Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

dominiklex

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O dominiklex

  • Urodziny 01.07.1983

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Sławków

Osiągnięcia dominiklex

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam, poszukuję osoby lub firmy która dorobi łączenie z pominięciem katalizatora. Został mi taki wydech: http://store.racefituk.com/collections/gsx-r1000/products/gsx-r1000-l2 potrzebuję przerobić tak: http://store.racefituk.com/collections/gsx-r1000/products/copy-of-gsx-r1000-k9-l1 Ogólnie kominy są takie same, różnią się dolotem i wysokością mocowania opaski. Jak widać na zdjęciach - w L2 wchodził w katalizator, a w K9 bezpośrednio do kolektora. Najlepiej by było uciąć przy samym tłumiku i dorobić dolot jak na zdjęciu z K9. Jest taka opcja? Problemem może być to, że dolot jest tytanowy. ps. W nazwie tematu oczywiście chodziło mi o kolektor ale jakoś mi się źle napisało
  2. Witam, czy ktoś zna firmę lub osobę która robi takie rzeczy na Śląsku? Najlepiej z osobistego doświadczenia. ps. Chodzi oczywiście o kombinezon skórzany.
  3. Wiedz, że nie ma krzty złośliwości w tym co piszę ale: 1. Powiedzenie o bacie i koniu ma się nijak do mojej sytuacji. Stać mnie na konia i na bat. Stać mnie też pewnie na naprawę tego bata. Nie podoba mi się to, że muszę naprawiać bat bo jest szajskiej jakości mimo, że mam na niego gwarancję. 2. Wiem, że mogę wziąć rzeczoznawcę ale dowiedziałem się i jest to koszt ok 150 zł z przesyłką lub doliczając paliwo bo przecież muszę je zawieźć. Jest to koszt którego nikt nigdy mi nie zwróci niezależnie od sprawy w sądzie itd. Za te 150 zł to ja mogę naprawić te rękawice. Chodzi o to, że mam gwarancję więc liczyłem, że ona coś znaczy. Drażni mnie, że nie mogę wyegzekwować swoich praw. 3. Niezależnie od tego ile kto ma kasy - nikt nie lubi być oszukiwany. Prócz tego wychodzę z założenia, że na badziewne rzeczy stać bogatych. Wolę kupić coś lepszego co mi dłużej posłuży (w kontekście tych rękawic brzmi jak żart)
  4. Poniekąd masz rację ale wyrzucę 100 zł, a nic to nie daje. "Mój" może stwierdzić cokolwiek, a przecież sąd i tak wyznacza innego. Z drugiej strony może i 100 zł to niewiele ale na sprawie kuzyna nauczyłem się, że nie warto walczyć o swoje w sądzie. Z już na pewno nie o rzecz wartą 800 zł. :/ Jeżeli chodzi o sprzedającego to sam w piśmie do rzecznika przyznał cyt: "Osobiście mam takie same rękawice i takie same przetarcia, natomiast żaden z 3 moich kolegów nie ma takiego problemu - wynika to z wielu czynników stricte indywidualnych takich jak motocykl, pozycja na nim, budowa fizyczna czy nawet model kurtki ( w moim przypadku przy użyciu jednej z kurtek nic nie obciera, a druga jest grubsza i masywniejsza i elementy rękawicy mają kontakt ze sobą )" Czyli przyznaje, że uszkodzenie jest spowodowane normalnym użytkowaniem. Może powinien informować kupujących - panie jak pan masz złą budowę fizyczną to się panu wytrą rękawice Od siebie dodam jeszcze, że to nie prawda, że żaden z jego "kolegów" nie ma przetarć bo nawet jego pracownik ma takie same (no chyba, że to nie jego kolega ). Drugie zdjęcie które wrzuciłem są jego! Ja tą sprawę pewnie odpuszczę jeśli chodzi o sąd natomiast sam jestem od 12 lat przedsiębiorcą (pewnie inna branża niż Ty - bo gastronomia) i powiem Ci jedną rzecz którą zapewne też wiesz: Stara zasada marketingu mówi, że jeden zadowolony Klient przyprowadzi do Twojej firmy kolejnych sześciu kupujących. A jeden niezadowolony sprawi, że jedenastu nigdy nie przyjdzie.
  5. To moje po 5 miesiącach - łącznie 5tys km. Na drugiej podobnie - trochę widać w tle. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0416dfad0581b9f8.html To gościa ze sklepu po roku (nie wiem ile km): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e61f3ae10bc1cb79.html Nie tego się człowiek spodziewa po rękawiczkach za tyle pieniędzy, a już na pewno nie po takim okresie. Chodzi też o to, że to uszkodzenie będzie postępować bo tam jest ostra krawędź (zła konstrukcja ver.2 rękawic). Poprzednio Alpinestars Sp-1 miałem 3 lata i były w lepszym stanie niż te po pół roku, a kosztowały 250 zł.
