Zwracam się do Was z prośbą , bo motocykliści mają dobre serducha , co już nie raz było udowodnione .
Sam jestem motocyklistą od wielu lat , bywałem z Wami na moto mikołajach i wcześniej w domu dziecka w Bytomiu.
Potrzebna jest pomoc, dostałem linka od znajomej dwa dni temu i przeraża mnie to jak wolno rośnie ta kwota.
Pewnie to dlatego,że akcja nie jest może zbyt dobrze nagłośniona .W Polsce mieszka prawie 38mln. ludzi, a potrzeba tylko 5 mln. zł.
Im więcej nas wie o akcji tym łatwiej zebrać pieniądze. Dlatego tutaj piszę,żebyście wiedzieli, żebyście mogli swoim znajomym przesłać, udostępnić na facebook'u ........... ... itd.
A kto może niech proszę wpłaci ile może. Jest mało czasu by uratować życie tym dzieciom , https://www.siepomaga.pl/weronikaibartek
To są mali bohaterowie w państwie które nie zapewni im leczenia, bo jest zbyt drogie, i brakłoby na premie , miesięcznice , pomniki i datki dla ojcadyrektora.
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie .