Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.01.2015 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jak rozpoczecie takie jak zakonczenie to ....... fto boł tyn wiy
    1 punkt
  2. Jesli rozpoczęcie ma byc takie jak zakończenie to ja też podziękuje
    1 punkt
  3. I to jest cudne. Nawet jak będziesz mieć zły dzień i tak się wszystkiego dowiesz nawet gdybyś nie chciał.
    1 punkt
  4. Spadaj Rudzielcu !! Wiem co to rajd na orientacje (i wcale nie o seksualną tu chodzi) !!
    1 punkt
  5. A od czego są koledzy i koleżanki ?? Opowiedzą a resztę na fotkach się zobaczy !!
    1 punkt
  6. Danevild, myślę że daleko odbiegłeś od tematu. Nikt tu raczej nie podważa słuszności istnienia prawa jazdy i nie rozważa jego genezy. Raczej problemem jest przyzwolenie niektórych na jazdę bez prawa jazdy i słusznośc wysokich kar za to. No i sam fakt co dla kogo jest wysoką karą i jaki może mieć wpływ na ludzi. Czyli sens tej nowej propozycji zmian w prawie. Gdyby nie fakt że w Polsce są tacy, których nikt nie przekona że "białe jest białe, a czarne czarne" i gdyby nie to, że oni ciagle majstrują przy naszym prawie, to pewnie nie byłoby problemów z tym, tak jak w większości cywilizowanych państw. Pani minister oświaty (znająca się na oświcie bo chodziłą na wywiadówki swych dzieci) dogaduje się z nieudaczną policją, zatwierdzają to przypadkowi posłowie, no i mamy nowe Prawo o Ruchu Drogowym i sposobie jego nauczania w szkołach i na kursach. Potem okazuje się, że coś "nie pykło" więc kombinją jakby sytuację ratować. I tak dalej i tak dalej. Co rok nowe poprawki. Od kształcenia kierowców pojazdów należy zacząć. I to od tych kierujących rowerami, motorowerami i w miarę dorastania dalej. Jakość kształcenia, odpowiednia kontrola egzaminowania, uczciwośc i nieuchronnośc kary, a nie stałe podnoszenie mandatów.
    1 punkt
  7. Oczywistym jest że z wiekiem trudniej z nauką, ale wtedy doświadczenie i rozwaga przychodzą z pomocą. Dlatego nie widzę powodu aby powtarzać egzaminy PJ. Sensownie byłoby w sytuacjach takich jak moja, gdy zdałem prawo jazdy A ponad 20 lat temu razem z kategorią B, ale jedziłem tylko samochodem. Tyle, że właśnie rozwaga sama kazała mi teraz wykupić godziny jazdy i poprosić o pomoc doświadczonych znajomych. Rozwaga kazała mi obczytać się w ksiązkach Dawida L. Hougha. I z respektem podchodzić do motocykla. Poprostu wiek daje chłodniejszą głowę. Natomiast młodość i beznadzijna jakość szkoleń, społeczne przyzwolenie i bezkarność prowokują wręcz do łamania prawa i jady bez PJ. Tu nie może być mowy o wyborze mniejszego zła. Trzeba ludzi od najmłodszych lat przygotowywać do odpowiedzialnego uczestnictwa w ruchu drogowym i zmuszać ich do wysiłku w tym kierunku. Zwłaszcza jeżeli sami nie czują takiej potrzeby. W trosce o ich bezpieczeństwo i bezpieczeństwo innych, którym oni mogą zagrażać. (Nie będę powtarzał, że sztywna stawka mandatu to niesprawiedliwość) Krzychu, masz rację że lepiej spotkać kogoś kto potrafi więcej... tylko, że on w normalnych warunkach nie powinien zaistnieć na motorze bez owego wstepnego szkolenia i zdobycia PJ. Ono powinno być warunkiem wstępnym, a potem doskonalenie. Chore jest u nas właśnie to, że po prawo jazdy idą ludzie dopiero po latach doświadczeń. Chore że czasem wykładowcy i instruktorzy mniej potrafią jak kursanci. Chore jest... No dobra, bo w naszym chorym kraju może krócej wymienić to co jest zdrowe. Ale to już inne tematy.
    1 punkt
  8. Krzychu czytam dwa razy, bo pisząc dajesz sprzeczne informacje. Z jedenej strony przyzwalasz na jeżdżenie bez prawa jazdy, z drugiej potępiasz. Wg mnie sparawa jest prosta - nie może być przyzwolenia na jazde bez uprawnień. I nie ma tu znaczenia czy dla dzieci rowerem, czy dla młodych motorowerem czy starszym motocyklem czy samochodem. To musi być wyłapywane. Nie ma tłumaczenia, że ktoś potrafi czy nie potrafi. To po pierwsze. Po drugie musi być podniesiona jakość kształcenia, a nie tylko rygorystyczne oblewanie na egzaminach, za 10 cm niedokładności (czyt. zdzieranie kasy z egzaminowanych). Po trzecie wysokość mandatów powinna być jednakowo bolesna dla biednych i dla bogatych. Służby państwowe nie powinny skupiać się na łupieniu kieszeni obywateli, tylko na egzekwowaniu prawa, tak aby było ono przestrzegane i to od najmłodszych poczniając (tak pamętam - za nich odpowiadają rodzice, także finansowo).
    1 punkt
  9. Co mam powiedzieć? Posiadam kilka kategorii prawa jazdy, 7 lat zawodowo jeździłem w transporcie publicznym na terenie całego Śląska - zaczynałem w WPK - jak ktoś tą firmę jeszcze pamięta :-) NIGDY nie dostałem żadnego mandatu! (bym zapomniał, raz za brak opłaty parkingowej - kieszeń lżejsza o całe 20zł). Zawsze zdawałem za pierwszym razem. Nie wyjechałem na drogę publiczną (nie licząc polnych, szutrowych, leśnych) bez uprawnień... Można? Jak widać można... W mojej ocenie, jazda bez uprawnień to czysty debilizm - z czego wynikający? Z wygodnictwa? Z niedojrzałości? Moje podejście do sprawy może jest i radykalne, ale gdyby to o demnie zależało, to już dawno zaostrzył bym kary za takie nieodpowiedzialne zachowania. Nie mówiąc już o jeździe na podwójnym gadzie - z mety dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Krzysiek, jak myślisz, co czują rodziny ofiary takich kierowców jak czytają takie komentarze jak Twoje? Jak im to wytłumaczysz, że nasz nieRząd do tej pory POZWALAŁ, by na naszych drogach bezkarnie jeździli piraci drogowi bez uprawnień, którzy za nic mieli obowiązujące prawo? W moim odczuciu zmiany w prawie idą w dobrum kierunku - jednak zdecydowanie za wolno :-) Zaostrzenie przepisów na drodze na peno skutkować będzie zwiększeniem dyscypliny kierowców. Skończy się może w końcu kozaczenie i brawura. Ja nie traktuję Wszystkich bez uprawnień jako piratów i potencjalnych zabójców - żebyśmy się zrozumieli. Jednak nie mogę zrozumieć, dlaczego jeden z drugim nie robi tych uprawnień? Nie stać mnie, to nie jeżdże - proste. Prawo jest po to, by je przestrzegać, czy to się komuś podoba, czy nie. Teraz mogą się posypać na mnie gromy :-)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.