Grzmija

Niestety, zarowno Nowa Osada, jak i Soszow są krótkimi stokami. Gdybym miala stac pol godziny w kolejce to tez by mi sie nie usmiechalo, ale w sobote zjezdzalo sie ze stoku wprost do kolejki

Jeżeli chodzi o Szczyrk to byłam jakies trzy tyodnie temu. Uruchomili nowa kolej Jaworzyna-Skrzyczne. Czteroosobowe kanapy z zadaszeniem, całkiem fajna sprawa. Niestety nie podejrzewam, zeby warunki na trasie sie sporo zmienily. Weekend spedzilam w Wisle, dosnierzyli Nowa Osade i Soszów. W sobote bylo bardzo malo ludzi, wiec zero kolejek i naprawde dobrze sie jezdzilo, w niedziele juz tlumy. Z tego co wiem to na Soszowie tez bylo w miare luźno, nawet w niedziele, warunki w miare. Co prawda dosnierzane, ale tak prawie caly czas cos pada, wiec przyszly weekend pewnie juz spokojnie bedzie sie nadawal. Sporo bylo osob z deskami, ale raczej wprawionych, bo jednak nasnierzany sie zbrylal w niektorych miejscach i trzeba bylo mocno po krawedzi jechac. Zreszta mi narty w pewnych momentach tez same jechaly ;-) Za to na Nowej Osadzie calkiem szeroki stok.

Teraz tylko do końca lutego :-) hurrraaaaa :-D

Zapisana;-)

Pod nosem powiadzasz ;-) zaraz do nich przekrecę

kotzu w ramach "pracowo, służbowych" codziennie przemierzam ślunsk. I Hudow i Rokitnice i inne okolice ;-) Czasem zatrzymują mnie tylko na bramkach i placić każą ;-) innym razem slysze "Ty żeś pochytano dziołcho jest". Kobiety chyba wtyki mają. Noooo i zawsze karnet jak cos mozna wykupic, co by się z wizą nie bujać :-D Będzie trzeba to się Ciebie i na pace przewiezie ;-)

Podejrzewam, że wiekszość z Nas to sąsiedzi, przynajmniej w pobliżu w co drugim garażu jest moto ;-)

Ania-Będzin. Plan jest taki-w kwietniu prawko, w lecie moto. Nie będę pewnie oryginalna pisząc Fazer lub Hornet. Dopiero zaczynam ;-)