Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

mieso

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mieso

  1. Życzyłbym sobie oraz nam wszystkim, aby w każdym serwisie można było spotkać tak dobrego fachowca, który z zaangażowaniem odda się naszemu sprzętowi, i z którym można pogadać i mieć pewność, że nasza maszyna jest w najlepszych możliwych rękach. Niestety, nie we wszystkich serwisach tak jest, dlatego zapraszam do Dawida! Duże Friendly.
  2. mieso

    BMW R1200GS Adventure

    Piękny, marzę o takim ?
  3. Cześć, Za kilka dni wybieram się do Austrii, nurtuje mnie jednak problem kamery na kasku. Prawo w Austrii zabrania używania rejestratorów jazdy, kara to bagatela 10 000 €. Czy wiecie coś na ten temat? Da się to jakoś obejść? Jak rozmawiać ewentualnie z policją w razie zatrzymania? Na internecie jest dużo filmów z Austrii, więc wszyscy tak ryzykują?
  4. Pięknie, ja ruszam w tamte okolice pod koniec czerwca. Stąd pytanie o kamerkę, bo wiem że w Austrii od 2012 roku obowiązuje zakaz używania kamerek rejestrujących jazdę, kara to jakieś 10 000 €. Filmów jednak jest dużo na sieci, więc da się to jakoś obejść? Mandat jest na tyle wysoki, że nie ma co liczyć na szczęście, że może mnie nie złapią, zbyt duże ryzyko jak dla mnie.
  5. Wada jest korygowana na moment, w którym wykonywany jest zabieg. Jeśli ktoś ma tendencję do pogłębiania się wady, lub wada nie jest ustabilizowana, wtedy wzrok morze się z czasem znów pogorszyć. Tak samo, jak pogłębiła by się nosząc okulary. Zostałem też poinformowany, że prawdopodobnie na starość wada właśnie zacznie się cofać, i będę nosił okulary, to może się zdarzyć już koło 50-ki. Wolę je jednak nosić na starość, niż teraz. W moim przypadku jedno oko jest wyraźnie słabsze od drugiego, i o ile w przypadku okularów można to zniwelować dobierając mocniejszą soczewkę, to w przypadku moim nie ma już takiej możliwości, bo nie mam okularów. Choć wydaje mi się, że słabość jednego oka w moim przypadku nie jest kwestią wady krótkowzroczności, ale pozostałości po procesie gojenia się rogówki. W styczniu zapisałem się na kontrolę, liczę na jakieś sugestie od Pani doktor. Poza tym wydaje mi się, że oczy są bardziej wrażliwe, szybciej się męczą przed komputerem. Nie pamiętam jednak dokładnie jak to wyglądało przed zabiegiem, więc trudno winić sam zabieg. Do dobrych rzeczy człowiek przyzwyczaja się szybko i przyjmuje jako naturalne, złe piętnuje, dlatego nie chciałbym nikogo zniechęcać, żyje się lepiej, to na pewno. Jeśli macie jakieś konkretne i szczegółowe pytania, odpowiem również na priv, żeby nie zaśmiecać forum.
  6. Ja miałem zabieg w lutym. Zależy od metody, ja płaciłem 4,5 za całość, plus badania, leki etc, więc koło 5 tyś trzeba dać. Dość miałem zakładania soczewek na moto, tenis, narty, basen etc, i dość miałem zaparowanych szkieł w zimie, chciałem w samochodzie normalnie móc założyć okulary przeciwsłoneczne, kto nie ma okularów nie zrozumie Poza tym moje oczy kiepsko tolerowały soczewki. Teraz już jest spoko, funkcjonuję bez okularów, choć idealnie nie jest. Idealnie było by, gdybym dzisiaj już nie pamiętał, że miałem coś robione z oczami, lecz tak niestety nie jest. Mimo wszystko miło jest zapomnieć o szkłach i funkcjonować bez nich, bezcenne.
  7. Byłem dzisiaj ze znajomymi. Panowie coś w bramie rozkładali, jakieś rusztowanie, i nie można było wjechać do środka, motocykliści których widzieliśmy zawracali i jechali dalej. Szkoda, ale w ten sposób nie przysporzą raczej sobie przychylności motocyklistów.
  8. Cześć, Sam musiałem przejść niedawno takie badanie, bo skończyła mi się ważność dokumentu. Zapłaciłem 200, pani zapytała czy nie mam padaczki, cukrzycy, i po 3 minutach wyszedłem z gabinetu. Choć ciężko nazwać to gabinetem, bo był to zwykły pokój i nie było nawet tablicy z literkami. Ale kasa musi się zgadzać. Kiedyś mogli takie zaświadczenia wydawać okuliści, ale komuś się to nie spodobało, więc teraz mogą je wydawać tylko lekarze medycyny pracy. Co więcej, zażądali ujednolicenia stawek, więc stanęło na 200 zł. Ot, Polska...
  9. mieso

