Często jeżdżę do Rybola i odechciało mi się tamtędy latać, bo nie bardzo mam ochotę znaleźć się na drodze kogoś, komu się wydaje, że jest Rossi a obwodnica jest torem. Bardzo to przykre, jeśli komuś przytrafia się krzywda. Nie podlega to nawet dyskusji. Miejmy nadzieję, że młody jakoś się z tego wykaraska. Jeżdżenie jednak na takich oponach świadczy o kompletnym braku wyobraźni lub ignorancji. Tak, wiem, jak to jest gdy ma się 22 lata. Poza tym każdemu, niestety, może się coś przytrafić, ale chodzi o to, aby starać się zminimalizować ryzyko zaistnienia problemu. Latanie na takim kapciu to przecież proszenie się o kłopoty. Co do barierek... Fakt, te są na pewno nieprzyjazne motocyklistom. Uważam, że są w dobrym miejscu z uwagi na uskok, ale są po prostu niewłaściwe. Dużo jeszcze wody upłynie, zanim zaczną stawiać takie bariery jak w Australii : http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/publikacje/Bariery_przy_drogach_ochraniaja_czy_zabijaja/Bezpieczne_bariery_w_Austrii.jpg.html