becker

trza bylo ruskiego kupic a nie polskiego... mnie raz jebło prądem tam z tyłu, był czad ... i dwa programy tylko były tzn. program pierwszy i program drugi

mój ojciec z ksiązeczki "G" zaopatrywał polowe rodziny na wsi w pralki i lodówki ... A Jawy mi nie kupil, niby za droga była i niby nie bylo gdzie trzymac, a kumplowi ojciec kupił i codziennie koles ją z piwnicy targał i wieczorem chował do piwnicy, po schodkach śmy sprowadzali ... obadajcie cos takiego

natomiast inny kumpel po dziadku odziedziczyl cos takiego, 250cc... wszyscy mu zazdroscili, u nas szczyt lansu to była motorynka albo komar... kiedys to bylo kurła

TSy byly tez czerwone, kolega mial bo ojciec mu kupił na książeczke G (kto pamieta co to było :D?) , zadupcało to zdrowo, a gdzies na necie znalazłem tez białe TSy

hehe, stary ożeń sie z nim ? ... no nie wiemy czym sie zajmował, ale co nas to obchodzi? był i poszedł, puścił świeżej krwi i o to chodziło, krótko wytrzymał widać mało krwi gosc miał, ale sorry grzesiek jak Ci zepsułem randke , bede uważał kolejnym razem i postaram sie nie wypsnąć zadnym złym słowem p.s. nie spodziewalem sie że koleś taki delikates ?

z grubsza wyglądalo to tak : - witajcie, nazywam sie zdzisiek, wołają na mnie misiek, chce kupic fajne moto, byle to nie było enduro ani czoper, ani skuter i żeby był czerwony jak dukati, najlepiej zeby to bylo dukati... ogólnie sie nie znam, bo prawko dopiero będę robił, ale wygrałem juz 6 wyścigów dookoła bloku, dlatego ma być dukati , co polecacie?? ...... pada parę propozycji ze strony interlokutorów ..... - co wy kuwa wiecie o jezdzie?? pisalem ze ma być dukati?/ pisalem, no to co jest grane? no co sie tak kolega burzysz?? nie pasuje dukati? ja wygralem 6 wyścigów dookola bloku, takze wiesz.. ........ dalszy ciag krótkiej dyskusji ..... - sami pojebancy tu widze na tym forum, kuwa juz nigdzie nie idzie normalnie pogadac jak czlowiek, kuwa jaki chlew, japierdole. co za banda, czlowiek sie grzecznie pyta a tu taki hejt, kuwa co za cioty, odchodze ... WY NIE WIECIE COSCIE STRACILI BERETY JEBANE ... koniec.. tak ja bym to widział, przy naprawde niedużej dozie wyobrazni, rzecz jasna

spier_dolił, ale przynajmniej podał konkretną definicje offtopu z przykładami... szacun ... p.s. i co "dziwni ludzie" łyso wam? można?? można!!

są dwa mozliwe powody : 1. żeby powkurwiac albo 2. żeby sie pochwalic p.s. on juz dawno wie co chce kupic, wszystko wie bo nie jest swieżakiem ;). pozdr

taka nasza wielowiekowa tradycja, ze gdzie 2 Polaków tam 3 zdania, jesteśmy kłótliwi, uparci i często niezrównoważeni, ale dzieki temu nie jesteśmy nudni i przewidywalni jak Czesi, nie jesteśmy też dzicy jak Ukraincy i Rosjanie, nie jesteśmy monotematyczni jak Niemcy ... mamy swoje zalety, łączymy w sobie kulturę zachodu z dzikością wschodu, dzieki temu nas Polaków da się albo kochać albo nienawidzieć i żaden naród nie przejdzie obok nas obojętnie ... niemniej jednak jak Europa czegoś konkretnego potrzebuje to wiedzą gdzie się udać, szkoda tylko, że jesteśmy na tyle naiwni, że nie potrafimy tego cynicznie wykorzystać ... ale ogólnie jest dobrze, wszystkiego najlepszego na kolejne 100 lat ?

prawie jak HUSARIA !!

hehe na nartach.. widac przeca

jakis przemarsz wojska. nikt nad tym widze nie panuje

jak sie poznamy? jakies kwiaty czy gazeta pod pachą?

no coż Hujosung jak sama nazwa wskazuje może być niezły... chyba tez bym wybrał zamiast jakiejś Hondy.

a siedziales?

no dyć

mam go do tej pory, chociaz juz nie gra ... chyba za dużo częsci "oddał" prze lata

zima idzie, to jak juz se tak gadamy o rozbieraniu sprzętów to ja swego czasu mialem grundiga kaseciaka, wszyscy go mieli albo przynajmniej raz widzieli na oczy, wiec po kazdej naprawie, a rozbierałem go do goła i składałem kilka razy, to po kazdej naprawie coś mi zostawało, śrubka albo jakaś częśc, a grundig nadal grał i wszystko działało ... haha jak gada mój mlody : kurła kiedyś to było pieter!!

ja mojego kuzyna prosze o skonczenie hondy od listopada 2017 ... nie narzekaj . uzupelniam : przez zime remontowal silnik, dokupiłem glowice i on tłok nowy kupił, juz w maju odpalił silnik i mialo być na dniach gotowe, fakt ze moto troche złomiaste, ale od maja składa skrzynie bo cos "strzeliło", juz nie mam nawet siły dzwonic i sie przypominac, a szkoda mi strzelac focha i zabierac moto do kogos innego tym bardziej, ze kuzyn to mechanik prawie doskonały... wiec czekam

marudzicie tak w ogóle, motodeprecha haha, kupcie jakies stare simsony i do lasu, tam mozna zadupcac caly rok

teraz to już z "Pani Biedronki"

macie wiecej zdjęc tej MZty ? tak mi sie zdawało że gdzieś tam widzialem przedni błotnik, ale myśle : niee, niemozliwe zeby sie ktoś wybrał MZtką tak daleko, my nad morze kiedys mielismy problem jechać p.s. tak patrze to chyba nawet dwie jechały

czytam... oglądam ... i myśle sobie : a ch... nie bede gorszy i tez sie zaraz tam wybiore https://www.google.com/maps/@43.0664471,21.3174204,3a,34.5y,325.19h,87.39t/data=!3m9!1e1!3m7!1smCR5MdSI_bBRwUdW9nSVkw!2e0!7i13312!8i6656!9m2!1b1!2i41

tobie chodzi o zmiane cylindra czy sam tłok chcesz zmienić? bo zmiana cylindra na szerszy to wiąze sie też z paroma innymi zmianami, przy chinskim skuterze ja nie wiem czy ty chcesz to wiedziec, bo to kosztuje... a'propos szumów to może trzeba zmienić kask na lepszy?