A moim zdaniem to egocentryzm i "przyśpieszenie ziemskie".
Mocno zmieniło się pokolenie mentalnie i nie mam na myśli jedynie IQ. Wszędzie bombardują kiczem i tandetą mówiąc, że takie są trendy a my cieszymy się miernością. Włączasz FB a tam Rozenek, otwierasz lodówkę a tam Doda i niestety takie osoby się lansuje i są później przykładem dla innych. Im większą głupotę pokarzesz tym jesteś bardziej na topie itd.
Poza tym wszystko przyśpieszyło na tyle, że nie ma czasu na przedstawianie się, pisanie; jest problem to piszę, inni mają problem to się cieszę, bo nic nie cieszy Polaka jak sąsiad, który ma gorzej. Zapewne widzicie sami jak wpada na forum "nowy" bo ma problem, odświeża swój post z pytaniem przez 15 min. i tyle Go widzieli.
Jakkolwiek to brzmi; społeczeństwo stało się aspołeczne.
Poza tym kiedyś trzeba było radzić sobie samemu i na forach szukało się faktycznie pomocy jednocześnie poznając osoby, które swoją wiedzą się dzieliły. Dzisiaj jedziesz do salonu, kupujesz nowy sprzęt a w razie gdy nie nowy to stawiasz do serwisu i nie musisz poznawać mechanika - po co Ci to. Dodatkowo sądzę, że jest wielu motocyklistów nie potrafiących wymienić świecy, o ile wiedzą czym jest ta świeca bo Im ta wiedza jest zbędna.
Jest nas więcej ale jakość niestety spada.
A tak dzisiaj na szybko i trochę gorzko wyszło.