Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ramzes69

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Ramzes69

  • Urodziny 05.06.1969

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Ramzes69

Newbie

Newbie (1/14)

2

Reputacja

  1. Ramzes69

    Prawo jazdy kat. A2

    John TGM mam syna w Twoim wieku, ale dojrzałością to mu nawet do podeszwy nie dosięgasz. Jesteś jak 14 letni smarkacz który wszystko wie najlepiej, a tak naprawdę g..no wiesz i życie bardzo szybko zweryfikuje Twoją fantazję. Szkoda mi tylko rodziców którzy tracą swoich synów na drodze bo wydawało im się że są nieśmiertelni. Dorośnij a jak za parę lat dojrzejesz emocjonalnie to wróć do tego co tu napisałeś i postaw diagnozę. Powodzenia
  2. https://www.dropbox.com/s/ecytkszrwgw7ey6/dni knurowa parda.mp4?dl=0 Film z przelotu trasą
  3. Ramzes69

    Wściekły pies

    Sztywne i bardzo dobra widoczność kupione w Motocykl Zabrze
  4. Ramzes69

    Wściekły pies

    Moto przygotowane dla syna jak ogarnie maturę. Foty z całego remontu na stronie Fb GD Custom bikes
  5. Siema chopy rejestrował ktoś z Was motocykl który przekracza dopuszczalną moc ,a została ona zdławiona i jest wydruk z hamowni ? chodzi mi o to że diagności nie chcą zrobić przeglądu i podbić papierów, a czeka mnie jeszcze urząd miejski. Wiadomo jak jest z urzędasami w Polsce jak wstanie rano w dobrym humorze to zarejestruje jak wstanie lewą nogą to zapomnij. Druga sprawa to taka że niby jeden kraj a w jednym mieście zarejestrują a w innym nie. Prawnie wygląda to tak pkt 3.: 1. Prawo jazdy stwierdza posiadanie uprawnienia do kierowania: 1) kategorii AM: a) motorowerem, czterokołowcem lekkim; 2) kategorii A1: a) motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg, motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15 kW, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 3) kategorii A2: a) motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg, przy czym nie może on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla, motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15 kW, c) pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM; 4) kategorii A: Dzięki za odpowiedzi jak przez to urzędowe bagno przejść.
  6. Cześć chopy we sobota na sportowy dolinie bydzie łorganizowano jakoś impreza charytatywno i promowanie łoddowanio szpiku. Bydzie ponoś telewizjo i roztomajte pokazy, a pisza tyn post skuli tego że Pani menadżer mie prosioła cobych taki tymat wciep na forum bo łona pado co motocykliści to nojfajniejsze chopy i idzie śniymi wszysko załatwić. Tak że jak sie fto mo we ta sobota nudzić to lepi niych włazi na pitarek i przigzuje sam na Sucho Góra wesprzić ta szlachetno impreza, zaproszom serdecznie we imiyniu Pani Ani no i mojym. Pozdrowiom Wojt
  7. A jeszcze się dobrze sezon nie zaczął
  8. V-Bost tak się to nazywa, i jest nie trzeba zakładać to ta mocniejsza wersja
  9. Dobry wybór niesamowicie wygodny i ma temperament. Miałem okazję pojezdzić zamieniliśmy się z kumplem wrażenia z jazdy ok gratuluję
  10. Kumpel śmiga na takim, miałem okazję jeździć i powiem że pozycja za kierownicą i ogólne wrażenia ok. Gratulacje byle do wiosny
  11. . Do zmiany motocykla przymierzałem się już jakieś 2 sezony ale zawsze coś było ważniejsze. Poprzednio była Magna 750 która woziła moje dupsko przez 6 lat, do dzisiaj na chodzie ale już na emeryturze.Zastanawiałem się nad czymś większym i mocniejszym, po ostatecznej selekcji wybór padł na Yamahę V-Max może dlatego że ze wszystkich opisów jakie znalazłem w necie na temat tego motocykla wydał mi się najbardziej nie odpowiedni a to dlatego że opinie ma taką jaką ma. Mam już trochę lat i km nawiniętych na różnych sprzętach i właśnie dlatego postanowiłem sam sprawdzić ile prawdy a ile mitu kryje w sobie ta maszyna.Wygląd można powiedzieć ponadczasowy pomimo że opuścił fabrykę w 1985 roku do dzisiaj nie musi wstydzić się za swój design. Yamahą nawinąłem w zeszłym sezonie 7 tys km, nie wiem czy dużo czy mało ale wystarczająco żeby móc wyrazić własne zdanie o tym jak TO jeździ. Pierwsza jazda z Wrocławia do Bytomia prawie 160km autobany na pierwsze wrażenia i powiem krótko przesiadając się z czegokolwiek na vmaxa człowiek czuje się jak w wesołym miasteczku widząc jakąś wyjebaną karuzelę którą większość omija wielkim łukiem a nieliczni którzy zdecydowali się jechać krzyczą przez cały czas. Tak wygląda jazda do pierwszego parkingu przy A4 , kawa fajka i to coś w głowie co mówi Ci pierdol kawę jedź dalej. Nie przekraczałem prędkości powyżej 150 ale to jak ten motor przyspiesza robi na prawdę wrażenie.Powrót do domu garaż i oczywiście rozbiórka na części i ogólna poprawa wyglądu przez całą zimę. Jest wiosna i nowy sezon motor zrobiony, zaczyna się przygoda o której każdy posiadacz nowego sprzętu marzy, żeby była pogoda i dosyć czasu. Nawinąłem w tamtym sezonie jak wcześniej pisałem 7 tysi i mogę opisać jazdę maxem w taki sposób, motor nie stworzony z myślą o jeździe po winklach co nie znaczy że jadąc w grupie 10 osobowej na wycieczkę zostajesz z tyłu, nadrabiamy te ułomności na prostych odcinkach i spod świateł. Nic powtórzę nic nie idzie spod świateł tak jak V-max silnik o poj 1200cm i mocy prawie 150 koni w układzie V robi swoje a do tego system V-BOST który sprawia że po przekroczeniu 6tys obr czujesz się jak by ktoś posadził cię na pełnej butli z tlenem i uje.ał zawór. Moja opinia na temat v-maxa jest taka, na pewno motor nie dla kogoś kto ceni sobie właściwości trakcyjne,czyli latanie po winklach ścierając kolano o asfalt, nie wiem jak inni użytkownicy tego sprzętu ale ja będę przerabiał siedzenie które na dłuższą trasę jest mało wygodne.Spalanie jazda bardzo spokojna z moim szwagrem i żoną na 3 motocykle 0k 6litrów jak jeździłem sam tankowałem czasami 11L/100km czyli w miarę sporo biorąc pod uwagę pojemność baku wizyty na stacjach są częstsze niż w klopie, przynajmniej w moim przypadku.Tylna opona starczyła mi na 4000km i musiałem wymienić(była nowa jak kupowałem motor) Ogólnie nie mogę się doczekać tego sezonu moja ocena 10+ Myślę że aby trochę pomogłem komuś kto będzie chciał kupić taki sprzęt na zbliżający się sezon jak ktoś ma jakieś pytania chętnie odpowiem pozdrawiam Wojt
  12. CB 500 według mnie idealny na pierwsze moto.Ładnie się prowadzi a mocy jak na pierwszy motocykl wystarczająco
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.