MikiZ75

Witaj na forum.

A to zapewne Ciebie zapytam w temacie zaprawek bo mam kilka skaz powstałych prawdopodobnie od kamieni. Spolerować do zera tego się nie da bo musiał bym lakierować cały element ale czy można czymś "na skróty" uzupełnić ubytek / rysę ?

p.s.

A tu zostawiam jako ciekawostkę gościa, który poszedł grubo jeśli chodzi o wyposażenie (może kogoś zainspiruje): ᗰᗩᖇᑕO EᕼᒪEᖇT | ᗯOOᗪᗯOᖇKEᖇ (@marco_ehlert) • Zdjęcia i filmy na Instagramie

Natomiast nim Go znalazłem to u mnie tak wyglądała "ewolucja"  Od jednego stołu, poprzez graciarnię do (w miarę) organizacji.

Jako laik w temacie; lepiej migomat czy taką jak kupił Taurus do spawania np. ramy pod mój wózek ?

13 godzin temu, mototurysta napisał(a):

Takie to poza moim zasięgiem.

Błąd myślenia. 

Daleko mi do średniej krajowej a swój "warsztat" buduję od 14 lat a tak z poważniejszymi inwestycjami to w zasadzie od jakiś 5 i nadal coś zmieniam. Wychodzę z założenia, że "biednego nie stać kupować tanio" więc wolę odczekać, uzbierać i kupić coś poziom wyżej. Jak planuję coś kupić to czytam, porównuje, sprawdzam ale odkładam do "skarbonki". Taką polerkę planowałem kupić od jakiś 4-5 lat stąd moja autentyczna radość

p.s. Mam jeszcze deficyt polegający na braku umiejętności spawania jak i posiadania spawarki a wiem, że w tym temacie specjalistą jest Taurus. Chodzi mi nawet ostatnio po głowie aby zrobić kurs spawacza; nie dla dokumentów tylko dla praktycznej umiejętności. Jak już się "naumiem" to zapewne zacznę się rozglądać za zakupem; na razie zaczynam odkładać i też zakup może będzie za kilka lat - kwestia konsekwencji. A jest to m.in. związane z moją "budową" przyczepki, która nadal leży, bo jakoś nikt nie chce się podjąć spawania ramy.

A ja wsiąkłem jednak w AKU i właśnie "popełniłem" zakup nowej zabawki do kolekcji czyli DCM849N i dzisiaj mogłem cieszyć się z rozpakowywaniu "samo prezentu"; radość w oczach dziecka bezcenna

Aż tyle nie kręcę aby iść w sieciową wkrętarkę ale pamiętam. że w pracy mieliśmy (ponad 20 lat temu) sieciową Makitę to nie miała sobie równych; chociaż była trochę ciężka.

Jednak swoboda bez kabla dla mnie in plus i w tej chwili kompletuję kolejne zabawki już na aku.

p.s. pomimo posiadanych kilku urządzeń sieciowych myślę o zakupie odpowiedników w wersji akumulatorowej bo jednak zawsze gdzieś ten kabel się plącze.

6 godzin temu, Taurus napisał(a):

 ...ale lepiej mieć i nie potrzebować , jak potrzebować a nie mieć.

Dokładnie z tego samego założenia wychodzę. A co do miejsca to kwestia organizacji  Akurat warsztat to mój drugi "konik" po motocyklach; a może nawet pierwszy ? 🤔

23 godziny temu, Taurus napisał(a):

To ile ma ten największy Nm?

