szewczykluk

Pełnomocnictwo wycofałem a w Pana/Pani słowa nie wierze , już widze jak to z dobroci serca siedzicie po godzinach aby klient otrzymał jak najlepsze odszkodowanie, mam wrażenie że te wszystkie firmy - tak ma Pan racje generalizuje i wrzucam Was wszystkich do jednego wora - działają na zasadzie kopiuj pismo wklej i wyślij, i tak zawsze coś nam skapnie. Woli wyjaśnienia na stronie rzecznika praw ubezpieczonych jest cała masa wzorów pism włącznie z procesowymi więc jeśli ktoś ma troche wolnego czasu bez problemu sobie poradzi...a w razie kłopotów do adwokata a nie do firmy odszkodowawczej gdzie np pracuje ktoś z wykształceniem ekonomicznym - no faktycznie takowa osoba bardzo dobrze wyliczy mi rente

no faktycznie straszny problem by wziasc xero dokumentacji medycznej i zaswiadczen od pracodawcy - normalnie potrzeba wyksztalcenia prawniczego do tego nie robcie z ludzi idiotow skoro sami taki poziom reprezentujcie

Anlex cóż za skromna reklama co się tyczy Competi pozostawiam bez komentarza ich działania - mają w ręku prawomocny wyrok a rozstrzygnięcia sprawy nie widać, kontakt po interwencji na początku lepszy w chwili obecnej bez zmian - klient pilnuje wszystkiego reasumując lepiej wziąść adwokata a takowych firm unikać, jeśli ktoś z forum miał doczynienia z tą firmą proszę o kontakt na pw

no ruszylo sie cos pozytywnego w mojej sprawie czekam dalej na rezultaty

Po dziesiejszym kontakcie i wczorajszym - rozmowa z bardzo mila Pania dyrektor regionalna moja sprawa ma sie zmienic,a raczej jej bieg i osoba ja przejmujaca, zobaczymy co z tego wyniknie, poinformuje na biezaco...

A tak poza tym ja rowniez opisze swoje jakze negatywne doswiadczenia z ta firma, i widac ze albo nie czytaja opinii na swoj temat albo nie zamierzaja nic w tym kierunku zmienic, skandaliczny kontakt - to klient tak wlasciwie wszystko zalatwia a firma na moj wniosek to wysyla do ubezpieczyciela - nasuwa sie pytanie w takim razie po kiego ta firma jest mi potrzebna?po dwoch ponad miesiacach dowiaduje sie ze niby prawnik - ba ja mialem odczucie ze moja sprawe prowadzi stazysta z urzedu pracy a nie ktos z doswiadczeniem i wyksztalceniem - juz nie pracuje w tej firmie i moze...z zaznaczeniem ze moze ktos przejmie moja sprawe i skontaktuje sie ze mna, uwazam ze jesli sam bym tego nie prowadzil na odszkodowanie czekalbym latami chyba, ktos wspominal o zaginionej poczcie - rowniez mialem przyjemnosc tego doznac, dzwonilem i ciagle jakos listonosz nie potrafil doniesc poczty lub jej nie bylo po czym nagle sie znajdowala a klient robil duplikaty xero - skandal, mialem wrazenie ze mala firma bedzie miala powazne podejscie do klienta a nie traktowala go jak smiecia, przyszedl bo przyszedl i tak procent z niego wezmiemy a sprawa niech sama sie toczy bo w chwili obecnej tak to wyglada, na chwile obecna jest starsznie zawiedziony i w sumie sam pilnuje juz tej sprawy, szkoda tylko ze wezma procent - w sumie za nic!zobaczymy co bedzie dalej...na biezaco bede raportowal ps jaki panel klienta przez strone www?nic takiego nie otrzymalem!bujda!