    porada

    Proponuję wyszukać informacji w wyszukiwarce, jest sporo opinii na różnych forach. Zdaje się, że tego typu serwisy, a jest ich więcej w naszym kraju, opiera się na "Grze o dolara", której opis funkcjonowania został opisany tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Aukcja_o_dolara Wynika stąd, że wygranym jest głównie organizator
  10. Rok temu jechałem podobnymi okolicami, ale nieco dłuższe trasy dzienne robiłem. Jednego dnia Pyskowice - Solina, ale drugą stroną Tatr, w Cieszynie wjechaliśmy do Czech, i przez Słowację spowrotem do Polski w Barwinku. Bardzo fajna trasa, malownicza, sporo autostrady na Słowacji (motocykle nie potrzebują winiety), warto rozważyć, ale sporo dodatkowej drogi w porównaniu do jazdy Polską. Dzień w Bieszczadach (pętle) i kolejnego dnia do Giżycka, było tego koło 700km, łatwo nie było, ale dałem radę. Na pewno im bardziej główna droga tym lepiej i szybciej, nawet jeśli będą korki i tiry, bo drogi lokalne na wschodzie Polski nie są najlepszej jakości, przynajmniej te którymi ja miałem okazję jechać. Następnie Giżycko - Gdańsk, to już spacerek, dobre drogi. Ja później jechałem już autostradą do domu, z Gdańska dotarłem do domu w 5,5 godziny, z przerwami po drodze.
  11. Preorder już działa, zamówienie przez Indiegogo gwarantuje dostawę w 2015, więc to nie taka daleka przyszłość. No ale dostępność to dostępność, a pojawienie się tego kasku na głowach motocyklistów, tym bardziej Polskich, to może trochę potrwać.
  12. Jeśli chodzi o film Droga Wolna, to dzisiaj można za Free zobaczyć w Pyskowicach. http://www.pyskowice.pl/moto-kino,2014-08-26,j.html
  13. Moje stwierdzenie "na bateriach" było może trochę na wyrost, nie wiem co tam w środku siedzi, myślę, że w środku są akumulatorki, pewnie podłącza się taki kast do ładowarki USB i się ładuje jak komórka.
  14. Dzisiaj natknąłem się na taki ciekawy wynalazek: Wygląda nieźle, dość ciężki ale niewiele więcej niż zwykłe szczękowce, 9 godzin na bateriach, bajer niezły. Kosztuje kupę pieniędzy, można już zamówić w przedsprzedaży, ale jeśli temat się przyjmie to kto wie, czy nie czeka nas jakaś rewolucja? Ja bym chętnie sprawdził to w praktyce. Generalnie rozszerzona rzeczywistość coraz śmielej wkracza w nasze życie, Google Glass, widziałem też takie gogle narciarskie z pomiarem prędkości, temperatury i innych parametrów i wyświetlaniem HUD, a teraz kaski...
  15. Witam, Dzisiaj żona skorzystała z promocji. Pierwszy tatuaż, dużo strachu Podsumowując, świetna atmosfera, fachowa, precyzyjna i utalentowana ręka tatuażysty, cena bardzo dobra, a po rabacie to już całkiem. Polecam. Kto wie, może sam kiedyś się skuszę...
  16. Sam w dokładnie ten sam sposób wylądowałem na masce samochodu. Do dzisiaj mam uraz przy omijaniu samochodów skręcających w lewo, mimo że motocyklem można to zrobić zachowując sporą odległość od tych pojazdów, to samochody z przeciwka chcące skręcić w lewo nie spodziewają się, że ktoś tam może nadjechać, bo "przecież samochód się tam nie przeciśnie". Trzeba uważać.
  17. Miałem problem z dostarczeniem im motocykla który odmówił współpracy, więc pomogli mi mailowo, dali wskazówki, dzięki czemu sam uruchomiłem motocykl. Dzięki chłopaki. Naprawdę fajny serwis, chyba jeden z niewielu gdzie na prawdę liczy się motocykl i motocyklista.
  18. XX to dobry sprzęt, będzie Ci dobrze służył ! Polecam. Ja mam wersję na wtrysku, stoi w Czerwionce. Wcześniej miałem gaźnik, ale ja polecam wtrysk, choć wrażenia są subiektywne.
  19. mieso

