HONDA NT700

Ta wypożyczalnia to fajna alternatywa tylko trochę drogo i nie wiem daczego w wiekrzości na miejsce jeszcze trzeba lecieć samolotem mozna by od razu moto.

Ja za młodych lat rownież lałem do motoroweru wszystko co się dało, wszystkiego typu rozpuszczalniki,ropa itp. miałem 6 motorowerow a jak wiadomo to benzyna w tych czasach była na kartki i w tem sposób miałem paliwo zawsze ale do czego dąże miałem też komarka i do niego pasowała głowica z Rometa, była bardziej płaska a co za tym idzie silniesze sprężanie w ten sposób Komarek był dużo mocniejszy ale za to dostawał samozapłon tak jak pokazano na filmiku. A jeszcze jedną ciekawostką było odpalanie MZ (ETZ) do tyłu, oczywiście jeżdzić tak się nie dało ale za to palenie gumy..........

Nie dzwoniłem na tel. ktory podałeś to filia z Polski i oni tylko ubezpieczają samochody. Ale dzwoniłem też do BMW i motocykle mają 3 lata Asistance od daty kupna- cała EU. A więc więcej nie dopytuję bo mnie to jeszcze obejmuje, a działa to tak że transportują moto do najbliższego serwisu BMW chyba ze nie da się go naprawić....

Też miałem takiego fajna maszynka co prawda tylko 125 ale można nim normalnie jeżdzić nawet w dwie osoby.

Gienek dzwonilem do ADAC motocykli nie ubezpieczają narazie tylko samochody.

Gienek napewno kupię coś takiego już się rozglądam, powiedz czy w wmiarówce jest już uwzględnione ubranie dotychczasowe na motor czy trzeba coś dodać? Gienak a masz konkretnie ten model?

Ja mam do kwietnia jeszcze gwarancje, nie wiem jak z tym trzecim rokiem, a podobno te nowe modele są bardziej awaryjne.Oczywiście w czerwcu to już d....blada.

A dopytywaleś ile takie konkretne assistancee kosztuje i oczywiście jaka firma.ja popytam Pana Tomka prezesa BMW jak to wygląda.

Wieczory faktycznie długie ja już od 19 czytam i przeglądam wypowiedzi z wyjazdow i problemów technicznych naszych maszym.

Jak narazie to moja druga połowa zrezygnowała z tak dalekiego wypadu ( po ostatnich 500km. cztery litery odmówiły...) Masey z jakiego rocznika masz twój RT. bo z tego co wiem BMW daje trzy lata assistance . tylko musze popytać jak to działa........ A bagaż myślę że trzy kufry plus jakaś torba na siedzenie wystrczą.

Masey powiem ci że zgadzm się z Tobą w 100% jak jechać to tak aby przeżyć dzień polarny, czyli wyruszyć koniec czerwca ( dokładny termin ugadamy kiedyś na spotkaniu integracyjnym ) a co do namiotów jestem za, ale jest jedno ale musi być pogoda, bo jadąc cały dzień w deszczu to nie wyobrażam sobie wieczorem jeszcze rozbijać namiot i mokry wyziębnięty iść spać(chyba że wieczorem cóś na rozgrzewkę........) to jak narazie możemy przyjąć że będzie pogoda i w więkrzości namioty a jak deszcz to??? A co do Nordcapp, to z tego co naoglądałem się to wspaniałe przeżycie i napewno utkwi w pamięci na całe życie. Mam nadzieję że wypali nam to, bo biorę też pod uwagę że zostanę z Norwegią sam na sam a wtedy............... Tylko nie wiem co masz na myśli że zabraknie nam czasu, chodzi o przygotowania tylko czego trasy,maszynki, ekipy, jak możesz to napisz coś więcej bo ja naprawdę jestem laikiem w tej dziedzinie czyli wyjazdów. Moja przygoda z motorem zaczęła się 24 lata temu póżniej duża przerwa i teraz od 3 lat obudził się diabeł Panowie forumowicze wypowiedzcie się czy moto może być w fabrycznym wydaniu czy trzeba coś w nim zmienić na taką eskapade???

Widzę Panowie że jakoś nie ma więcej chętntch na Norwegie. Poczytajcie może tą lekture http://www.bmwmotoklub.pl/klub/imprezy/Norwegia2009/Norwegia2009.pdf

A w której chali to będzie?

Hejka

Hejka