Pewnie że szkoda.. Obojętne jaki i za ile byłby to motocykl. Cieszę się, że mi się nic nie stało i liczę, że uda się wyciągnąć 100% wydanej kasy Pozdro
Na razie robię rozeznanie(tak dla siebie) czy da radę i za ile da radę sprzedać motocykl. Normalnie wystawiłbym aukcję, ale nie mogę ponieważ nie ma jeszcze ostatecznej decyzji ze strony towarzystwa ubezpieczeniowego. Pozdro
Do czego zmierzasz? Kto będzie zainteresowany to mu pokażę po kiego grzyba mam je wszystkim udostępniać? Tak poza tym to nie jest temat "oceńcie szkody mojego motocykla" liczę na odpowiedzi zainteresowanych osób więc odpuść sobie
Cześć wszystkim. Chciałem się zapytać czy znacie kogoś kto byłby zainteresowany kupnem uszkodzonego motocykla? Chodzi konkretnie o Yamahę MT-09 2014 rok. Dajcie znać! Z góry dzięki.