Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Życzliwy

Użytkownicy
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Życzliwy

  1. Życzliwy

    Cbr-owcy

    Pisałeś PW. Nie mam takiego napinacza ale mogę przerobić Twój oryginalny. Mam u siebie w fsporcie tak samo i działa tyle ze w tym modelu napinanie jest troche kłopotliwe (mało miejsca -wtryski i rama). W hondach to niestety normalne...
  2. http://www.piaskownica666.republika.pl/Piaskowanie, szkiełkowanie i malowanie proszkowe - nikt nie zrobi tego lepiej. Nikt. Przetestowałem kikanaście zakładów, ale Grzegorz jest nie do pobicia - szczerze polecam.
  3. Wiem, że juz pewnie usunąłeś awarie, ale odpisze. Komus moze cos sie przyda.
  4. Oby tylko śnieg nie stopniał do tego czasu!!!
  5. Dobrze Ty się czujesz?Nawet jak ktoś 2 razy strzeli z korby to i tak nie będzie za darmo... Wstyd by mi było nie zapłacić. Za cokolwiek i gdziekolwiek.
  6. 30 zł to drogo? Piszecie, że na Vendryni było zajebiście... Policzcie ile tam wlot kosztował i co za to dostaliście... A jak dla kogoś jest drogo to mam 3 rozwiązania:a ) nie musi przyjeżdżaćb ) niech się ze mną skontaktuje przed wjazdem - ja mu zapłacę tak jak na wiosnę panu z bandita 600 (pozdrawiam - ciekawe czy się przyznasz czy może Ci wstyd)c ) niech startuje we wszystkich konkursach a potem posprzedaje nagrody na allegro...Czasem Wasze wypowiedzi to Żenada...
  7. Nie do dup... przepraszam Dudka. Do mnie. Ja dostałem ostrzeżenie a P.Diddy nie Mam nadzieję, że to w trosce o jego serce.Co do Maka - z jego owijania w bawełnę wynika tylko jedno. Ma to opanowane. Bez komentarza.
  8. -Nie muszę nic odświeżać... -Nie to nie ja go zepchnąłem, ale zrobiłbym to samo tylko jeszcze najpierw wyłapał by w kły.-Nie jestem twoim kolesiem i nigdy nie będę. Psa nie masz a kumpli szukasz?Szramer - chodzi o to czy pamięta.
  9. Jak dla mnie zlot jak zawsze super, jezdze juz pare lat i prawie wszystkie inne olałem bo się nie umywają. O które ceny Ci chodzi, bo nie zauważyłem nic drogiego na tej imprezie? Czy to może Tobie dawałem na bramie 20 zł ? (ktoś na nowym bandicie chciał się wbic za darmo bo go nie stać a Monika przesadza z kasą na wstęp , więc powiedziałem mu ze jak Cie nie stac to masz tu 2 dychy i baw się dobrze. Wziął jebany. Ja bym się pod ziemię zapadł.) To mówi ktoś kto ma support RR??? Ile lat jeździsz?
  10. Te blaszki są po to, żeby odizolować termicznie klocek od tłoczka, żeby ci sie płyn nie gotował zbyt szybko. Jak masz 1 to załóż 1.
  11. Odświeżę temat, bo wszyscy się jakoś uspokoili, ale niestety tradycyjnie nikt nie ma odwagi przyznać się do błędu i powiedzieć, że nie miał racji i zbyt pochopnie kogoś lub coś ocenił. A ten co mi głowę w imadło wkręcał to już w ogóle chyba z rozpaczy pije od czasu zobaczenia pierwszy raz jak dusza spier.... z moto przez taką dziurkę po korbowodzie z przodu silnika.
  12. A ja jako mechanik uważam, że zakładanie używanego tłoka i cylindrów po 100.000 km albo lepiej to nie jest naprawianie a rzeźba kalna (czyli w gównie). A głowica po małym remoncie działa juz w innym moto do katowania....A co to wg ciebie jest niszczenie motocykla? Palenie gumy, Stopale, Kręcenie do odcięcia nówki sztuki czy raczej dobicie sprzęta który już wczesniej dostał w kość i sie poprostu skonczył?
  13. To sie proponuja tak nie spinać bo jo też je po 30, a w tym wieku żyłka pierdząco może moment szczelić
  14. Jeszcze raz dzięki chłopaki za normalność. Może jeszcze odzyskam wiarę w motocyklistów. Najwięksi krzykacze widząc, że tym razem są w mniejszości tradycyjnie schowali głowe w piasek, wyznając zasadę trzymajmy się kupy - kupy nic nie ruszy.Oczywiście nawet jeśli coś do nich dotarło (np że nie mieli racji) to do błędu się nie przyznają. Nie w ich stylu.
