Witam wszystkich, od czwartku mogę tu być oficjalnie w pełnej opcji Jak na razie bez motocykla, ale z racji tego, że sie napaliłem jak szczyrbaty na suchary to na gwałt szukam czegoś do pojeżdzenia jeszcze w tym sezonie. W razie możliwości prosiłbym o udzielenie się w temacie zakupu pierwszego motycykla (temat za chwilę założę).
Poza 20h jazd na Gladiusie 0 doświadczenia, ale mam nadzieję, że z Waszą pomocą jeszcze w tym sezonie trochę tych godzin przybędzie.
Pozdrawiam