W Dewalt nie całe 2000Nm przy zrywaniu ale aż takich potrzeb nie mam

Są mocniejsi na rynku ale analiza: cena / jakość / wielkość / moc, przeważyła w stronę Dewalt. Dokupiłem jeszcze do kompletu zakrętarkę DCF850N no i od tego czasu dokupuję kolejne i kolejne narzędzia😜 ale nadal jeszcze kilka mam w planach tylko miejsca już coraz mnie w garażu 

p.s. A druga ulubiona marka to Proxxon i tu też spora kolekcja chociaż jeszcze kilka rzeczy mi się marzy 

A co do narzędzi na aku to mam starą wiertarko-wkrętarkę z Bosch-a niebieskiego, która służyła mi w działalności budowlanej (ma naście lat) i nadal ma się dobrze ale chciałem rozbudowy i Bosch odpadł chociaż sieciowe mam w większości Bosch-a (dla potrzeb amatorskich też polecam jedynie niebieskiego) to w przypadku aku długo porównywałem i ostatecznie poszedłem w Dewalt i sobie chwalę. Przekonał mnie najmniejszy "wariat" jakim jest DCF921.

Ech "klaudo" o motocyklach to Ty nie wiele za to mnóstwo innych tematów "zastępczych" zakładasz i później nawet nie bierzesz w nich udziału.

No i forum "umarło" w pełni sezonu?

A ja w czwartkowe popołudnie zrobiłem małą "orbitkę" i chociaż zarówno pogoda dopisała i trasa była widokowa; część dla mnie nowa, to po dzisiejszym spojrzeniu (dzisiaj musiałem zostać w domu) na mapę przejechanej trasy finalnie okazała się jakaś "w..ujowa*

p.s. ta czerwona "struga" to S8 samochodem do garażu  Nie planowałem; wyszło jak wyszło 😜

W dniu 18.06.2023 o 15:24, sjs napisał(a):

Dzięki przyjacielu za podpowiedź

Nie dziękuj przed sprawdzeniem bo pewności nie mam i jakoś dziwnie wygląda mi to gniazdo a jak nie daj Boże "pynknie" to będziesz mi jeszcze złorzeczyć  Może pryśnij wcześniej WD-40; nie zaszkodzi a może trochę łatwiej puścić jeśli trzyma na jakimś o-ringu.

A takie "cuś wyguglałem" i rzekomo z Hondy CBR F4i chociaż u Ciebie dziwnie wygląda to wejście przewodów 🤔

 Chyba, że to (patrz niżej) jest zatrzask i trzeba go odchylić, i wysunąć gniazdo albo odchylić i obrócić ?! 🤔

Daj znać jak sobie poradzisz; może komuś innemu się przydać.

6 godzin temu, sjs napisał(a):

Nikt nic nie wie i nie podpowie?

Na 99% trzeba przekręcić; mogło się mocno zapiec stąd opór. Większość, gniazd żarówek pozycyjnych ma jakiś wypust / klin blokujący gniazdo z żarówką w obudowie. Może mieć też jakąś uszczelkę, która daje dodatkowy opór. Bardziej się domyślam z doświadczenia niż wiem ale osobiście bym kręcił; może o tym świadczyć wypustka aby był jakiś chwyt do odkręcania:

Witaj na forum. Mam nadzieję, że trochę się poudzielasz bo deficyt tu GL

Witaj Zbyszku, szkoda, że daleko ode mnie bo chętnie bym zobaczył Twoją konstrukcję. Tam są pióra, czy amortyzacja na osi z wałkami gumowymi ?

Za swoją planuję zabrać się tej zimy i ogłosić na mojej lokalnej grupie fb czy ktoś by się nie podjął spawania. Jeśli ruszę z tematem to będę mógł powiedzieć coś więcej ale u mnie temat dalej leży.

Twoja wygląda dobrze. Sam spawasz ? I skąd masz te relingi i bagażnik ? Pozdrawiam

Witaj na forum. V-Max to kultowa maszyna; I like

Super widoczki chociaż faktycznie słońca niedosyt.

1 godzinę temu, Taurus napisał(a):

Może się komuś przyda.

To dla mnie ?  Dzięki chociaż znam ten patent ale (na razie) nie ma takiej potrzeby.

Bardzo łatwo odkręca się koło na centralnej poprzez odkręcenie tylnej osłony, do której jest przykręcona tablica. Z tym, że do demontażu trochę więcej śrubek.

