Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Marcin XBR

Użytkownicy
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin XBR

  1. o ile dobrze pamiętam to na przełęczy kilka lat temu był wymieniony asfalt. Od razu większa frajda z jazdy.
  2. Witam znanych i nieznanych bo kilka lat upłynęło mojej nieobecności. Kilka miesięcy temu udało mi się "rozwieść" z Triumphem, niestety nie wyszło. Wczoraj zakupiłem CBF 500 z wielką nadzieją na powrót do "żywych". Jako że sezon dobiegł końca to może jakieś spotkanie "przy piwie"? Najlepiej szybko póki nas nie zamkną w domach. Kilka lat temu były takie spotkania. Marcin pamiętasz? Czyli ten przydługawy wywód można skrócić do słów: "Spotkanie - ktoś coś?" Pozdrowienia dla wszystkich. Yno jazda.
  3. Ja czyściłem sam na początku gaźniki widać nie dość dobrze, bo mechanik wyczyścił i moto paliło o jeździło. W paliwie jak i komorach pływakowych nie było żadnych drobinek itp stwierdzone przez kilka osób. Pytanie co może "zapychać" dysze? Ewentualnie co powoduje takie zjawisko?
  4. Dokładnie brak przyczyny powtarzających się awarii. Już na początku myślałem, że z farby z baku "wytrąca się" jakaś substancja i przytyka dysze. Chodź wszyscy mi mówią, że to raczej niemożliwe. Dlaczego nie została na siatce z filtra(zatkała by go). Moduły mam dwa. Jeden sprawdzałem w innym motocyklu. Cewki z przewodami były wymienione. Świece sam wymieniałem. Raczej coś z układu zasilania, gdyż czyszczenie gaźników eliminuje problem na jakiś (krótki) czas.
  5. mojej męki ciąg dalszy. Moto przez 1,5 roku było u mechanika. Kilka razy czyścił gaźniki, wymienił moduł, cewki (nie były uszkodzone). Efekt taki, że w grudniu moto ciężko odpalało ale jeździło. W styczniu już nie "odpalił". To pojechał do innego mechanika, ten wyczyścił gaźniki i już było super. W czwartek miałem odebrać moto i.. pali na 2 gary.
  6. Bak był pomalowany ze względu na wewnętrzną korozję. Bak był odrdzewiony i pokryty ową farbą. (podobno jest to najlepszy produkt). Gaźniki jak pisałem były czyściutkie. Jeden mechanik miał teorię, że rdza mimo wszystko przedostaje się przez farbę (dyfuzja) i dostaje się do paliwa i uszkadza świece(przebicie). Niestety kolejna wymiana świec (oczywiście gaźniki znów przemyte i inne paliwo) i dalej to samo. Czekam od już 2gi miesiąc żeby mechanicy mieli wolne, bo podejrzewam przedmuchy między cylindrami. (uszczelka głowicy).
  7. Witam W zimie było zrobione: czyszczeni gaźników, czyszczenie, olejenie filtra powietrza, czyszczenie i pokrycie wnętrza baku specjalną farbą. Na początku sezonu było wszystko w porządku. W czasie jazdy motocykl zaczął tracić moc. Palił na 2 cylindry. Wymian świecy(lewy cylinder). Motocykl znów normalnie jeździł. Po jakimś czasie znów praca na 2 cylindry. Wymiana prawej świecy już bez efektu. Przegląd gaźników-wszystko w porządku. Teraz sytuacja wygląda ta,k że motocykl pracuje bardzo nierówno na ssaniu pływają obroty 2-3 tys. Po zwolnieniu ssania silnik natychmiast gaśnie. Wymieniłem jeszcze trzecią świecę. Uruchomiłem silnik na innym paliwie, poza bakiem. Bez rezultatu. Sprawdziłem moduł zapłonowy na innym motocyklu-sprawny. Proszę o jakieś rady co i jak jeszcze sprawdzić
  8. Najlepszego. Triumph Speed triple t300. Motonoweli cd. Dziś odpalił na 2 gary. Gazniki po czyszczeniu nowe przewody filterki, krocce, bak po czyszczeniu. A tu takie numery.