    XJ 600S

    Też na takim stawiałem swoje pierwsze motocyklowe kroki, na tyle dobrze mnie nauczył jazdy, że zaraz po nim wskoczyłem bez problemów na XX-a
  20. Prędkość dozwolona była 50km/h. Pewnie teren zabudowany, choć jest to zabawne, bo na zdjęciu jest moto na tle pola, zabudowań nie widać.
  21. Ja właśnie dzisiaj dostałem fotkę z tego radaru, zdjęcie zrobione w marcu, szybkość błyskawicy (jestem z Czerwionki). Na szczęście do całej sterty plików było dołączone pouczenie, w którym dowiedziałem się jaki jestem niedobrym kierowcą, i że tym razem rezygnują z zastosowania kary finansowej, ale jeśli znów mnie złapią, to będzie już na pewno kara, i to najwyższa. Czyli mam fotografię na moto od tyłu za darmo. Nie znam kryteriów na podstawie którch anulowano mi karę, prędkość przekroczona o 30km/h a na koncie zero punktów. Pozdrowienia dla pana komendanta straży miejskiej w Pszczynie
  22. No nie zazdroszczę, to musi być konkretne przeżycie, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę, że właśnie mógł stracić życie. Tym bardziej irytuje, że przez zwykłą głupotę. Swoją drogą, żeby przez miasto przemknąć z taką prędkością to trzeba też mieć nieco techniki. Myślę, że nie są to jakieś młokosy, które od tygodnia mają motocykl i poprostu odkręcili manetkę od poprzednigo skrzyżowania. Trzeba potrafić w miarę sprawnie rozpędzić moto, przeciskać się między puszkami, to wszystko wydaje mi się nie jest takie proste dla niedoświadczonego motonity. Sam widziałem nieraz takich, którzy na milimetry przeciskali się slalomem miedzy puszkami, które jechały 80 na godzinę. To wymagało sporo techniki, więc nie byli to niedoświadczeni motocykliści. Tym bardziej mnie to dziwi, że osoby, które mają doświadczenie drogowe, wiedzą że wielu rzeczy nie można przewidzieć, jeżdżą w ten sposób.
  23. mieso

    Motocyklowa solidarność

    Witam,Jeździliśmy wczoraj z żoną w okolicach Jury Krakowsko-Częstochowskiej, po zobaczeniu zamku z Ogrodzieńcu pojechaliśmy zobaczyć, jak więką maczugę miał Herkules. Gdzieś na drodze 773 zostaliśmy zatrzymani przez strażaka kierującego ruchem, a w tle startował ratowniczy helikopter. Okazało się, że doszło do wypadku. Kiedy podjechaliśmy bliżej okazało się, że to motocyklista udeżył w bok samochodu, który chyba wyjeżdzał z parkingu przydrożnego. Widok był niesamowity, udeżenie musiało być potężne. Ale chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że na parkingu, z którego prawdopodobnie wyjeżdzał kierowca samochodu, stało kilkanaście motocykli, wszyscy smutni, spuszczone głowy, ale jednak zatrzymali się w geście solidarności z pechowym motocyklistą. Przyznam, że poruszyło to zarówno mnie, jak i moją żonę. Jeśli zdarzy się wypadek samochodowy, to inni kierowcy samochodów jeśli już się zatrzymują, to tylko poto, żeby popatrzeć, po czym natychmiast uciekają, żeby przypadkiem nie musieć udzielić pomocy i żeby nie tamować ruchu. Tutaj było inaczej, każdy motocyklista który przejeżdzał zatrzymał się, i na pewno pomógłby jeśli tylko miał by taką możliwość. Cieszę się, że jestem jednym z tych ludzi, to daje otuchy i wiary, że być może jeśli któryś z nas znajdzie się w takiej potrzebie drogowej, inni motocykliści zatrzymają się by pomóc. JESTEŚCIE ZAJEBIŚCI!
  24. Podałem stronę, a na stronie jest mapa dojazdu. Jescze raz, tym razen link bezpośrednio do mapy: MAPA.
  25. mieso

    Biegi

    Witam, W mojej Hondzie też tak jest, i z tego co wiem jest to normalne z powodu braku synchronizacji zębatek w skrzyni biegów. Ja po około roku doszedłem do wprawy, i w tej chwili biegi coraz lepiej mi wchodzą, ale jedynka strzela 9/10 razy. Na scigacz.pl znajduje się fajny artykuł odnośnie techniki zmiany biegów:ArtykułPozdrawiam Jacek Kucharczyk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.