Opcja z filmu jako jedyna gdy ma się założony hak. Bo o ile w przypadku osłony to tylko kilka śrub o tyle do demontażu haka trzeba rozebrać pół motocykla; oczywiście w zależności od stelaża. Ja mam taki gdzie muszę zdemontować kufry aby go założyć ale za to najmocniejszy z dostępnych.

Natomiast ograniczenia w demontażu koła powstrzymały mnie przed montażem haka i budową przyczepki. No ale jak powiedziałem, że zrobię to (kiedyś) zrobię i nie trzeba mi o tym co rok przypominać

p.s.

W ostatnich latach nie miałem szczęścia do opon i nader często je wymieniałem a jakoś mam opory przed kładzeniem w ten sposób mojego GL-a.

Kawałek, który zawsze nakręca mnie energetycznie a wczoraj mi towarzyszył podczas wojaży:

No i kawałki z filmów mojej młodości kiedy marzyło się o "wolności"

No i coś do spokojnej jazdy:

Coś mi się wydaje, że tym powyższym wklejaniem zdjęć przekroczyłem limit dzienny albo jakiś inny, bo obecnie mogę dodać jedynie 677 kB więc foto relacji nie będzie dzisiaj ale zostawię opis miejsc a może jutro uda się uzuepełnić o fotografie.

Edit: nadal nic nie mogę dodać więc udostępniam poprzez swój album.

Dzisiaj chyba jeszcze cieplej niż w niedzielę i chociaż trochę późno, bo po 13:00 ale jednak postanowiłem wyjechać i pokazać Wam trochę swoich rejonów a tym samym, być może zachęcić do odwiedzenia dolnego Ś.

W zasadzie cykałem tylko fotki i dalej w drogę bo to moja stara trasa, którą kursuję kilka razy w sezonie; z małymi modyfikacjami więc nie są one dla mnie nowością. Nie będę się rozpisywał na temat samych miejsc jak Wicher bo nie mam takiego talentu pisarskiego a poza tym czy ktoś to czyta ? Jedno zdjęcie więcej warte niż tysiąc słów więc idę tym tropem. Oczywiście w trasie, jeśli się uda to staram się porozmawiać z lokalnymi mieszkańcami na temat danych zabudowań ale ten "smaczek" pozostawię już tylko sobie. Kto chce niech zagląda w googla i rusza w trasę aby samemu odkryć tajemnice tych miejsc.

Pałac w Sośnicy koło Kątów Wrocławskich: https://photos.app.goo.gl/178tdg1B8YwSNAMu7

Mauzoleum feldmarszalka Bluchera pomiędzy Kątami Wrocławskimi a Krobielowicami: https://photos.app.goo.gl/4P2htJVKiFh4Tt7J7

Pałac w Krobielowicach: https://photos.app.goo.gl/QPg5wbshwJw6BKA28

oraz stara brama do tego pałacu: https://photos.app.goo.gl/9VgmVMJ248LNLUfg7

https://photos.app.goo.gl/ioMrjhCEpLA5XpFY7

Pałac w Gniechowicach: https://photos.app.goo.gl/UB1CugRTYnheggdC9

Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy: https://photos.app.goo.gl/9weent1LZ3BJF3Vg9

Strzegom (wiatrak + Bazylika Kolegiacka pw. św. App. Piotra i Pawła w Strzegomiu): https://photos.app.goo.gl/y7dzBh3ZUx2aw1VP6

https://photos.app.goo.gl/JKzktya9Mxecr4L26

Widok na Zamek Książ z trasy Świebodzice - Chwaliszów: https://photos.app.goo.gl/aCCt9UHVZweDDVkf6

Ruiny Zamku Cisy (i tu mało nie zaliczyłem gleby na błocie, do którego mój kredens raczej nie stworzony więc nie polecam jechać dalej niż asfalt : https://photos.app.goo.gl/ntEe29abS5SZXUQj9

