Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

czesław

Użytkownicy
  • Postów

    373
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O czesław

  • Urodziny 23.01.1973

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.landrover.katowice.pl

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    SK

Osiągnięcia czesław

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. olej 20w50 lampe możesz kupić uniwersalną 7" razem z garnkiem-są na allegro.
  2. spoko. te białe migacze też skiluj. i węża diodowego co udaje przewód zapłonowy.
  3. właśnie utrzymanie jej w stanie "palisz i jedziesz nad morze" mnie pokonało dlugofalowo. przy przebiegu grubo przekraczającym setkę trzeba czasem coś wymienić. suma tematów które należało ruszyć za gruba się uzbierała. sprzęgło, rozrząd, dyfer, klawiatury, jakieś uszczelnienia po drodze. wychodziło ponad czwórkę w częściach. po raz kolejny. odpuściłem. aczkolwiek nigdy nie zawiodła w drodze. ani razu. natomiast to trudny motor. fajnie się prowadzi, dobrze manewruje, głęboko składa w winkle ale...hamuje jak wszystko z lat 80tych mimo nowych tarcz, wypasionych klocków i przewodów w oplocie. zmiana biegów jak w ciężarówce. kto jezdził ruskiem ten wie o co cho. a do sprzęgła trzeba mieć łapę jak kafar na dłuższej trasie. nie można takiego bmw porównać z japończykiem z podobnych lat w którym wszystko działa lekko, bez zacięć i jednym palcem. to wszystko powoduje, że taki motor mimo swoich 50koni zaczyna odstawać w grupie na długim przelocie. bo męczy. bo wolniej hamuje, bo wolniej się rozpędza, bo cośtam cośtam. wizerunkowo, hobbystycznie, kolekcjonersko super. ale użytkowo już jaj nie urywa. miałem transalpa wczesnego, z 89roku. tam wszystko działało na jedne palec bez najmniejszego wysiłku. jak chcesz jechać takim sprzętem codziennie do roboty to robi różnicę.
  4. moja 86 albo 87 z tego co pamiętam. żółta. miałem też takiego teutońskiego pancernika kilka lat...żona jezdziła... ale kryzys sryzys i pjechał na wiosnę do centralnej polski gdzieś. fajny, przyjazny motor ale trzydziestoletni sprzęt do jazdy codziennej bywa upierdliwy.
  5. biegami się różniły, potem bakiem. i detale typu wyższa kierownica, więcej plastiku, ple ple. najstarsze miały biegi w kierownicy jak komar, najmłodsze prostokątny bak jak kadet.
  6. no więc maszyna jest z salonu. prawie. oryginalny przebieg gdy go kupiłem miał 228km. teraz jest kilkanaście więcej. nigdy nie był rejestrowany-musiałem chwilę pokombinować żeby kwity zrobić. tabliczkę ma małą-motorowerową. oczywiście był zdewastowany, miał nieoryginalny zbiornik, połamany tylny błotnik, drobne braki. palić pali, jezdzić jezdzi. nawet jadu ma więcej niż nowoczesne 4t50ccm. ale od wieloletniego stania ktoreś łożysko dostało raka co słychać podczas pracy silnika. trzeba to bedzie rozdłubać i zlokalizować mam jeszcze motorynkę romet pony klasyczną. ale chwilowo jest w rekultywacji bo młoda zakatowała silnik i peknięcia na ramie się pokazały typowe przy głowce i pod siodłem.
  7. czesław

    Praca w Dos Toros

    ciekawe czemu... zna ktoś jakieś plotki?
  8. czesław

    Praca w Dos Toros

    przecież w katowicach jest już yamaha. tam gdzie hd-szpila. coś się zmieniło?
  9. grubo. musiałbyć zacząć pisać zawiadomienia do kilku agencji rządowych skoro lokalna policja nie jest zainteresowana rozwiązaniem sprawy.
  10. generalnie należy unikać oświęcimia i okolic.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.