Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.10.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. A moim zdaniem to egocentryzm i "przyśpieszenie ziemskie". Mocno zmieniło się pokolenie mentalnie i nie mam na myśli jedynie IQ. Wszędzie bombardują kiczem i tandetą mówiąc, że takie są trendy a my cieszymy się miernością. Włączasz FB a tam Rozenek, otwierasz lodówkę a tam Doda i niestety takie osoby się lansuje i są później przykładem dla innych. Im większą głupotę pokarzesz tym jesteś bardziej na topie itd. Poza tym wszystko przyśpieszyło na tyle, że nie ma czasu na przedstawianie się, pisanie; jest problem to piszę, inni mają problem to się cieszę, bo nic nie cieszy Polaka jak sąsiad, który ma gorzej. Zapewne widzicie sami jak wpada na forum "nowy" bo ma problem, odświeża swój post z pytaniem przez 15 min. i tyle Go widzieli. Jakkolwiek to brzmi; społeczeństwo stało się aspołeczne. Poza tym kiedyś trzeba było radzić sobie samemu i na forach szukało się faktycznie pomocy jednocześnie poznając osoby, które swoją wiedzą się dzieliły. Dzisiaj jedziesz do salonu, kupujesz nowy sprzęt a w razie gdy nie nowy to stawiasz do serwisu i nie musisz poznawać mechanika - po co Ci to. Dodatkowo sądzę, że jest wielu motocyklistów nie potrafiących wymienić świecy, o ile wiedzą czym jest ta świeca bo Im ta wiedza jest zbędna. Jest nas więcej ale jakość niestety spada. A tak dzisiaj na szybko i trochę gorzko wyszło.
    1 punkt
  2. Dzień 2 Pakujemy kufry i o 9 ruszamy w kierunku Branny, by obejrzeć dopołudniowe wyścigi. Mając jeszcze przed sobą ponad 400 km by dojechać do Passau, nie możemy zostać do końca zawodów. Około 12.30 ruszamy więc w kierunku Niemiec. Po drodze tankujemy, jemy obiad, oraz zatrzymujemy się przy elektrowni atomowej w Temelinie, by zrobić kilka zdjęć. Zawsze ciekawiło mnie jak wygląda taka elektrownia, tu mogłem zobaczyć ją z bliska. Przyznam że robi wrażenie. Do Passau zostało nam jeszcze ponad 130 km, gdzie docieramy przed godz. 21, przejeżdżając w sumie 442 km. Tu spotykamy się z Markiem i Martyną, z którymi już dalej wspólnie będziemy podróżować. Pogoda dopisywała nam przez cały dzień, było słonecznie z niewielkimi chmurami, ale bezdeszczowo.
    1 punkt
  3. Rok temu żona kupiła f650gs z przebiegiem 21. Dziś ma 63. Żadnej awarii. Opony, napęd, zawory - i owszem. Ale to nie naprawy tylko serwis eksploatacyjny. Pali średnio 4. Teraz trasa RO,BG,MD z dużymi braćmi 1200 i nie zostawała. Polecam pod uwagę. Żużu '77; Cieszyn; R1200RT '05
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.