  9. Modele z lat 90 były trwałe. 100 tyś bez problemu. Niektóre i 200 tyś. Zakładając turystyczną eksploatację. Takie awarie często wynikają z sporadycznej eksploatacji co niestety obecnie u mnie ma miejsce. Jutro podłącze aku z auta bo może ten z Moto nie daje rady. W każdym razie dokupikem assistance. W sumie pierwszy raz.
  10. ... A ja mam pasmo awarii. Najpierw chodził na dwa gary A ma trzy. Wymieniłem świece i wydawało się że jest już opanowane A dziś nawet nie kichnal w wydech. Ech.. Wam życzę szerokości A sobie cierpliwości.
  11. Co 21 jest w Żorach? Może zaliczymy przy okazji Pszczynę i Bielsko (punkty na mojej trasie dookoła Górnego Śląska).
  12. .. to za tydzień. Może będzie więcej chętnych.
  13. To wygląda na to, że to spotkanie przesuniemy na inny termin. Jakoś mało chętnych?
  14. Wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku. Spotkanie 20 stycznia ok godz 18, 19 Hard Rock Katowice. Może być?
  15. Ja proponuję w drugiej połowie stycznia. Ostatnio w Hard Rock było fajnie.
  16. Ktoś chętny na ten wyjazd w niedziele? W sobotę wracam z wczasów to bym musiał prześledzić trasę.
  17. Od strony Jastrzębia jest dość dobra doga do Skoczowa. Można pomyśleć. Strona "wschodnia" (Strumień, Wisła Mała) jest dość dziurawa. W np 2 dni można zaliczyć Otmuchów, Paczków i całe południe Górnego Śląska (czeska strona). Ok 450 km, ale sporo przystanków. Tam rynek, tu pałac itp.
  18. Zacznij szukać czegoś innego.. to pewnie tamte się znajdą. Moja propozycja na następny wyjazd: https://drive.google.com/open?id=1Vws7NXLiLxkE82wPgDnpoyQHp1M&usp=sharing Trasa uwzględnia "lęk" autostradowy. Termin 27.08.
  19. Mam nadzieję, że wszyscy dojechali i wycieczka się udała. ps Melek. Ten pałac, o którym wspominałem jest w miejscowości Rysiowice niedaleko Nysy. Byliśmy tam 2010 r.
  20. Ja mogę polecić: http://www.zlotybazant.org.pl/strona-glowna.html o ile nie będzie jakiejś większej imprezy. Jest to po drodze to pasuje. To mamy ustalone 9.30 BP.
  21. Zależy kto pojedzie. Jak tylko my to możemy się spotkać na BP koło Castoramy w Chorzowie o 9 ? ... dobra o 10. Może w sobotę popołudniu ktoś chętny na "trójstyk" Istebna? Można też kilka zakrętów zaliczyć.
  22. Moja propozycja na niedzielę: 1.Nysa (rynek) - przez Kędzieżyn-Koźle i Głogówek. 2.Kopice Pałac-ruiny 3.Grodków (rynek). Powrót w zależności od chęci A4 lub np przez Krapkowice, Kędzieżyn, Sośnicowice. ok 300 km
  23. Teraz w niedzielę nie dam rady. Zobaczymy później. Każdy mile widziany, tylko uprzedzam jeżdżę po "emerycku" (100 -120 poza terenem zabudowanym). Może ktoś jeździ w tygodniu? Na tzw kawę?
  24. w sumie to jest ok 700 km. Fajnie by było zapakować namiot i w 3 dni to zrobić, ale realnie to po jednym dniu. Nie nastawiam się na zwiedzanie, bo większość pałaców i miast w opolskim widziałem i trochę w Czechach. Ale jak ktoś chętny to można to jakoś dopasować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.