Pałac Struga: https://photos.app.goo.gl/UigXQHQDQxyyQP679

Szyb Witold w Boguszowicach-Gorcach: https://photos.app.goo.gl/tk9ULiJR4vHbRYw29

Zamek Grodno (bez zdjęcia bo trzeba kawałek wejść pod górę a dzisiaj nie miałem na to czasu) i Zapora w Zagórzu Śląskim: https://photos.app.goo.gl/fchjckQsGfZ1NPWR7

Pałac w Pieszycach: https://photos.app.goo.gl/bcPuVupntFrcy8ev8

A po drodze jeszcze wiele innych ciekawych, starych zabudowań w miastach nie wspominając o kilku punktach kompleksu Rise.

Dzisiaj 250 km:

14 minut temu, Taurus napisał(a):

Ja widze tylko pierwsze dwie fotki

Dwie pierwsze inaczej wklejałem; jako screen. Przed chwilą edytowałem i pozostałe wkleiłem tym samym sposobem.

Widać ?

A się dogadaliśmy...ło Panie....

Sądziłem, że mówimy o niedzieli tak więc rano ogarnąłem co miałem ogarnąć i gnam do Kluczborka na złamanie karku. Dzwonię do mototurysty będąc na miejscu a On "-gdzie, co przecież na poniedziałek się umawialiśmy". Jak widać w moim przypadku nawalił brak czytania ze zrozumieniem ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 

Dla mnie prawie nowe tereny bo kursuję czasami do Kluczborka służbowo ale nigdy turystycznie. Krążył kiedyś po okolicy Wicher ale nie sugerując się wcześniejszymi wypadami Wichra postanowiłem zaplanować trasę na miejscu. W google wpisałem "Pałac" i tym sposobem zaznaczyłem sobie kilka pobliskich.

Nie będę się rozpisywać o każdym z miejsc bo każdy może sobie "wyguglać" więcej szczegółów.

Przed samym Zalewem Kluczborskim zastałem taką niespodziankę:

Sam zalew zapewne wielu zna lepiej od mnie, bo ja o jego istnieniu dowiedziałem się wczoraj

Pierwszy na mapie to Pałac w Smardach Dolnych:

Obowiązkowo "Piramida" w Rożnowie:

I Pałac w Rożnowie, a raczej to co z niego zostało:

Kolejny to Pałac w Krzywiczynach:

Pałac rodziny Reinesdorf w Komorznie:

Pałac w Kostowie (obecnie chyba mieszkania):

I kawałek dalej bardzo bogato zdobiony kościół:

W okolicy pałacyków dużo więcej tylko czasu mi zabrakło bo czekały mnie jeszcze 2h powrotu.

W większości przypadków po upadku PGR-ów upadły również pałace. Nie ma co dyskutować o tym, że często same PGR-y były przyczyną niszczenia i grabieży ale zazwyczaj w tych reprezentacyjnych budynkach była np. administracja czy szkoła przez co były w jakimś minimalnym stopniu "konserwowane".; celowo użyłem cudzysłów.

I tak kolejne 300 km pykło.

Jak ktoś coś, znaczy chce dołączyć to startujemy około 11:00.

Ja z Wro. , mototurysta z Rudej. Około 13:00 Kluczbork.

2 godziny temu, mototurysta napisał(a):

To może jakaś kawusia nad zalewem w Kluczborku ? Będzie w połowie drogi 😀

Może być z tym, że ja będę mógł się ruszyć z Wro. zapewne dopiero gdzieś koło 11:00 a, że lubię tam jeździć krajówką czyli około 2h. Jakaś godzina ? 13:00 ? Czy jak John Wayne ("W samo południe")  ?

Ktoś jeszcze chętny? No i przede wszystkim ktoś zna jakiś lokal z dobrą kawą; nie koniecznie McD

p.s. Rano tu zajrzę czy temat aktualny.

Jakbyście w opolskie a może nawet dolnośląskie się wybierali to może bym wyjechał Wam pomachać