Mandaty podostawali i punkty to teraz cykor na szosę. "Na torze jest fajniej", a jeszcze niedawno trasy po 600km walili:) Do Chorwacji, do UK;) Ehhh Nudno bez dawnej ekipy ,tęsknię, i tak naprawdę zazdroszczę Wam tych przeżyć torowych ale się przecież nie przyznam nie??
Dzięki za wczorajsze latanie(NOBO). Faktycznie tu w Gliwicach chu....em pachnie, ekipa "na tor;)" jeździ... Jak można się kręcić w kółko (mój chomik tak robi), wydać kupę kasy i jeszcze się z tego cieszyć!! Pod koniec lipca był Berlin w planach, wyjazd na kawę... Nikt się nie dołączył... Pozdrowienia