papciasmerf

miałeś łuk przed slalomem?

@up dzięki za wskazówki ;D o kraniku będę pamiętał, bo ciągle instruktor mi o nim truje ("przy jakimkolwiek postoju >3min, kranik ma być zakrecany" ;p) ssanie zaraz przy sprzęgle, bo też mi truje jak motocykl z rana jest odpalany i mam pierwszy jazdy... no i kilka razy bylem w bytomiu z rana, poogladac jak wygląda egzamin ) i dość wyrozumiali są, nie czepiają się jak np egzaminatorzy na B

w piątek jadę się zapisać więc wydaję mi się, że na 1wszy termin załapie się bez problemu. ale zawsze zakładam, że może coś się zdażyć i będę zmuszony zapisywać na drugi termin- a to byłby już na 99% przyszły rok i kategoria A1 ;p wiadomo, jazda po mięście czy placyki nie stanowi żadnego problemu.... ale zawsze może zdarzyć się jakiś głupi błąd (precyzując to dwa) np nie rozejrzenie się przed ruszeniem itp.... czas pokaże

mam pytanko: będzie tam "giełda", sprzedaż ubioru itp?

może i racja, ale skusiła mnie cena

jakieś poważne te ubytki? bo jeśli chodzi o jakieś plastiki to kij z tym, za 1,5k nie oczekuje czegoś idealnego. moto jakby trafilo w moje rece to tylko do konca tego sezonu bym na nim smigal a na przyszly coś lepszego. chyba, zeby okazalo się w miare w porzadku wtedy wlozyc kase w jego doszlifowanie:)

witam, proszę o ocenę tego moto po fotkach czy coś wam się w oczy rzuca. od siebie dodam,że moto jest z 87roku i facet go sprzedaje za 1500zł. więc nei ma co się czepiać jakiś drobiazgów. pozdrawiam http://www.fototube....03639-1jpg.html http://www.fototube....03641-2jpg.html http://www.fototube....03642-3jpg.html http://www.fototube....03643-4jpg.html http://www.fototube....03644-5jpg.html

dobra sprawa zalatwiona tak, że w koncu rozpocząłem jazdy. i mam pytanko do tych co zdają/zdawali w BYTOMIU albo po prostu się orientują: jak dlugi jest czas oczekiwania na egzamin? bo slyszalem, ze zdaje się do około października...więc boje się, że mogę nie wyrobić

Witam. Nie wiem czy zakladam temat w dobrym miejscu, jesli nie to wybaczcie zacząłem kurs pod koniec maja, tzn nie chodziłem na żadne zajęcia, bo to nie było koniecze. potem miałem lekarza i musiałem odczekać 3 tygodnie żeby móc mieć jazdy. i tak 21 czerwca dokonałem ostatniej wpłaty za kurs zostawiłem swój nr telefonu, ktory mial zostać przekazany panu odpowiedzialnemu za szkolenie mojej osoby. i tak przez miesiac zero odzewu, tydzien temu byłem zapytać kiedy w koncu bede miał jazdy. pani z sekretariatu w szoku "dawno pan powinien juz je miec, blablablaabla, prosze jeszcze raz zostawić nr telefonu". no i mamy już 24 lipca. mam powoli dosyć tej szkoły a poza tym plany mi sie pozmieniały i chcialbym odzyskac gotowke za prawo jazdy (1000zł). czy moge tego żądać? pozdrawiam

Może jakbyś był bardziej wtajemniczony to bys sie nie wypowiadał Przez studia, pracuje tylko na weekend wiec kokosow nie mam. W styczniu mam do zaplacenia OC samochodu plus kilka pierdółek do wymiany. A gleba w aucie jest taka, że przez zime ze trzy razy zderzak musiałbym wymieniać, więc auto i tak bedzie stało. A w lato tak sporo nie jeżdżę, młodzieńczągłupotą było kupowanie samochodu

tak, widziałem tę XJąkę. ale ja będę kupował za kilka miesięcy dopiero, jak się pozbędę samochodu

czyli odpada rozglądam się za xj 600, bo po sezonie chcę sobie sprawić. a slyszalem, ze wtedy są lepsze okazje

W takim razie wybacz za ton Jestem zbyt nadpobudliwą osobą. Sam często reaguje na różne zaczepki kierowane nie w moją stronę. Tam też coś mowilem zeby dali spokój (bylem pod wpływem wiec srednio pamiętam ;p). Ale koledzy uspokajali. I ze względu na nich lepiej bylo nie wszczynac awantury, bo tym się zazwyczaj konczy zwracanie uwagi plebsowi (plebsu?)

http://allegro.pl/ya...2419775167.html tak sie zastanawiam gdzie się podziały kolektory? edit: dobra, nie czytalem aukcji mój bład a tak poza tym jakbyście ją oceniili?

ktoś tutaj wspomniał, że rosjanie paradowali w koszulkach z młotem i sierpem? ahhhahahaha, pierwsze słysze, nawet w wiadomościach tego nie było. tutaj macie filmik od Korwina Mikke. I gdzie tutaj rosjanie prowokują? Sam byłem na FonZone we Wrocławiu i gdy staliśmy w Strefie Kibica to grupa Polaków skandowała "Jebać Rosję". A ruscy sobie stali i nic z tego nie robili. Co prawda byli z rodzinami, tzn z dziecmi. Jestem ciekaw czy ci polscy cwaniacy (bo to leszcze akurat skandowali o wadze 50kg) tak samo by śpiewali gdyby to nie były rodziny i a "normalni" kibice z rosji. Poważnie, było mi wstyd za polaków. W samej gazecie bylo napisane, że na 185 zatrzymanych. było Około 150polaków 25rosjan i jeden węgier plus ktoś tam jeszcze, jak dobrze pamiętam. To pokazuje obraz kto się agresywnie zachowuje

no i mam nadzieję, że XJ600 szybko wpadnie w moje ręce:)

cześć wszystkim, niedługo mam nadzieje dołączyć do właścicieli dwóch kółek