  15. Ale czy ja gdzieś powiedziałem, że wyrzucam te wystrzelone silniki na złom??? Może mi też sie częsci przydadzą, co? Ja nie uważam ze motocykl ma dusze i ze przy rozebraniu na czesci ona spierdoli. W przeciwienstwie do ciebie. A mimo to mowisz zebys rozebrał. Czegos nie rozumiem. A moze chodzi ci o to, ze niszczę doszczętnie te części, które i tak są zniszczone? Wytłumacz mi o co kaman? Czy może nie pomyślałeś (tak jak i reszta) ale dla zasady chciałeś się przyjebać bo Ci się wydawało, że tak uważa większość. To się nazywa owczy pęd. Miałem na ekonomii..
  16. Ok. Dzieki Syla Diobol powiedz w takim razie co byś zrobił z silnikiem (klepiącym)z motocykla za 400 zł, w którym dobry remont kosztuje około 6-7 tys (porysowany wał więc wymiana na nowy, szlifu nie biore pod uwagę bo to nie maluch), mając mozliwosc kupic silnik za grosze (300zł). Remontowałbyś, bo dusza itd? Odpowiedz prosze co byś zrobił z tym silnikem który by ci został w garazu po wymianie (z tym z wywaloną panewką)??????PS. Czytaj ze zrozumieniem - pisałem wyżej, ze pare lat temu zrzekłem się "bycia motocyklistą".
  17. Jak już momy godać po naszymu, tósz dobre. O kiere moji słowa ci sie rozchodzi bo chyba czegoś nie rozumja???? Odpowiedziołech każdymu z osobna na kożdy jedyn wónt. Wóntów było w pieróny - moij godki tysz. Myśla żech wszysko wyjaśniół, ale widza, że nikierzi sie ani odezwać nie umióm po mojij odpowiedzi. Zaś ty chyba na siła se wkryncosz coś na mój tymat. Chcesz pogodać - nima sprawy. Pytej sie o co ci sie podobo. Czekom.
  18. Tak jak myślałem.... Jebane dzieci NEO, odważne tylko zza firewalla i gdy przeciwnik odwrócony jest do nich plecami. Nawet ci po trzydziestce....
  19. Jestem Qdłaty - gwoli wyjaśnienia. Na ten czerwony robiłem 2 dni. Kosztował mnie 400 zł i uratowałem go od złomowania - krzywa rama, brak przodu i innych pierdół. Fzr poszła na części - kosztowała 800zł. R1 sprzedana z nowym silnikiem - kupiec był przy strzale. F2 juz jezdzi. Jak robilismy filmik to juz miała dziure w silniku, bo wypluła korbe podczas jazdy.Nie jestem motocyklistą. Przestałem nim być około 10 lat temu jak takie pedały jak co niektórzy tutaj pokupowali motorki.Apropo dziury w głowie - zapraszam. Oprócz zabawy na zlocie u Moniki zajmuję się jeszcze pomaganiem jej i wypierdalaniem kiboli i dresów za płot, żebyś mógł w spokoju żłopać piwo. Łatwo mnie znajdziesz. Jesteś chory... Chcesz srawdzić kto znas lepiej ogarnia sprzęta w jakikolwiek sposób - również zapraszam.Ryj to Ty masz i też czekam, żebyś mi to w twarz powiedział. Nie przez internet. A przeszczepiłbyś temu psu serce? Ja zbierałem dłużej... I co nieco też odrestaurowałem.NIGDY NIC NIKT MI NIE DAŁ więc nie pierdol. Może też mi to powiesz na żywo kozaku? A dlaczego w 4 oczy nie powiesz tego co myślisz???Dlaczego zniszczyłem - masz juz pare odpowiedzi tych normalnych chłopaków to sobie wybierz. Kupiłbyś moto z wymienionym czy naprawianym piecem?O rodzicach i kasie juz pisałem. O byciu motocyklistą też. I o jeżdżeniu również. Zapraszam na konfrontację na żywo. Nie jest to moje pierwsz, drugie ani 15 moto. Jeżdże od 26 lat.. Żadnego moto nigdy nie wyrzuciłem ani nie wyzłomowałem. Nie jestem lanserem, jak ty, żebym musiał kupować nowe moto. Nigdy. Twojego szacunku mi nie trzeba w takim razie. Nie znasz mnie a oceniasz.Też pamietam, tylko że to nie chodziło o robienie foty czy siadanie na swoim moto a na cudzym.Pozdrawiam. Qdłaty.EDIT: Reszcie chłopaków (i dziewczyn) dziękuję za normalność i trzeźwe myślenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.