Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

giemul

Użytkownicy
  • Postów

    1 452
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez giemul

  1. sorry kolego , ale jaką możesz zaoferować siłę rażenia ?? Jedyne co możesz realnie sobie zafundować , to nie zostawiać motocykla samopas . Okrutne ale prawdziwe . Gadki o pułapkach , silnych grupach itp wstaw sobie między bajki ( chyba że masz na plerach naszywkę Helsów ) .
  2. w każdy wolny czas robię wypady do sąsiadów ( i raczej solo ) . Jadę na totalny żywioł i bez planu , tak lubię i polecam . Drogi mają dużo lepsze , dobry obiad można wciągnąć za śmieszny szmal , jest blisko , więc warto korzystać .
  3. pan "SzybkaKasa" już stąd zwiał , więc gadanie w tym temacie chyba nie ma już sensu .
  4. giemul

    Mandat ??

    młodemu ściągają gacie , biorą przez kolano i leją na gołe dupsko , a starego stawiają przodem do pod ścianę , też ściągają mu galoty i walą do niego z naboi z solą starając się trafiać w tą dziurę co masz z tyłu !!
  5. Masz jakieś tam już upatrzone wizje na motor i tego się trzymaj na razie bo nikt ci tu niestety nie napisze jaki motor masz kupić . Pierwsze dwa - trzy motocykle to właśnie nauka i poznawanie , co jaki rodzaj motocykla daje . To trzeba przerobić aby świadomie kupować motor pod swoje predyspozycje . Ty ( przynajmniej tak piszesz ) masz trochę oleju w głowie i co ważne kumpla który pomoże przy pierwszych krokach . To wystarczy . Kupuj sprzęta , nie pacz na nic . Reszta przyjdzie z czasem .
  6. temat już jest na forum :http://forum.motocykle.slask.pl/dzialalnosc-forum/18/13626/page/1
  7. Szukam VW T5 Multivan albo Caravelle . Jak masz takie NIEKOMBINOWANE auto pisz :[email protected]
  8. Zasadniczo 3 linki na każdym forum to podstawa :1. Zobacz nieprzeczytane posty .2. Zobacz nowe posty.3. Zobacz swoje posty.Jak to będzie działało należycie , to wszystko będzie O'K . Czy to tak trudno zrobić ? Pcheła , nie lej żuru , tylko popracuj nad tym , bo ludzie spierdal*ją stąd aż się kurzy ;-)
  9. no ten error na profilach wkur*ia ! Tak do tej pory sprawdzałem swoje ostatnie 4 posty . Teraz zaś musze szukać . Pcheła - podgląd ostatnio pisanych postów to BARDZO WAŻNA sprawa dla forumowiczów . A jest z tym kiepsko i ludzie się zrażają . Popracujcie nad opcją , która mogła by pokazywać się zaraz po logowaniu : " twoje ostatnie posty" , np 10 . To masakrycznie poprawi klimaty na forum , bo ludzie zwyczajnie baranieją , tracą czas na szukanie swoich tematów i postów , zwyczajnie się zrażają i nas opuszczają niestety . JEST TO GŁÓWNY PROBLEM i na tym się skupcie , reszta to pierdoły .
  10. http://rdzawediamenty.pl.tl/MUZEUM-MOTOCYKLI-.htmtrzeba pomóc , nie ma to tamto . Nie traktujcie tych zdjęc jak ciekawostki tylko wpłacajcie chociarz po parę złociszy . Jedno piwko mniej nikomu życia nie zniszczy , a forsa zostanie przeznaczona na naprawdę szczytny cel .
  11. giemul

    Motocykle popowodziowe

    wcale nie trudno wyczaić taki fakt , nawet po karchewrowaniu osad w pewnych miejscach zostanie . Czasem trzeba trochę porozbierać sprzęta , ale fakt że motor stał w mule jakiś czas jest wykrywalny .ps .jakby ktoś miał jakieś BMW na sprzedaż po zalaniu to ja chętnie odkupię . Oczywiście za adekwatny szmal . Jakby co to PW .
  12. nic nie widać bo wkleiłaś miniaturki . Nawet poczytać lego plakata nie ma jak .
  13. giemul

    Wymuszenia

    racja ! Mój poprzedni motor to też był BMW K12RS ale w kolorze srebrnym z błękitnymi paskami . Motor jest z przodu bardzo duży , z wysoka szybą i w dodatku te kolory . Jazda tym motorem przez miasta czasami przypominała mi czasy jak jeździłem karetką na sygnale :-) . Już nawet wymyśliłem sobie wtedy teorię że kultura wśród samochodziarzy się zmieniła i zaczęli dostrzegać w końcu motocyklistów , bo cały czas ustępowali mi drogę , to naprawdę było lekko szokujące . Z błędu wyprowadził mnie dopiero sąsiad , który mnie zaczepił i powiedział że go wystraszyłem jak za nim jechałem poprzedniego dnia , bo myślał ze to na 100 % pałkarze za nim jadą więc zwolnił i lekko ciśnienie mu się podniosło bo był fest wczorajszy :-) , Tak podejrzewam , że gdybym zakładał na ten motor jeszcze tą specjalną kamizelkę z odblaskowymi paskami i napisem POLAND to już na zicher by mnie brali wszyscy za policjanta .
  14. giemul

    nie pali

    no bez pompy to rzeczywiście motocykl może nie chcieć działać prawidłowo ;-)
  15. w tym cały szpas co napisałeś Kuba . Do roboty w aucie to ja to jeszcze rozumiem ( ale nie używam ) , ale na motocykl CB to porażka .pzdr wszystkich ;-)
  16. a gdzie przyjemność z jazdy , jak cały czas jesteś na nasłuchu , wczuwasz się jak radar na łodzi podwodnej . Tylko się zastanawiasz gdzie stoją , gdzie jadą , gdzie wolno , gdzie nie wolno , a ten powiedział to a tamten tamto . Stary , ja to olewam .To jakaś paranoja . Nie po to wsiadam na motor żeby sie bawić w policjantów i złodziei , czy stację nasłuchową . Jadę , mam przygody , radochę z jazdy i w dupie wszystko dookoła i już na pewno nie chcę słuchać tej bzdurnej grypsery o ścieżkach czy miśkach . Tak to widzę , jak ktoś postrzega inaczej , jego sprawa .
  17. woziłem się z tym w aucie i olałem temat . Jest to tak pomocne kierowcy jak zbijanie żarówek w latarniach pomocne jest w nocy złodziejowi , pomaga łamać przepisy i tyle . Takie mam zdanie . W czym to niby więcej pomaga ? Że się dowiesz że jest korek gdzieś ? Dla mnie jak jadę na motorze to żaden problem . Ja wiem że można się od tego "pomagacza" uzależnić ale to bzdura ( wg mnie ) .Co innego zawodowcy w ciężarówkach , inny szpas , inny cel itd. Motocykl wymaga skupienia , a już nawet w aucie to potrafi zdrowo rozkojarzyć . Takie samo zdanie mam o motocyklowych interkomach . Lubię słyszeć motocykl , szum powietrza i zapach lasu . Mi to wystarcza i całą resztę można załatwić w inny sposób nie psując sobie frajdy z jazdy . Ja tam nikomu nie wmawiam , kto chce niech nawet sobie telewizor ogląda podczas jazdy , ale dla mnie to przeszkadzajka .
  18. Ty to sie jednak nie znosz sgregor , to sie nazywa tjunink fury ;-)
  19. ja też zaliczyłem identycznego "dzwonka" kiedyś , tyle że na ruchliwej drodze i nie miałem możliwości objechania gostka bo przywalił bym centrale w autobus ( nie miałem tyle szczęścia co ten pan , bo połamałem łapsko w kilku miejscach , bańka mi pękła no i rozwaliłem doszczętnie motocykl ) . Gostek NA PEWNO nie jechał 50 . Pokusiłbym się o 80-90 wedle jego lotu tak patrząc ( ale to moje subiektywne odczucia ) . A już na pewno mógł walić mocniej na lewo , ( tym bardziej że miał obniżony