Basik1991

Ciężko powiedzieć. Wyglada na to ze motocykl potrzebuje jednego dnia na skasowanie błędu. Bo nic specjalnego nie zrobilem.Rozpiolem wiązke złożyłem i na drugi dzień odpalił. Za pierwszym razem bylo tak samo. Wiec niewiem jaka mogła być przyczyna i co bylo powodem ze wszystko zadzialo.

I zadziałał:P Wczoraj wypiołem cała wiązke od silnika wpiołem i dziś załapał. Tylko nie wiem od czego to zależne.

A czy to że jak wypiąłem czujnik przy silniczku krokowym włączyłem zapłon, siliczek napotkał opór bo nie dostawał sygnału z czujnika o wychyleniu, ten zaś mógł ewentualnie spalić obwód w module zapłon do którego w sumie jest podpiety bezpośrednio. Ale za pierwszym razem było podobnie i jakoś z niewyjaśnionych przyczyn naprawiło sie samo.

Bezpieczniki sprawdzałem. Jak wypinałem przerywacz nic mi sie tam niepokojącego nie rzuciło w oczy. Przekaźnika pompy paliwa w sumie nie sprawdzałem. A czy przekaźnik pompy paliwa może mieć coś wspólnego z przepustnicą?

Mogę nagrać ale nie ma co nagrywać bo nic sie nie dzieje.Przekrecam stacyjke załączam zapłon i nic nie reaguje. Żadnych ruchów żadnych dźwięków. Jak wrócę z pracy to wrzucę nagranie. https://www.facebook.com/Basik1991/videos/1011812208903127/?ref=notif&notif_t=video_processed&notif_id=1464788788842237 Już dostępne.

Pewna ciekawostka. Dziś popołudniu miałem zamiar dalej dłubać w motocyklu ale przekręciłem stacyjkę i odpalił:p Super ale z ciekawości mówię sprawdzę czy kostka diagnostyczna zadziała. Zmostkowałem piny i elegancko pojawiło sie C00 z minusem u góry. Więc myślę sobie wyreguluje od razu. Elegancko poszło minusik w połowie. Ale gdy dokręcałem czujnik odpiąłem wtyczkę od czujnika żeby było więcej miejsca i jak na złość zapomniałem ją wpiąć i załączyłem zapłon. Silniczek krokowy poszedł do pozycji granicznej dwa razy szczelił i znowu ten ch***rny "chec" Jakieś sugestie?

Chłopaki kojarzycie czy w motocyklu jest jakiś bezpiecznik przeciążeniowy? Jakieś zabezpieczenie oprócz bezpieczników topikowych? Chodzi mi o to czy jak silniczek krokowy by np. by doszedł do granicy maksymalego wychylenia ale ciągnął dalej to coś co odetnie zasilanie zanim się spali?

Chłopaki jakieś pomysły?

Mostkuje biało-czerwony z czarno-białym ale nic nie wyskakuje. Cały czas świeci sie check. Przepustnica niejest zablokowana. Jak sie ją palcem ruszy to płynnie chodzi.

Włąsnie jeszcze nie doszedłem jak szczytuje sie dokładnie bład. Wyskakuje mi na wyświetlaczu check i motocykl kręci ale nie odpala, a przy załączeniu zapłonu przepustnica nie reaguje:/ Dodam że to nie wyskakuje FI.

Moi drodzy uszczelniałem dziś pokrywę i wpadł do mnie kolega który pierwsze co zrobił wsadził palec w przepustnice (a z tego co rozmawiałem kiedyś z mechanikiem przepustnicy niewolno dotykać bo silnik krokowy głupieje) i tak własnie sie stało. Po włączeniu zapłonu przepustnica sie otworzyła i wyskoczył błąd. Teraz nie reaguje. Miał juz kiedyś ktoś taki problem? Był bym wdzięczny za pomoc.

Potrzebuje pomocy w wyborze opon. Jeżdżę Suzuki gsxr 600 k4 i zastanawiam sie nad oponami Metzeler Sportec M3, Bridgestone BT 016 PRO, Continental ContiSportAttack. Co byście doradzili?

Chłopaki mobilizować się i jutro latamy!!! Szkoda by było zmarnować taką pogodę. Dawać pomysły dokąd, o której i gdzie zbiórka. Kto chętny???

To w sumie mój drugi motocykl. Wcześniej śmigałem na gsx-f 600:p

Dzięki wielkie za rade. W takim razie chyba oddam do mechanika.