Ta cisza ,która towarzyszy nam w miastach przez ostatnie tygodnie i co jakiś czas słychać wyjący od zmiany ,do zmiany biegu silnik jednośladu . W jednych budzi zazdrość ,w innych złość . Jeszcze inni widząc pędzącego motocyklistę mogą zapytać mamy dlaczego muszą siedzieć ,któryś tam tydzień w domu jak inni sobie jeżdżą ??? Będzie to to samo pytanie ,które zadaje sobie mnóstwo Polaków ,widząc wizyty pryncypałów ,bardzo potrzebne , w różnych miejscach , "dlaczego ONI mogą ,a ja ??? NIE . Wszystkie dyktatury miały i mają podobnie . Można jednak postąpić odpowiedzialnie ,właściwie (w tych czasach ) . Jak zawsze wybór należy do NAS . Też myślałem ,żeby wziąć ADVa i pobrusić po górkach za domem ,ale gdyby przytrafił się zonk i wzięli by mnie do szpitala ,a po kilku dniach okazało by się ,że w pracy tydzień temu ktoś mnie zaprądkował i JA przekazałem to dalej i teraz już cały szpital trzeba zamknąć ??? Sory ,że tak może protekcjonalnie to opisuję ,ale kto z nas nie chciał by żeby znormalniało ,a przez tysiące (w skali kraju ) takich małych ,niewinnych wyjazdów może się kilka skończyć jak opisałem ,a każdy dzień ,to okazja do nowej pokusy .Dosyć trucia ,przyłączam się do Życzeń Świątecznych i do szybkiego ...LWG .