Moim 1 motocyklem był chiński czoper-był piękny ale tylko z wyglądu po 3 miesiącach wszystko zaczęło się sypac.Po 6 miesiącach oddałem go w rozliczeniu .Mój wybór padł na hondę hornet i nie wyobrazam sobie innego moto.Przede wszystkim nauczył mnie pokory do mocy!!!.Podsumowując-nie kupujcie chińskiego badziewia.Hornetka ma 7lat a wygląda i jeżdzi jak nówka.Moim zdaniem na 1 moto to jakaś 500-ale ja zaryzykowałem - kupiłem 100KM i jestem bardzo zadowolony-tylko że mam 46lat i już nie mam tak gorącej głowy jak kiedys.
kamizelka,zarowki,apteczka winiety nie trzeba,uwazaj na szybkosc-milej podrozy polecam trase na smokowce-miodzio.Zawsze miej troche drobnych dla gliniazy-teren zabudowany40!!!!!----------sprawdz tylko ta winiete-ja nie mialem