krawężnik na chodnik ) ,a ten dostawczak też był dość daleko jeszcze jak przydzwonił , nawet bez wjeżdzania na chodnik by się może dało . Synek mocno heblował , więc widział że ten baran jednak będzie skręcał w lewo , a nie zareagował odpowiednio . Żeby nie było , wina puszkarza jest tu bezdyskusyjna . Chcę tylko naświetlić temat z punktu osoby która czegoś tam się nauczyła po takim wypadku . Cza bardziej uważać i myśleć do końca co się robi , blokowanie hebli i jazda na wprost to najgorsze ( i najczęściej niestety wybierane ) rozwiązanie . Hamować skutecznie i przy tym skręcać trzeba się nauczyć !! Ja to sobie potrenowałem dość mocno po moim wypadku i wszystkim taką lekcje polecam . Ćwiczenie jest proste . Stawiasz pachołka . Dojeżdzasz do niego ( coraz szybciej za każdym razem ) . Kolega stoi z czymś widocznym w ręce i dopiero jak dajesz mocno w heble pokazuje ci czy masz objechać z lewej czy z prawej tego pachołka . Durnie niby proste a znakomite ćwiczenie , które pomaga potem omijać takich baranów w autach .
  20. mamy widać inne priorytety , bo dla mnie właśnie kwintesencja motocykla to "być offline" . No , ale każdy lubi co innego ;-) pzdr
  21. gruby 666 , żyjesz jeszcze ?????
  22. ja bym się nie odważył z CB nawijać na motocyklu . Ale ja cienki bolek jestem :-( Po to siadam na sprzęta żeby się wyłanczać a nie załanczać .
  23. Standard . Ślepy samochodziarz + Za szybka jazda bikera . Czy można było tego uniknąć , oto jest pytanie . Ano można było , i to na dwa sposoby . Albo samochodziarze będą na nas bardziej uważać , na co bym nie liczył za bardzo . Albo sami trochę odpuścimy w mieście i będziemy bardziej uważać ( albo też umiejętności trochę zabrakło żeby te auto jednak objechać , albo chopak trafił na jakiś maras że mu motonga przewróciło , bo hamował jednak przodem ,czyli prawidłowy odruch ) .
  24. temat cofek już wałkowaliśmy . Sami sobie to zrobiliśmy . Popatrzcie jakich ludzie szukają motocykli . Najlepiej 10-15 letni za 6-8 kobli z przebiegiem 30-40 .ooo km . To że takich motocykli nie ma to wiedzą ci którzy kilka sprzętów już mieli . Naiwność ludzka nie zna granic a handlarze pociskają kit który daje im zysk . Z swojego podwórka powiem że w beemkach przekręcanie liczników się też zdarza ale raczej rzadko ( może dlatego że kupujący te sprzęty to raczej jednak starsi faceci którzy mają większą świadomość i nikt nie łyknie kitu że 10 letni sprzęt może mieć 40000 przebiegu ) . W Dzapsach to wręcz norma niestety . Obecnie mam np na sprzedaż R 1100 RS z przebiegiem 96.000 z 94 i ludzie już mi kiwają głowami że coś jest może kręcone , bo mały przebieg . Kwestia świadomości . A to ogłoszenie ?? Wszyscy w branży wiedzą do kogo uderzyć po taka usługę . Obecnie po prostu usługa idzie do ludzi , jak wszystko co kiedyś było dla wybranych staje się w końcu dostępne dla pospólstwa . Dlatego ( jeżeli nie znacie się na tyle ) przy zakupie motocykla powinien być zawsze z wami ktoś kto takie szwindle wyłapie . To taka ciuciubabka . AmenT .
  25. będę nudny , ale powtórzę po raz setny . Brakuje EMOTEK .Te "archaicznie wpisywane z klawiatury buźki " nie oddają wszystkiego .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.