Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

_august

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana _august w dniu 11 Listopada 2012

Użytkownicy przyznają _august punkty reputacji!

2 obserwujących

Contact Methods

  • GG
    7215984

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Oświęcim/Gliwice
  • Interests
    Chce moje stare konto!

Ostatnie wizyty

1 711 wyświetleń profilu
  • Lena

Osiągnięcia _august

Newbie

Newbie (1/14)

2

Reputacja

  1. _august

    I spotkanie forumowe

    jest "integracja plecaczków" impreza sie juz trzy razy z odbywała
  2. Jeżeli tak jest to pytam się kto kupował miejsce obok toru?Wiedzieli na co się piszą to teraz powinni siedzieć cicho.Chyba,ze już wtedy było założenie,że doprowadzą do zniszczenia toru.Tak samo jak z budowaniem osiedli na terenach zalewowych.
  3. Ja? Przecież się poprawilem na imprezę,ale przyznaj,że nasze imprezy też posiadają coś ze zlotu,a że zlotami nie są to przedrostek pseudo nie gryzie tak bardzo.Mówię w pozytywnym tego slowa znaczeniu
  4. Potwierdzam,najwyzej pobiegamy razem.Jezeli zlego diabli nie biora,to może tego co będzie biegał koło niego tez nie weźmie
  5. W sumie to ja uwielbiam schodzić obolały z motocykla,nie ma róży bez kolców.Z drugiej strony bardzo dalekich tras nie robiłem.Jedyne co posiadam to podwyższaną szybę,ale to już była jak kupowałem i mogę w pełni ją polecić.
  6. Co jak co,aja jestem zdrowy chociaż latalem w podkoszulku po tym mrozie trza sie hartować
  7. A Dąbrowa nie jaest takim pseudo zlotem? zjeżdża się kto chce,ale jest zwarta grupka,która się zawsze pojawi.Może trochę to źle nazwałem pod pseudo,ale cykliczne spotkania w gronie motocyklistów już lepiej brzmi. Propozycje dostawałem,jedna znajoma mnie rok nudziła zanim wymiękłem,ogólnie nie lubię mieć nieubranego plecaka na tyle.Preferuję jazdę solo,bez plecaka i bez kompanów (80% moich kilometrów),czasem jak miałem ochotę kogoś powozić to dzwoniłem do pewnej znajomej.Teraz to już chcąc nie chcąc jeżdżę sam. Kilka razy sam robiłem za plecaka i powiem,że doznania całkiem miłe,szczególnie jak przednie koło traci kontakt z asfaltem.
  8. Miejsca było momentami dosyć,no niestety dziewczyny poczuły ciepełko i nie chciały się nigdzie ruszać
  9. Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden dzień, ale wrzuć go do ognia, a będzie mu ciepło do końca życia.

  10. Proszę bardzo,a ja akurat mam dzień na filozofowanie czy w tak dużym, wszystko jest ogólnikowo, nie znam wszystkich plecaków,więc nie mogę się wypowiedzieć.Jedno wiem na pewno jakby mi się tafił podejrzany plecak to pewnie skończyłoby się na tym: http://www.youtube.com/watch?v=4epRYXXZRYI.
  11. Z tym lataniem na swoim moto to nie jest tak ciekawie.Powiedzmy,ze dziewczyna jest "zarazona",fajnie chce mieć maszyne?super? ma 20 lat,ok. Tutaj zaczynają się schody,powiedz mi gdzie dziewczyna w tym wieku zarobi na motocykl,ubrania,prawo jazdy,niestety mają pod górkę,zarobki są tutaj takie a nie inne.Jezeli chodzi o ludzi młodych jak ja,na szczęście wszystko się ukierunkowało gdy miałem już ok 14 lat,wtedy pierwszy komarek,dwa lata zbierałem na enduro,pojeździłem sprzedałem,wyjazd za granice,całe wakacje na budowie,uzbierało się na moto i resztę.Teraz studiuje to chcąc nie chcąc jestem na garnuszku,jednak przez wakacje pracuje zawsze,jeżeli jest możliwość to też w weekendy.Maszyne utrzymuje za swoje pieniądze,jednak nie jest to tanie,w dodatku wiem,że zmienic dopiero będę mógł jak skończę szkołę znajdę pracę i kupię jakiś samochód.Do tego momentu jak coś się stanie to jestem w czarnej d...Teraz się zastanów jak jedna ma kompletny strój,chce jeździć nie ma maszyny to pozostaje jej tylko plecak.Dlaczego jeździ z obcymi? Może dlatego,że póki motocykli było mało i jeździli tylko pasjonaci to utarło się,że jesteśmy jak rodzina,wspólną grupą ludzi pozytywnie nastawionych.Więc nie boi się jeździć z kimś obcym,bo teoretycznie nie powinno się jej nic złego stać.To,że powoli jest masa szpanerów,miszczów prostej,napinaczy z przelotem tankujących za 20 i jeżdzących po osiedlowych drogach to druga strona medalu.Jednak każda amatorka plecakowania ma swój rozum i też nie będzie się pchać na zadupek byle tylko pojeździć.Jezeli jednak tak robi,cóż,my za nią cierpieć nie będziemy to nie powinniśmy mówić jak ma robić. Wracając do tematu flirtowania,młodzi jesteśmy to biją hormony po głowie,szczególnie,że mass media wtłaczają nam do głowy taki a nie inny styl bycia.
  12. Co do pseudo zlotów,to pijemy tam sporo,gadamy o pierdołach,ale tematy motocyklowe są podejmowane jak najbardziej.Ja często się na forum nie wypowiadam,bo jestem dość nieśmiały jednak jak ktoś o coś mnie zapyta to z miła chęcią dopowiem.Czy to pw,czy flirtowanie na ogólnym,są do tego działy przeznaczone,w innych wypadkach zazwyczaj leci od kogoś zjebka.Z drugiej strony jako osobnik płci męskiej rzadko jestem "atakowany".Wracajac do tematu motocyklowego,wole wyjść na piwo ze znajomymi,ponieważ mam lenia do pisania.Po drugie jako tutaj w Gliwicach mam mało znajmości w "branży" to bardziej opowiadam niż rozmawiam,ale to też się spisuje do pierwszej godziny zazwyczaj
  13. Ja im na gg pisałem,zero odzewu.Szkoda,że to tak się wszystko pomieszało,że muszę tutaj wchodzic z trybu prywatnego,ponieważ inaczej automatycznie mi zanika obraz (pomimo usunięcia automatycznego logowania w przegladarce).
  14. Trzeba się było dosiąść,tam było tak gorąco,że musiałem w samej podkoszulce siedzieć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.