Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

zbyhoo

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O zbyhoo

  • Urodziny 25.11.1973

Contact Methods

  • GG
    4735298

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Dąbrowa Górnicza

Osiągnięcia zbyhoo

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputacja

  1. zbyhoo

    Alpy - wskazowki

    Cześć. My z kumplami mamy podobne plany, jednak z naciskiem na włoskie Dolomity. Kiedy jedziecie i jakimi sprzętami? pozdr
  2. zbyhoo

    Banditowcy

    W 2008 testowałem jazdę z trzema kuframi i plecakiem z prędkością non stop 180-200 przez ok 20 minut. Kufry i stelaże wytrzymały (Hepco & BEcker), motong przeżył, ale z przyjemną jazdą niewiele to miało wspólnego. Rzucało kaskiem jak diabli mimo skrywania się za owiewką, maszyna na szczęście stabilnie jechała. Za to na pierwszym postoju po tym odcinku na tylnym kapciu pośrodku wyraźnie zaznaczył się bardziej płaski pasek - tak się opona zjechala :-) (było ok 25 st C). Pozdro świątecznie :-)
  3. Mieszkam od roku w Dąbrowie Górniczej, ujeżdżam B12S z 2000 roku, w "archiwum" czekają na remont: SHL M11 z 1966 oraz MZ TS250 z 1974. No i se jeszcze poczekają ;-)))Pozdrówki dla Wszystkich!
  4. zbyhoo

    Banditowcy

    Bry PanowieTak się wtrącę bo też ujeżdżam GSFa - olejaka 1200. Siedzi się dość wysoko, co nie pomaga w walce z masą gdy się nieopatrznie na pochyłym zatrzymać, za to nogi sa ugięte w kolanach pod rozsądnym kątem i mnie się jeździ wygodniej niż poprzednim moto - czyli XJtą. Generalnie trasa nad Bałtyk na dużym Bandicie to niewielki raczej wysiłek.U mnie spalanie: najniższe zanotowane 4,95 (w trasie 90 km/h - kocham takie spokojniutkie tasianie :-D), najwyższe 6,2 na Harmancu. Najczęściej średnia mi wychodzi 5,4 - 5,7. Gadanie o paliwożerności B12 to wg mnie urban legends - powtarzają ci, co nie mieli. Pewnie w mieście mozna dojśc do 8 czy_tam_iluś - ale używając dwóch pierwszych biegów ;-)))
  5. zbyhoo

    Cześć Wszystkim :-)

    Ja też jakby z odzysku, jak poniżej Tengusia :-) Zarejestrowałem się dawno temu, teraz przypomniałem sobie po info o autostradzie. Ale mieszkam od niedawna w śląskim woj. więc moja reaktywacja jest taka jakby naturalna :-)Mieszkam w Dąbrowie G., od maja tego roku jestem ojcem i na jazdę jakby czasu mniej. Ale koza stoi gotowa do jazdy więc motocyklistą zostałem i zasze nim będę. Zaczynałem na ETZ250 (ach to były czasym chyba największą radość z motocykla wtedy miałem), potem 3 sezony na Diversion 600, teraz od 2 lat na Bandycie 1200.Pozdrawiam wszystkich Ślązaków i Zagłębiaków :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.