Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

.

Użytkownicy
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez .

  1. Praktycznie wszystko zrobilem, zostalo tylko zalac nowym olejem, swiece wkrecic i synchro.Co do lozyska to gorne ciezko chodzilo, jakby bylo zapiaszczone. natomiast na bierzniach byly slady po waleczkach i bylo czuc rowki jak sie przejechalo paznokciem.Teraz mam nowe z SKF, chodzi jak malina
  2. hehe no wlasnie chyba sie pospieszylem z tym serwisem ale i tak moto mi zle sie prowadzilo przez te lozysko to juz zaczalem robic wszystko.moze jak jeszcze trafie pogode i sie wyrobie to pojade na synchro gaznikow
  3. dzieki za odpowiedzi.Z rozrzadem bylo wszystko ok sprawdzilem przed regulacja zaworow i nic sie nie przestawilo.Motorem na luzie przesuwalem.Dziwne ze lozysko jest za mocno dokrecone bo caly sezon jezdzil normalnie, nic nie grzebalem przy tym lozysku. Smarowanie linek mam nastepne w kolejce Potem tylko wymiana tego lozyska, uszczelniaczy i oleju w lagach, filtry, olej i synchro na koniec.I zamiast 1500zl + czesci za serwis, wyjdzie mnie 600zl z czesciami :)I kupa radochy przy robieniu moto
  4. witamna pasje nigdy nie jest za pozno
  5. dzieki za odpowiedzAd.1 No wymiary sie zgadzaja i dlatego jestem zdziwiony ze takie roznice cen.Ad. 2wg mnie zebatki nie sa zaostrzone. postaram sie zrobic fotki. ale jak pisalem nie stawiam moto na kolo, tylko normalna jazda.Ad. 3Dzieki za rade :)Ad.4No mnie sie teraz nie spieszy wiec spuszcze tym razem na zimnym i zostawie go na kilka dni. Ogolnie mialem na mysli czy moge teraz spuscic a nalac nowego na wiosne?Ad. 5No wlasnie nie wiem dokladnie jak to wyczuc. jak robie tak jak sugerujesz to jak dociskam lagi to na koncu slychac stuk ale myslalem ze to pewnie wina starego oleju w lagach. gdzies wyczytalem ze trzeba podniesc przod moto i ruszac lagami przod-tyl ale jak tak robie nic nie czuc. tylko to dziwne "wskakiwanie" kiery na srodku i te stukniecie przy hamowaniu.pozdroTomek----------Wczoram wymontowałem gazniki do czyszczenia i cos mnie podkusilo zeby wykrecic napinacz aby sprawdzic jego stan.Niestety podczas odkrecania srub impusowych od wezy oleju zlamal mi sie klucz. Bylo juz pozno (dlubie przy moto wieczorami) nie mialem jak odkrecic napinacza do konca bo sruba zawadzala o ten waz.I przy odkreconym napinaczu przestawilem moto w garazu.Potem w domu przeczytalem w serwisowce Haynes'a ze musze przed zalozeniem tego napinacza ustawic naciag kluczem zeby sie lancuch naciagnal z przodu (nie pisze ile trzeba obrocic kluczem), i ze wie wolno krecic kolem inaczej niz do kierunku jazdy, co niestety zrobilem.Pytanie:czy przez to rozlegulowalem rozrzad ? czy sie cos poprzestawialo?? ewentualnie jak sprawdzic czy wszystko jest ok?
  6. WitamChce sam pogrzebac w moim moto. Mam serwisowke, kilka poradnikow na necie tez sie znajdzie. Ale mam pytanie odnosnie lozysk.Czy kupujecie lozyska kol lub glowki ramy w sklepach moto czy gdzies indziej? U mnie w firmie moge sobie zamowic lozyska z SKF-u. Zamiast np. 110zl za lozysko glowki ramy zaplace tylko 60zl.To samo sie tyczy kol. np. tu:http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NTE0MDI5MQ==&bid=109963ja moge je miec z SKF za 30zl. pytanie czy musze wymieniac te uszczelniacze tez, bo nie wiem.Czy jest ktos z okolic Tychow kto moglby mi zsynchronizowac gazniki po czysczeniu??Czy naped moze byc do wymiany po przebiegu 10 tys km?? naciag mam w polowie ale przy odpowiednim naciagu moge troche odciagnac lancuch od tylnej zebatki. Naped byl wymieniany w ASO Suzuki w Tychach. Regularnie smarowany i czyszczony. Czy moge jeszcze jeden sezon na tym lancuchu zrobic? co sie stanie jak go nie zmienie ??czy linki mozna smarowac zuzytym olejem silnikowym??czy cos sie stanie jak spuszcze olej i zostawie silnik bez nowego oleju na kilka dni lub tygodni bez oleju ??aaa wlasnie odnosnie glowki ramy. kilka dni przed odstawieniem moto, zaczal mi dziwnie jezdzic. normalnie musialem walczyc z kiera zeby jechal prosto, szczegolnie przy wolnej jezdzie. jak sie rozpedzilem i puscilem kiere to jechal slalomem po calym pasie. Zalozylem ze to lozysko glowki ramy. ale nie wyczuwam zanego luzu. jedyne co mi sie nie podoba to jak lekko skrecam kierownica (podniesione przednie kolo nie dotyka ziemi)to na srodku chodzi luzno, natomiast przy skrecaniu w jedna czy druga strone czuc lekki opor.Pytanie czy lozysko jest faktycznie do wymiany czy wystarczy dokrecic nakretke??Uprzedzajac pytania nie jezdzilem na gumie ani nic podobnego, tylko dojazdy do pracy.pozdrawiamTomek
  7. .

    plan na 2011

    No mnie tez Bieszczady chodza po glowie
  8. wypadaloby najpierw zapytac Rodzine czy nie ma nic przeciwko...[*]
  9. hehe to nie ja ja moto kupilem dopiero w pazdzierniku, ale wrocilem po cos z synkiem ale nie pamietam po co... :)P.S. Zdawalas 4.08.2009 egzamin ??
  10. .

    Witam

    Witaj i lewa w gorze
  11. http://insilesia.pl/aktualnosci/artykul/3519/7/Tragiczny_wypadek_w_rocznice_podobnego
  12. WitamWczoraj mialem taki problem. Wieczorem chcialem pojechac umyc motor. Wsiadam na bike'a przekrecilem kluczyc i nacisnalem starter i wszystko zgaslo. tak jakbym nie mial aku w motorze. Chwile siedzialem, kombinuje i nic, ale lekko przechylilem motora i zapalily sie lampki i odpalil.Pojechalem na myjnie. Myje bike'a na dole podnosze sie i patrze a tu wlaczony motor. Kluczyka nie ma pozycja off na stacyjce a mi sie pali neutralny i olej. Zglupialem....ale naciskam sprzeglo i starter a mi motor zaczyna krecic rozrusznikiem. Nie odpalil. odlaczylem aku na chwile. chwile spokoj i zas bez kluczyka sie wlaczyl. wzialem pilota od alarmu wlaczylem i wylaczylem alarm i zapalil normalnie na kluczyku i do dzis sie to nie powtorzylo.Alarm ma opcje wlaczenia zdalnego motora ale ja tego nie montowalem u siebie.Czy myslicie ze cos z alarmem sie dzieje czy moze cos innego w instalacji elektrycznej?dzieki z gory za pomoc
  13. WitamWczoraj mialem taki problem. Wieczorem chcialem pojechac umyc motor. Wsiadam na bike'a przekrecilem kluczyc i nacisnalem starter i wszystko zgaslo. tak jakbym nie mail aku w motorze. Chwile siedzialem, kombinuje i nic, ale lekko przechylilem motora i zapalily sie lampki i odpalil.Pojechalem na myjnie. Myje bike'a na dole podnosze sie i patrze a tu wlaczony motor. Kluczyka nie ma pozycja off na stacyjce a mi sie pali neutralny i olej. Zglupialem....ale naciskam sprzeglo i starter a mi motor zaczyna krecic rozrusznikiem. Nie odpalil. odlaczylem aku na chwile. chwile spokoj i zas bez kluczyka sie wlaczyl. wzialem pilota od alarmu wlaczylem i wylaczylem alarm i zapalil normalnie na kluczyku.Alarm ma opcje wlaczenia zdalnego motora ale ja tego nie montowalem u siebie.Czy myslicie ze cos z alarmem sie dzieje czy moze cos innego w instalacji elektrycznej?dzieki z gory za pomoc
  14. .

    mała pomoc

    ja pierdole.....usiadz sobie pod kosciolem albo pod marketem to nazbierasz, tylko uwazaj na konkurencje....jeszcze jeden taki glupi temat nie zostanie zmoderowany to spadam z tego forum. syf straszny sie zrobil
  15. .

    Siemka Motomaniacy

    czescwitam i do zobaczenia w miescie sypialni
  16. witammnie jak braklo paliwa jak wracalem z roboty to tez dolewalem ze 2-3l.Tez nie chcial odpalic. ustawilem kranik paliwa na PRI i poczekalem chwile i zapalil. Ustawilem na RES i pojechalem na najblizsza stacje :Ppozdrawiam
  17. fotka od bracika:co do stuntu to miedzy 10 a 13 nie bylo nic
  18. eee tam.. bracik tez takie umie robic , kwestia dobrego aparatu i ps. napstrykal chyba z 500 zdjec. mnie sie podobalo ale niestety bylem krotko.pozdrawiam
  19. Pani Justyno.Nastepnym razem prosze wziazc ze soba tel. komorkowy z dyktafonem i nagrac tych sk...synow i wyslac do gazety....ja pierdole, place w ch... kasy na ta jeb..na sluzbe zdrowia a tu Cie potem od dawcow wyzywaja..... >
  20. ja nie zawsze jezdze zgodnie z przepisami, ale nigdy nie wsiadlem za kolko na gazie... i tego nie zrobie, wlasnie z powodu takich konsekwencji.
  21. .

    Witka

    Witaj lewa..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.