-
Postów
30 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Loose
- Urodziny 15.10.1985
Osiągnięcia Loose
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
łaaaadna :)szerokości!
-
Pies wpadł, nie przejmuj się nim za bardzo. Ludzie ze wsi mu pomogą jeśli będzie potrzeba, i tak zrobiłeś dużo. A jak noga od dziewczyny? szerokości!
-
Tak, spot był oglądany wcześniej, mnie rozśmieszył, w sumie bardziej wyraża moją dziecięcą myśl na temat motocyklistów... że mają dystans do siebie, bo przecież motocykliści wymyślają takie reklamy, to prawda?:)Grzeg - nie przejmuj się że nie piszą, słońce się pojawiło, wolą śmigać, poczekaj na deszcze, to Cię zdarzą jeszcze zdrowo zjechać, że takie rzeczy wypisujesz:D
-
Zbyt obiektywnie wg mnie. Taki statystyczny opis sytuacji, aby nie wkurzać motocyklistów oraz kierowców, ale przecież tez oto chodzi. Jesteśmy równi na drodze bo jesteśmy ludźmi, ale jeśli chodzi o to czym jeździmy, brak równowagi objawia się na każdym kilometrze drogowym. Jestem za tym aby nagłaśniać takie tematy, aby w końcu nie było już o czym gadać (bo problem zniknie;)) - tylko po prostu bez obaw wyruszyć na drogę, zakładając kask czy też zapinając pasy, że nikt nie będzie do nas strzelał:-)Szerokości! Post edytowany: 23.08.2010 21:57
-
No, pod wpływem tarcia o oponę... nie brałem pod uwagę, nie sądziłem, że tak można, jak widać można:-)
-
Tak trochę nakreślę opinie.Czytając wypowiedzi oparte na prawie kodeksu, jest to złe.Natomiast osoby, które nie zaginają numerków raczej podchodzą nie miło do osób które "przeginają" i są wstanie prostować maniery:)Dobrze,że zabrały głos osoby które praktykują chowanie tablic, ale raczej w celu uniknięcia konsekwencji za drobne przewinienia typu prędkość w mieście. I wczesne wyżywanie się, bo motor pali pierwszą kasę na paliwo, wiec na mandaty nie stać.Przypominając rozmowę z kuzynem który nie ukrywał oburzenia na motocyklistów którzy próbują w ten sposób zwiać wymiarowi sprawiedliwości, nakreślę tu, że ciężko potem myśleć tu o motonitach jako "dobrzy", ale pytanie czy oto chodzi, aby się starać na siłę być przyjazny na drodze. Ogólnie dla mnie to żałość, tą samą, którą odczuwam gdy widzę starego Civica z tuningową nakładką na wydechu, ryczącego na całe miasto pędzącego nie bagatela 30km/h bo się rozpędza a uszy rozrywane do kieszeni się chowają. Civic chciał się pokazać (wylansić, lub jakiś inny powód), motocykliści nie muszą i tak mają wystarczająco przerąbane na drodze, po co kolejne powody na piane w ustach kierowców. Róbmy co chcemy, co kochamy. Ale uważajmy na innych i siebie. Dbajmy o wizerunek, szanujmy (więcej niż trochę) prawo wierzę że jest coraz mniej "szaleńców i dawców" ze słyszących legend. Młodzi przyhamują, starzy będą uczyć, a rebelianci wyprostują blachy
-
prawo prawem, ale co wy o tym sądzicie?jest to jakis lans? czy jednak zwracać uwagę takim zaginaczą metali, bo kreują zły wizerunek motocyklistów?
-
W popołudniowy grillowy czas, rozpętała się pogawędka wśród mojej rodziny na temat zagiętych blach w motocyklach. Opinia nie co być może przesadzona, że za zagięte blachy od razu na maske i łapy w kajdanki zakuć. Taki musi albo kraść paliwo ze stacji, łamać przepisy "jawnie" albo jeszcze co.Na zlotach w chudowie nie widziałem, a przynajmniej nie pamietam aby taki był z numerami na kąt prosty. Jakiś czas temu w programie "Uwaga Pirat" Jegomość dosiadający Hayabusie dumnie pomykał A4, dostał upomnienie, tłumaczenie było Jeżdzca, jeśli dobrze pamiętam: "aby błoto nie leciało", ale tak się zastanawiam po co się zagina blachy, tak naprawdę, czy faktycznie takiego Rycerza określać mianem przestępcy, bo jakiś powód chowania tablic musi być... wstyd z jakiego miasta się wyjechało?o co z tym chodzi? Kolejne powody aby nas nie lubieć? nie musimy się aż tak starać?
-
no i pieknie. Dziekuje thillco za pomoc w nazwaniu i znalezieniu "pierdołki"
-
Witam, mam problem z nazwaniem rzeczy po imieniu, co rodzi problem drugi, gdzie to kupić?Dolegliwość: trzepotanie wskaźnika prędkościomierza podczas jazdy oraz 'kłamliwa' informacja, o przebiegu (mam 1 km do pracy, a dojeźdzam do tychów)Diagnoza: mały element (kremowo-brudna końcówka) nachodzący na zębatkę przednią napędu, mówiąc kolokwialnie się zjechał. i nie kręci się na śrubie jak powinien.Leczenie: wymiana elementu (tak myślę)Materiały:http://img96.imageshack.us/i/hornetka1.jpg/http://img227.imageshack.us/i/hornetka2.jpg/http://img339.imageshack.us/i/hornetka.jpg/Zastosowanie: brak nazwy elementu oraz miejsca gdzie nabyć takie coś.
-
Dziś przy bliskim kontakcie z betonem zostały ogromne ślady zarysowania na tłumiku, a tłumik z chromu. Nie muszę mówić jak to paskudnie wygląda. Jedyna część tak duża chromowana w Szerszeniu, a "zniszczona", co można z tym zrobić tak aby to zeszło i wyglądało jak przed upadkiem? gdzie i czego mam szukać? Nawet Logo Ixil'a ściorane ;/
-
Dzień dobry na forum. a co do poznania na zywo i polatania chętnie się przyłącze. Prosze jak mozna o priva ;)pozdrawiam
-
chłopaki przegięli zdecydowaniea co do opinii na temat motocyklistów - podczas upadku czy wypadku, nie będę liczę na czyjąś pomoc. (i nie liczyłem)Nie lubią nas ogólnie i tyle. Nawet jeśli będą wszyscy przepisowo jeździć. Nic na siłę - trzeba wiele zrozumienia i akceptacji. pozdrawiam
-
oo mogę jako pierwszy przywitać!do zobaczenia na drodze :-)pozdrawiam
-
Zamek Chudów-czwartkowe Spotkania
Loose odpowiedział(a) na Carlos temat w Spotkania cykliczne motocyklistów
Mowa tu o prawdziwych...Prawdziwy Motocyklista nie wie co to śmiech