  6. Witam, założyłem ten temat żeby uświadomić Wam, (tym którzy kupią coś dziadowskiego) jak działa prawo konsumenckie. Oszczędzę Wam czasu i nerwów. W dużym skrócie kupiłem rękawice KNOX Handroid za pier***one 800 zł i się popsuły. Ogólnie ich jakość to jest inny temat. To jest je**ny bubel za 800 zł. Że też mi się zachciało takich wynalazków. :/ Ok wracamy do tematu: Zepsuły się dwie rzeczy (po pięciu miesiącach jazdy) - rzepy i przetarcie mechaniczne ale wynikające z normalnego użytkowania (dziadowski materiał na osłonie ochraniacza). Rzepy po 2 miesiącach szarpania i pomocy rzecznika konsumentów z Będzina (spoko babka) naprawili rzepy (u jakiegoś "Stefana" i nawet nie potrafili odpowiedzieć czy założyli oryginalne rzepy), natomiast przetarcia ochraniacza nie. No i teraz akcja właściwa: Jeżeli gość od którego kupiliście umie czytać (przeczytał choć kawałek ustawy konsumenckiej) i się nie boi to MOŻECIE MU SKOCZYĆ! Droga wygląda tak (wiem bo przeszedłem praktycznie całą): Próbujecie się dogadać w sklepie jak człowiek-> gość mówi proszę wszystko na piśmie-> Piszecie prośbę o reklamację ->gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne-> piszecie odwołanie-> gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne-> prosicie o pomoc rzecznika-> gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne-> prosicie inspekcję handlową o pomoc (a tu gość już wcale nie musi przyjść bo mediacje są dobrowolne ale ten przyszedł) ->gość pisze, że uszkodzenie mechaniczne -> inspekcja handlowa pisze do gościa o sąd konsumencki, a gość się nie zgadza bo wie, że nie ma racji, a sąd jest dobrowolny. Muszą się zgodzić obie strony. Na koniec zostaje sąd cywilny ale każdy wie, że przy rzeczach za 800 zł się nie opłaca bo prawnik pewnie by kosztował drugie tyle albo i więcej + rzeczoznawca + pewnie z rok lub więcej sądzenia. Każdy normalny odpuści. Najbardziej dziwi mnie fakt, że właściciel jest takim "sępem" i woli oszczędzić kilka stów raz i stracić klienta/klientów. Nie rozumiem takiej mentalności. Jak by nie było ani ja ani nikt z moich znajomych już nic tam nie kupi. Wiem, że nie jestem jakimś ich znaczącym klientem ale jak by podliczyć przez kilka sezonów to zostawiłem tam trochę pieniędzy: damską kurtkę Alpinestarsa i kask AGV , 2x bielizna termalna, spodnie jeans Mottowear, krótkie buty Pumy, jakieś kosmetyki motocyklowe + to co namówiłem znajomych, że fajny sklep i też sporo grosza zostawili. Niedawno buty kupowałem Vortice i właściwie umówiłem się już z chłopakiem co tam sprzedaje, że je wezmę (ale trzeba było czekać do końca stycznia) no ale po tej akcji kupiłem gdzie indziej. I jeszcze jedno: gdzie tu logika? Na samych tych butach by zarobił na naprawę tych rękawic, a ja dalej tam kupował. Nie ogarniam :/ Na razie jestem na etapie pisma do sądu konsumenckiego, tylko nie wiem czy mi się w chce znowu wypełnić tonę papierów, żeby za tydzień dostać pismo, że gość się nie zgodził. Tak że zastanówcie się 3 razy co kupujecie. Jak ja kupowałem te Knoxy to opinie były tylko dobre bo były niedługo na rynku więc chyba się nie zdążyły jeszcze nikomu wysypać. Teraz bym już nie kupił: http://www.moto-opin... ... duktu=3092 tak ku przestrodze. Dziękuję wyżaliłem się ps. Ostatecznie mój plan jest taki, że opiszę swoją zabawę z Motorismo, zrobię zdjęcia rękawic i wyślę bezpośrednio do Knoxa do UK, licząc, że mają inne standardy.
  7. Faktycznie masz rację... moja wina niedokładnego sprawdzenia. To od razu jest ładniejszy. Ale w przebieg wciąż nie wierzę
  8. dominiklex

    Witam

    Witam, mam na imię Dominik ale właściwie wszyscy mówią na mnie Domel. Jestem ze Sławkowa czyli granica ale jeszcze Śląsk Latam GSX-R 1000 K9 ile się da - głównie weekendami. Droga, tor, sam, z kimś, byle tylko jechać przed siebie Ogólnie wolę winkle niż świrowanie po prostej choć nie mówię, że się nie zdarza. Często latam w najbliższe nam winkle czyli Pieskowa Skała albo Wisła-Szczyrk-Ustroń. Pozdrawiam wszystkich
  9. Wg mnie nie powinno być tych czarnych wstawek na czaszy. Chyba cała powinna być granatowa? Przebieg też nie jest wiarygodny. Jak masz niedaleko to obejrzyj co Ci szkodzi. Będziesz miał przynajmniej porównanie przy kolejnym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.