Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gernard

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Gernard

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputacja

  1. Powiem szczerze, że nie sprawdzałem, jadę zaraz po świętach po motocykl, to sprawdzę.
  2. Proste i nie proste... Sezon tuż tuż, trzeba działać. Dziękuje za podpowiedź.
  3. Witam ponownie forumowiczów. Mam kolejny problem z tytułową Yamashką 91r. Na zimnym silniku bardzo ciężko odpala. Daję ssanie i odpalam bez gazu, próbowałem również innych kombinacji takich jak, połowa ssania i lekko odkręcona manetka czy samo ssanie do połowy. Jak już silnik odpali, to nie ma z nim żadnego problemu, wkręca się na obroty, nie traci mocy, po zgaszeniu nie ma większego problemu z odpaleniem, dopóki porządnie nie ostygnie. Podejrzewałem brak kompresji ale wydaje mi się, że jeżeli by jej nie było to motor zgubiłby moc a do tego praca silnika na wolnych obrotach sprawiałaby problemy oraz zauważalne byłyby inne objawy, falowanie obrotów itp. ale jak na razie po odpaleniu silnik chodzi wzorowo. To samo tyczy się zaworów. Aktualnie podejrzewam impulsator lub ewentualnie poziom paliwa w gaźnikach. Jeżeli macie jakieś pomysły, proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za pomoc.
  4. Dłuuuuuga historia. Poznałem kiedyś w Belgii kolegę, który wpadł do rowu ciężarówką i trzeba było go przenocować. Z Michałem się polubiliśmy i zawsze z ówczesną dziewczyną, teraźniejszą żoną jadąc do na urlop czy wracając z niego wstępowaliśmy do Katowic w odwiedziny. Michał zaraził mnie tym zawodem i otworzył firmę transportową. Nie miał miejsca u siebie ale załatwił mi pracę u swojego byłego szefa z którym współpracuje. Tak zostało do dziś, z czego się bardzo cieszę, ponieważ mamy dobre relacje. Przyjechałem w styczniu a w Kwietniu ściągnąłem żonę i synka. Po śląsku nie godam jeszcze i nie wiem czy mi się kiedyś uda. Jak słyszę sąsiadów, rodowitych Ślązaków to powiem szczerze, że nauka angielskiego to pikuś. Nie zmienia to jednak faktu, że uwielbiam słuchać. ;-) Tak w ogóle to pochodzę z Zamościa ale troszeczkę w pewnym okresie nas nosiło i nie mogliśmy się ulokować na dłużej. Teraz mam nadzieje, że przeprowadzek tak prędko nie będzie.
  5. Nie no bez przesady ale na luźno podchodził do egzaminu i nie czepiał się za wszystko a nawet w jednej sprawie podpowiedział. Może czasami ciężko uwierzyć ale jedyny stresujący egzaminator trafił mi się na B. Kawał niedobrego człowieka.
  6. Ja zdałem za pierwszym razem z tym że w Lublinie ponieważ tam mieszkałem. Trafiłem na świetnego egzaminatora, który nie pozwolił się stresować. Dodatkowo miałem ułatwienie bo robiłem w tym czasie c, c+e a D miałem wcześniej i obycie w WORD'zie było naprawdę spoko. Egzamin na A wypadł mi pomiędzy C a C+E. Wszystko z resztą zdałem za pierwszym oprócz B 10 lat temu, bo oblałem na łuku.
  7. Potrzebuję pomocy!! Orientuje się ktoś gdzie znajdę kod silnika? Szukałem na tabliczce znamionowej na główce ramy oraz na samym silniku ale lipa. Chcę zamówić miskę olejową, ponieważ mam pękniętą.
  8. Gernard

    Yamaha fzr1000

    To wszystko zależy od nas. Jakbym kupował motocykl, po to by się popisać, to faktycznie byłbym debilem. Kupiłem ten motocykl od kuzyna, mechanika, więc po części go znam i moim zdaniem nie przepłaciłem. Do tego zależało mi na komforcie oraz ominięciu sytuacji w której musiałbym wymienić motocykl w sezonie.
  9. Gernard

    Yamaha fzr1000

    Na tym motocyklu już jeździłem i wiem, że nie jest to zabawka i jest dosyć wymagający. Moim zdaniem wspomniany Marian65 miał rację, do tego dodam, że z głową można wszystko ale właśnie to zależy od nas. Mówiąc szczerze, na hornecie która ma 100km też można się wyłożyć i powiem, że raz mnie podkusiło pojechać szybciej na autostradzie ale wyciągnąłem wniosek... Mam żonę i dwójkę dzieci i mam do kogo wracać.
  10. Gernard

    Witam !!

    Chełm Śląski
  11. Gernard

    Yamaha fzr1000

    Witam, kilka dni temu kupiłem takowy motocykl, jeżeli nie ten dział proszę o zwrócenie uwagi, jestem tu nowy. Mam pytanko do Was. Czy miał ktoś doczynienia z taką yamashką? Na co zwracać uwagę podczas eksploatacji? Zdaję sobie sprawę, że jest to kawał motocykla i do najzwrotniejszych nie należy. Byłbym bardzo wdzięczny, jeśli ktoś podzieli się opinią na jego temat. Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję.
  12. Gernard

    Witam !!

    Witam, po przejeżdżonym sezonie jednośladem kolegi (honda hornet 600), nadszedł czas na swój motocykl (yamaha fzr1000) oraz czynnej aktywności na forum. Mam na imię Kuba i mam nadzieje, że wspólnie uda się nam poprowadzić nie jedną dyskusję. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.