polecam brać czynny udział w takich sprawach. Wówczas wygrałem. Na apelacji Sędzia podtrzymał wyrok ale...dodał sentencję ogłaszając wyrok "ale i tak wszyscy wiemy, że najczęściej motocykliści są winni bo szybko jeżdżą". Noż k... ? Łącznie sądziłem się 1,5 roku. Moje zarobki wówczas były na poziomie 600-800 zł a sprawca wówczas zarabiał ponad 12 tyś. - Dyrektor Energizer Polska obstawiony adwokatami. Nie, żebym się chwalił ale chodzi o to, że takie "beznadziejne" sprawy też da się wygrać tylko trzeba wziąć je w swoje ręce; oczywiście przy wsparciu adwokata. A odnośnie biegłych to jak we wszystkim są dobrzy, źli i "z przypadku". Mój teść jest biegłym ale w innym zakresie; jest bardzo dobry w swoim fachu ale czasami ma sprawy z opiniami innych biegłych do ponownego sprawdzenia i wydania swojej opinii, i bywa różnie. To, że ktoś jest biegłym wcale nie świadczy o Jego wiedzy a Sąd musi mieć kilku biegłych. Opinie też mogą być kategoryczne (czyli jednoznaczne) i nie kategoryczne. Sąd może (ale nie musi) powołać kolejnego biegłego. Prywatna opinia rzeczoznawcy, nawet gdy jest biegłym sądowym nie musi być brana przez Sąd pod uwagę. Jeśli masz poczucie niesprawiedliwości to walcz.

Po Wrocławiu kilka osób śmiga; fajnie to wygląda i pewnie dużo z tego frajdy ale "alternatywa do moto" - nigdy. To jest alternatywa do chodzenia, bądź jeżdżenia środkami komunikacji publicznej a jak tu tak - bez manetki, bez brum brum ??? Ło, Panie