Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

deny_denis

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez deny_denis

  1. Coś tutaj pusto , ogólnie w temacie Triumpha....
  2. deny_denis

    Pwg

    PWG - Prawa W Górę ??
  3. deny_denis

    Witam ;)

    ooo , powitac
  4. deny_denis

    Witam :)

    i dobrze ze na swoim a nie na plecaka
  5. "Jak wynika z ustaleń policji, do karambolu doszło po tym, gdy motocyklista próbował uniknąć zderzenia z przedmiotem leżącym lub spadającym na jezdnię. Mężczyzna dokonał ślizgu i przewrócił się w sposób kontrolowany. Kierujący jadącą za nim ciężarówką gwałtowanie zahamował, a w jego pojazd uderzyły kolejne auta."
  6. Ano tak - schowałem się żeby mi kto nie zarzucił żę "wbijam się na jego Fejmie" Ps chwalę się zakupionym moto w dziale "Nasze motocykle" czy jak to tam leciało. Z góry dzięki za powitanie - mam nadz że spotkamy się na drodze albo i w przyjemniejszych okolicznościach
  7. Nie ma opcji - to taka dziura że nikt się nie skapnie po okolicy Poza tym Jadzia stoi tam ino tylko na chwila - szukuje jej lepsze lokum
  8. No znajomy co mi ją do domu ściągał , bo wolałem to powierzyć komuś z doświadczeniem hehe - to przegonił Yadzię i przy 181 km/h licznikowo było odcięcie - nawet coś wspominał że koło lekko przyblokowało... mnie wystarczy Owiewka jest ale jakby nie było - mnie pasuje
  9. Witam , mały wstęp rzuciłem w dziale powitania i od słów do czynów.... ZAKUPIŁEM Yadzię .... i jest tak jak chciałem , wysoko , wygodnie , odgłos singla urzeka , lekko i przyjemnie się prowadzi , chociaż kultura pracy to kwestia umowa hehe Ale jest idealnie 660 cm3 48 km Dużo Niuta - prawie 60 Nm Singiel Supermoto:P
  10. Co do moto to jak już to idę raczej w kierunku yamaha xtx etc takze singielek a 4 garowych , 100 konnych sześćsetek to się pewnie będę jeszcze długo bał.
  11. Siemka wszystkim , mówią na mnie deny bądż denis ( tak tak - to właśnie stąd ta ksywka ) Od zawsze byłem maniakiem motoryzacyjnym ale raczej 4 kołek i RWD. 2 koła też mi się podobały ale zawsze nie było kasy na dwa hobby albo tak zwane życiowe ZKC ( zawsze kufa coś ) Skromną przygodę z 2 kółkami rozpocząłem w podstawówce , gdy kupiliśmy z kumplem w wakacje ogara dwubiegowego i zajechaliśmy w miesiąć , niszcząć przy okazji grządki w ogródku jego mamy..... Potem , w zamierzchłych czasach gdy prawo jazdy kat A można było robić od 16-tego roku życia , chciałem iść najpierw sobie zrobić , bo na B musiałem czekać jeszcze 2 lata , ale kochana mamusia jasno postawiła sprawę - żę chyba "po jej trupie". Następnie , jakieś 10 lat temu miałem okazję się przejechać Kawasaki Ninja. Było wściekle zielone , miało dwie okrągłe lampy , pusty , strzelający marchewami wydech i kumpel nie musiał mnie dwa razy namawiać na karniaka. A co mi tam - byłem wytedy niczego się nie bojącym 20latkiem , także wsiadłem jak stałem i pojechałem. Bez kasku oczywiście , bo jak w słynnej reklamie Mountain Dew - wole bez Zrobiłem rundke , wrzuciłem 2-gi bieg , drugą runkę - ZIEW - nuda - odkręciłem więć więcej na manetce.... i rozpętało się piekło. Kawa zaczęła wściekle mielić tylnym mega ( chyba 180 mm?) kapciem po betonowo-szutrowej garażowej nawieżchni a ja zacząłem tracić kontakt z rzeczwywistością - widziałem już światełko w tunelu... mało bym nie przywalił...... ktoś tam chyba z góry nade mną czuwał bo wyprowadziłem bestię ( a może lata upalania RWD na coś się przydały ) Zsiadłem blady , na wpół przytomy i na dłuższy czas nie myślałem o przejażdzkach 600-ską... Potem była cisza , aż do tego sezonu.... Kupiłem auto - które mega szybko mi się znudziło... i doszedłem do wniosku że chyba już czas na motocykl. Przestudiowałem więc temat i podjąłem decyzję o zapisaniu się na jedyny chyba słuszny kurs moto w pewnym miejscu Nie wiem kiedy skończe , bo na dobrą sprawę nie zacząłem ale na przyszły sezon myślę że uzbroję się w stosowne fatałaszki i zakupie pierwsze moto. Z całą pewnością będę szukał porad na Waszym forum , odnośnie wielu spraw jak i samego wyboru 2-kołowca. Na chwilę obecną "widzę" siebie na czymś w stylu supermoto lub super-moto-podobnego - podoba mi się warkot singiela - no i z racji gabarytów ( 188 cm , 85 kg) nie chciałbym niskiego siodła żeby nie wyglądać jak przygarbiony Tołdi..... Jak będzie - to życie zweryfikuje - może skończe na czymś na czym większość zaczynała .... się okaże.... PS Tak - piszę tyle ile gadam Hawk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.