WItam, mam problem z moją RF-ką mianowicie odczuwam na całym motocyklu wibracje-mrowienia od silnika (na postoju też z sprzęgłem czy bez jest tak samo) są na tyle uciążliwe drgania że po 100km nie czuje stóp, dłoni a nawet tyłka. Teraz co było robione:
- nowe śiwece, fajki, przewody WN
- łożysko na sprzęgle
- głowica po planowaniu i ustawieniu zaworów
- czyszczenie i synchro gażników
- dokręceni wszystkich śrób kluczem dynamometrycznym
- wszystkie możliwe uszczelki w głowicy
co zauważyłem:
- mokre tłoki ale śiwece ładne
- dymek z gaźników po zgaszeniu i odkręceniu manetki (otwarcia przepustnic)
- pali na dotyk (nowy aku)
prosze o pomoc już brakuje mi sił, niemal codziennie jestem w garażu i walcze z nim, zero efektów