tobir

Brawo koledzy. Ale przynajmniej w 2 motki zawsze lepiej tylko wiadomo z sprawdzoną ekipą. Takie przykrości się zdarzają i trzeba wyciągnąć wnioski.

Nie pisze że w Bielsku tak robią. Ja kupowałem i miałem gwarancji na 4 lata.

Grzesiek 73 jak kupisz sobie GS w salonie bmw to tak jest z gwarancja mi. Nie jestem z tych co się chwalą ale na GS i bmw nic nie powiem. Salon sikora bielsko oczywiście, abyś nie jechał do innego. Pozdrawiam GS owców.

Witam. Planuję od 22.07.18r. wypad na kilka dni (5-6) albo do Rumunia (Transalpina, transfogacka, wąwóz bicaz) albo Alpy Włochy-Austria-Słowenia (Stelvio passo i okolice). Tempo: dojazd autostradami, reszta na spokojnie typowo motocyklowo. Spanie: raczej motel, hotel, prv. Namiot odpada. Jeśli ktoś by planował w tym terminie, proszę o info na priv. Proszę tylko nie piszcie że też chcieliście ale nie możecie. Uwagi i porady jak najbardziej wskazane.

Byłem i plan w 80-5 % zrealizowany. Akurat było ciepło i bez deszczu a po drodze tyle ziomkow ze myślałem że jestem w Polsce. Było ok.

Od kiedy jedziesz i jak zaczynasz: od południa na północ czy podaj zarys trasy. mam jeszcze stary urlop i zdeklarowałem się że go wybiorę w czerwcu. A szczerze powiem nie dojechałem na stelvio - daj więcej informacji co i jak.

Grzesiek ty chyba wiesz o co kuma. Aby takich było więcej.

Przeważnie latam sam ale dla odmiany z kimś z forum czemu nie. Ale zdecydowanych. Ja od paru lat w majowy weekend jeżdżę i znów pojadę. Jest tyle dróg do objechania że hej. Dziękuję za rady

Dziękuję za informacje że wybrałeś inny kierunek. Mile widziani bardziej optymistyczni i zdecydowani . Tu jeszcze powinno być forum dla tych którzy chcieliby a nie wiedzą czego chcą. Dziękuję bardzo za informacje. Naprawdę widać że jesteś rasowy motocyklista. Pozdrawiam

No właśnie zależy od pogody jak to bywa w tym terminie. Majówki są różne dlatego piszę że to kwestia dogadania.

Witam. Od 28.04. planuje wypad w kierunku Albani. W zależności od pogody w tym terminie mam dwie opcje: 1. jak będzie ciepło przez Węgry, Chorwację, BiH, Czarnogórę do Albani 2. jak zimno to jak najszybciej na Adriatyk przez Cz, A i SLO i dalej wzdłuż wybrzeża na Albanię. Tempo- szybkie tj. autostrady jak najszybciej 140-160 w zależności od ekipy Dystans: pierwszy dzień jak największy tj. 800 km min. Spanie: tylko hotele, motele ze śniadaniem tak aby było można rano pojedzonym i wyspanym bezpiecznie ruszać. Drogi: Albania SH20, 21 pętla Theth, sh8 , Pogradec itp - zresztą kraj nie za duży to kwestia dogadania. Po drodze Kotor wraz z zatoka, może być Mostar dla tych którzy nie widzieli. Jeśli będzie możliwość wąwóz Bigaz i most Tara. Opcji jest mnóstwo, najważniejsze jest chęć i dobra orientacja czego się chce w zależności od ekipy. Jeśli ktoś chętny piszcie, jeśli jakieś wskazówki logistyczne to proszę o info .

Ja widzę różne różnice. Mam wodniaka z 2013, 16 przejechane i te gowno jest takie sobie. Poszla guma dyfra, blotnik z tyłu się wyrobil na tyle że lata. Na dzień dzisiejszy mam darmowe akcje serwisowe gratis, wymiana uszczelnienia chyba dyfra i jakieś przeprogramowanie. Reszta ok. Czas pokaże.

Ciepło jak c..l. szkoda wychodzić. Skad jesteś z tych pszczynskich czy rybnickich.

I na tyle gadki szkoda ci chłopie czasu

Czechy. Fajne winkle, jezioro kolo bruntala i muzeum jaseniki.

Jadę w niedzielę rano w niedzielę na jaseniki. Wyjazd7 tj. Około 300 km. Tak aby być przed południem.

Soory, nie widze problemu aby się spotkać

Na widzę problemu aby się spotkać i przegadac bo wszystkigo nie da sie opisać. A wyjazd lepszy byłby 20 bo jakby co to zawsze jeszcze jest rezerwa. A ilu juz was jedzie.

Powiem Ci kolego, że może 12 h nie dasz rady dziennie jeździć. 1-szy dzien to musisz przelecieć pod granicę z BiH i to jesteś w stanie zrobić. Nocleg myślę że się znajdzie - dalej niebyłem więc ciężko mi mówić. Na pewno jeśli jeździsz to droge pokona się dosyć szybko - w zeszłym roku byłem w tych miejscach tylko deszcze i burze majowe nie pozwoliły mi jechać dalej, dlatego moja otwartość do jazdy przez ten twój wykreaowany szlak. kiedyś jechałem samochodem ale to była jugołsławia no i tyle. Narazie układam plan, dzieci, kolonie, żona - zadania roboty w domu itd. Jakby to odemnie zależało to bym pojechał odrazu. A może długo weekend czerwcowy kiedy będzie boże ciało 4 czy 5 zyskujesz na czasie z urlopem. Rodzinę musze też gdzieś wziąść i muszę to pogodzić. A tyle miejsc jest do zwiedzenia. Powiedz mi na jakim moto jeździsz - turystyk, czoper czy co? Ja jeżdze enduro-turystyczny. Da;lej jednak twierdzę że trasa bardzo ambitna i mi sie podoba. Zbytnio to nielubię zwiedzać ale zaliczać. Zwiedzanie mnie nudzi - to jtak jak z dziewczynami, lepiej je zaliczać niż je oglądać. Ale to kwestia gustu.

Powiedz mi dlaczego termin masz od pn do pt? I dlaczego chcesz jechać 12 H Dziennie. A termin ten to masz już ostateczny? Nie lepiej jechać tak aby chwycić sobotę i niedziel.

Fajny pomysł a na jakim moto jedziesz.? Jak mi sie uda to moze sie przyłącze bo w tym roku urlopu mam o 2 tygodnie wiecej, ale chce jeszcze za liczyć bih, czarnogore, no i napewno najwieksze szczyty austrii i Włoch. Przeraza mnie jedynie mysl noclegowania, jestem za mieki no i jakis przydrozno rzeczne polanki przerazaja. Preferuje motelo hotel lub cos bardziej zblizonego. ale trasa i to co chcesz zwiedzić bardzo dobre.

Plan zajebisty a co preferujesz namiot czy privat. Mogę się ewentualnie podpiąć

A powiedz mi kolego co z noclegiem, masz juz to rozeznane