Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Petrov

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Petrov

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Co racja to racja - a w związku z tym poniekąd założyłem drugi temat
  2. Jeśli mam być szczery to akurat ten argument nie przemawia w moich oczach na niekorzyść MSa A to z powodów opisanych wyżej - a co za tym idzie właśnie z tąd wziął się mój "dylemat" czy 800 czasem nie wystarczy...
  3. A z okolic Torunia więc daleeekooo
  4. Na początek pozwólcie że napiszę kilka zdań słowem wstępu (pewnie co poniektórzy użytkownicy innych for już o tym czytali, to wiedzą o co chodzi - a takich tu mi się kilku już przewinęło przed oczami ) Otóż: Planuję zmienić motocykl. Przez dwa ostatnie sezony bujałem się DS650, który bardzo sobie chwalę. Nie robiłem długich tras, fakt. Motocykl służy mi - póki co do bujana się po okolicach, dla relaksu, dla przyjemności. Co nie oznacza że wykluczam dłuższe trasy w przyszłości. Nie będę się rozpisywał, bo to mało ważne, ale fakt jest taki, że albo zmienię moto w tym sezonie albo mogę jeszcze lata bujać się Jadźką. Mam dwie opcje na oku - i TYLKO te dwie. Ze względów estetycznych i - nie ukrywajmy - finansowych (16-17 tys.). Rozbieżność pojemnościowa duża, gdyż mam zamiar przesiąść się na: 1. Suzuki M800 Dlaczego? Pojemność wydaje mi się na moje potrzeby wystarczająca, nie kręci mnie moc silnika ani megaprzyspieszenie - mogę się bujać za jakimś mułem dłuższy czas, jestem cierpliwy Jeżeli chodzi o wygląd tego moto - dla mnie baja (może prócz tylnego błotnika, ale to przeżyję ). Co do minusów? Ano, z tego co się orientuję to hamulce i zawieszenie pozostawiają sporo do życzenia. No i ciężko znaleźć coś naprawdę godnego uwagi niestety... 2. Kawasaki Mean Streak 1500 Dlaczego? Stylistyka bardzo me gusta - nawet zegary mi nie przeszkadzają. Naczytałem się wiele dobrego o tych motocyklach, przede wszystkim o rewelacyjnych hamulcach. A że mój bardzo dobry znajomy mechanik kulał się VNem długi czas, o serwis się nie martwię. Również z wyborem egzemplarza mi pomoże, bo jest z nim "osłuchany" więc ufam mu w 100%. Z DSem trafiłęm w 100 z jego pomocą. Co do minusów? Czy ja potrzebuję takiego smoka? Jego moc troszkę mnie przeraża, a nie nazwę się super doświadczonym. Nie boję się o to że diaboł skusi mnie na odkręcenie manetki. Ale sam fakt siedzenia na 300 kilowym klocu trochę mnie zastanawia - czy ja takiego potrzebuję? I teraz sedno sprawy. Zbliża się nieuchronnie termin mojego pierwszego egzaminu dyplomowego i zamierzam wówczas podczas chwili odpoczynku zadziałać czynnie w kwestii kupna dwóch kółek. Jakoś się złożyło że większość ofert mnie interesujących znajduje się u Was, na Śląsku. Najbardziej (póki co) przykuły moją uwagę następujące: http://tablica.pl/oferta/kawasaki-vn-1500-mean-streak-CID5-ID3HYBB.html#a81f27bf99 oraz http://otomoto.pl/suzuki-boulevard-intruder-m50-orzesze-vz800-ful-M3898008.html Suzuki jest ze śląskiego serwisu ROKO, o którym przy okazji chętnie się czegoś bliżej dowiem, na pewno jest on na Waszym terenie znany. Czytałem to i owo, ale lubię czytać, więc chętnie poczytam jeszcze Jeżeli znajdzie się jakaś dobra dusza z okolic, która znajdzie chwilę, może byłaby w stanie doradzić mi czy w ogóle warto się fatygować taki kawał drogi na oględziny w/w sprzętów?
  5. Witam wszystkich. Nie jestem Ślązakiem, mam nadzieję że nie zostanę od razu wyrzucony z forum Ale od Was, drogie siostry i bracia w dwóch kółkach ze Śląska potrzebuję pomocy! A nuż się kiedyś gdzieś tam na zlocie spotkamy, daj Bóg bądź inne bóstwa jakie kto wyznaje! Mówią mi Piotrek i pewnie mają rację...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.