Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.09.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Maciej Balcar - obecny wokalista Dżemu, wcielił się również w rolę "indianera" w filmie "Skazany na bluesa"
    2 punkty
  2. Co do wypowiedzi Powolnego to racja. Trzeba mieć jaja żeby opuścić „bezpieczny” dom i udać się w nieznane. A jeżeli chodzi o moje doświadczenia z jazdą z innymi osobami to napiszę że różnie się jechało, jednak nigdy nie miałem z nikim żadnej nieprzyjemnej sytuacji, kłótni ani agresywnych zachowań. Nie zawsze wracaliśmy razem do domu, lecz sytuacje te były wynikiem odmiennej wizji dalszej jazdy, bądź porzuceniem pierwotnych założeń podróży. Nigdy też nie zostawiłem nikogo z problemem odjeżdżając w swoją stronę. Nie jestem na nikogo obrażony ani nikt nie jest obrażony na mnie. Nie wszyscy też łapią bakcyla. Są osoby które po pierwszym tripie stwierdzają że jest to zbyt męczące i to nie jest ich bajka. Dla mnie jest jednak jeden bardzo ważny warunek: nigdzie nie pojadę z osobą agresywną która może spowodować konflikt z lokalną społecznością, zrobić po pijaku burdę w hotelu itp. Jeżeli jest się na wyjeździe to na takie zachowania nie ma miejsca i po takiej akcji jadę dalej w swoją stronę nawet jakby mnie ktoś na kolanach przepraszał. Dla normalnych ludzi jest to zrozumiałe bo nikt normalny nie szuka sobie problemów na wyjeździe. Co do stylu jazdy, tempa czy tego czy ktoś chrapie to są to sprawy błahe na które nie zwracam uwagi. Mogę też jechać z osobą kompletnie bez doświadczenia w podróżach. Świat jest wielki a życie krótkie więc trzeba z niego korzystać puki jest zdrowie i są możliwości.
    1 punkt
  3. Moim zdaniem idealny zestaw to 2 osoby. Zarówno pod względem organizacyjnym - łatwiej znaleźć nocleg niż dla większej ekipy ( a tak niejednemu coś będzie nie pasowało ) , szybciej się można rano zebrać do wyjazdu , podejmowanie decyzji co do trasy czy zwiedzania czy czegokolwiek innego - tez znacznie prościej itd.... itd...itd.... Poza tym jeżeli jesteś daleko od domu to ta dwójka jest bardziej świadoma tego , że skazana jest na siebie i muszą w jednym kawałku wrócić z powrotem. Po prostu są zależni od siebie wzajemnie. I wówczas o nieporozumienia chyba jest trudniej ewentualnie szybciej dochodzi się do konsensusu.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.