Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wegnar

Użytkownicy
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    SRC

Osiągnięcia Wegnar

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Jasna sprawa, ale myślę że po 500 km można użytkować moto zgodnie z jego przeznaczeniem czyli w wysokim zakresie obrotów mam rację?
  2. Przez jaki okres oszczędzać moto po wymianie uszczelki, ja jeździłem zazwyczaj zachowawczo przez 500 km
  3. Dzięki za pomoc, moto już zwija asfalt na trasie! Wszystko działa
  4. Uszczelniacze zaworowe wymienione, tego nagaru też się pozbędę. Planowanie z prozaicznego powodu uszczelka pod głowicą poszła.
  5. Okey dzięki za rzeczową odpowiedź, poskładam to moto i mam nadzieję że będzie wszystko ok.
  6. Nic z tych rzeczy, moto rozbierałem osobiście cylinder i głowica były nie naruszone. Sam cylinder splanowany jest bardzo ładnie, głowica ogólnie też tylko ten uszczerbek mnie zaskoczył. Mam jeszcze dwa pytania: 1. Czy jest jakaś miara aby rozpoznać czy planowanie może być jeszcze zrobione? Bo nie chciałbym aby koledze tłok spotkał się z głowicą Co prawda grzybki wydechowe musiałby być przesunięte bo planowania nie można było wykonać, ale w mojej GPZ jak poszła mi uszczelka pod głowicą taki sam zabieg musiałem zrobić. 2. Przegrzana głowica? Jak to sprawdzić, jakie objawy? zniekształca się? Co mogę powiedzieć to moto na pewno mu się przegrzało.
  7. Składalibyście moto z tak splanowaną głowicą mi się to nie bardzo widzi, niestety nie odbierałem jej ja z serwisu tylko kumpel i taką mi dostarczył i nie wiem czy jest sens skręcania moto z takim uszczerbkiem. Zdjęcia ponieżej:
  8. Wegnar

    Suzuki GSX-R 600 K2

    To może i ja się pochwalę, Gixxer ze mną od maja 2014 przejechaliśmy 6000 km, po kupnie zainwestowałem w niego trochę (nowe opony Michelin Pilotr Power 2ct, nowy złoty napęd DID z zębatkami JT, stalowy oplot, crash pady, rolki). Do tej pory poza wymianami płynów moto spisuje się bezobsługowo, jedyne to musiałem wymienić alternator. Dodatkowo po kolizji (najechanie na tył) wymieniłem wydech (Dominator motogp), łożyska i felge tylną. Od tego sezonu zamontowałem do moto TRE i różnica jest kolosolna, polecam wszystkim użytkownikom SUZUKI. Poniżej foty z dzisiaj, podczas przecierania szmatką niestety deszcz mnie pogonił i są tylko 4
  9. Dzięki za konkretną odpowiedź, ale w moim moto brak reakcji na to. Istnieje coś takiego jak reset licznika? Bo mam wrażenie że on się zawiesił.
  10. Siema nie dawno stałem się szcześliwym posiadaczem gixxa, ale mam irytujący problem, moto jest z anglii i licznik mam wyskalowany do kmh(na digitalu widnieje napis kmh) i stopnie do celcjusza. Natomiast cyfry z przebiegu i prędkości są pokazywane w milach, licznik temp. działa w pełni poprawnie, oznaczenie w celcjuaszach i liczba również w tej skali. W skrócie na digitalu mam napis kmh a prędkość pokazywana jest w milach. Przy próbach wciskania przycisków aby to zmienić nie reaguje na nic. Przebiegi dzienne bez problemu się resetują.
  11. Siema, wczoraj zrobiłem mały objazd za gixxami i znalazłem dwie pokaźne miny pierwsze moto: http://nieszporek.otomoto.pl/suzuki-gsx-r-600-gsxr-600-gsx600r-M3929758.html Już ze zdjęć wiedziałem że tego nie kupie, ale miałem blisko i chciałem podjechać sprawdzić. W skrócie trup, moto musiało być bez przodu, brak plastików pod czaszą, brak amora skrętu, nie oryginalna kierownica, śrubki itp. moto odpaliło za trzecim razem a i tak zgasło, kosz sprzęgłowy łupał głośniej niż chodzący wydech. http://olx.pl/oferta/suzuki-gsxr-600-k2-telefonica-zamiana-CID5-ID5e5dx.html#ee3a8724ac Nadrobiłem do kolesia specjalnie 200 km, cały czas mnie zapewniał że moto igła no to się zdecydowałem. Po pierwsze przyjechał do mnie na kołach tym moto, musiał go dogrzewać bo miał już temp. 65 C. Koleś kłamał ze wszystkim, miały być lekki ślizg i ślady powierzchowne, a moto z połamanymi owiewkami z obu stron zdarte, rozwalona czasza, po klejony kawałkami karbonu (Zdjęcia robione są przed ślizgiem na prawą strone, czego też mi nie powiedział!) amor skrętu lało się z niego jak woda z kranu, prawa laga się pociła, luz na główce ramy masakryczny, uszczelka miski olejowej nie trzymała, łańcuch suchy jak pieprz, zdjęcia są zrobione tak że moto wygląda na igłe a w rzeczywistości to ZŁOM! Nie kupiłbym tego nawet za 7000 zł radzę omijać szerokim łukiem. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.