jareski2
Użytkownicy-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
O jareski2
- Urodziny 29.03.1970
Osiągnięcia jareski2
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
ja na swojej vstarce jak czasami wpadnę w dziurę to też słychać w lagach trzask. nie wiem jak u Ciebie ale u mnie słychać to naprawdę sporadycznie jak jadę w pojedynkę. Jeśli w dwie osoby to wystarczy mniejsza dziura lub gwałotowne hamowanie na naszych "szwajcarskich" drogach. Spoko jeśli to zjawisko okazjonalne to nie przejmuj się i śmigaj śmialo dalej:)
-
bardzo chętnie o ile nie będzie lało:) Można w Starej Karczmie zjeść coś smacznego a później pociągnąć na Równicę i do Białego Krzyża
-
Cześć ja w ubiegłym roku kupiłem XVS650A (clasic) zrobiłem nim 10 tyś. km. moje uwagi są następujące:- wygląd zarąbisty- komfort jazdy wygodny ale pomiędzy 70-90 km/h kardan wibracjami nieźle masuje pośladki i fakt jak wpadniesz w dziurę to przód czasami dobije.- hamulce do 100 km/h Ok ale powyżej tej prędkości to kiepsko zwłaszcza w 2 osoby- moc, te 40km to niewiele ale dynamika do 90 km/h bez zastrzeżeń natomiast powyżej to się zbiera... i zbiera... i zbiera... no ale ta maszyna służy do spokojnej jazdy. Nie mam szyby i powyżej 100km/h i tak chce urwać łeb zwłaszcza że mam otwarty kask bez szyby. Jednak zdecydowałem się na Draga ze względu na wygląd i zamiar jazdy na nim spacerowo-turystycznie.- awaryjność - bezawaryjny! Robię przeglądy u Matka w Szopienicach i Draguś śmiga i nie zawodzi.w tym roku chcę go sprawdzić na dalszej trasie i mam zamiar w czerwcu skoczyć nad Balaton a w lipiec-sierpień na objazdówkę po Chorwacji.w przyszłości myślę o zakupie typowego turystyka na dalsze trasy (FJR1300 lub LT1200) ale Drag i tak zostanie na jazdę po okolicy bo to clasic i nawet za 15 lat będzie wyglądał