Tomek PC800

Dokładnie 25.08.2021, PZU wypłaciło mi w sumie 3 833,46zł Niestety zwykłe lusterko do tego modelu jest praktycznie niedostępne, ale poradziłem sobie i motocykl jeździ. Tylko znowu bok mam zrysowany i nie mam siły się do tego zabrać ?

Niestety niemal tuż po malowaniu wyjechała mi dziewczynka na rowerze na pasy! Kompletnie zero czegokolwiek, gdybym jechał autem to.... Ominąłem ją, rower i ona cała. Dla niej skończyło się na strachu, dla mnie na wypłacie odszkodowania z jej PZU i.... długo by wymieniać. Moto jeździ, ale trzeba poprawek, szyby... żal serce ściska jak mam myśleć. Cieplej się zrobi będę walczył.

Troszkę odświeżę temat. W między czasie było malowanko, potem szlif... a teraz garaż i czekanie na sezon

...i już go nie ma.

Hej, nie zgubił się komuś motocykl? Stoi sobie na niewielkim odludziu w Rybniku https://www.facebook.com/100005028486209/posts/2032656440245286/

Przy 150-160km czułem jak mi kask wpada w drgania przez wiatr, już tego nie czuć. Wiatru duuużo mniej w brodę (mam kask z opcją otwartego, LS). Na wprost widoczność dobra. Zastanawiam się czy nie założyć deflektora na próbę, jednak jestem trochę wysoki. Ale wtedy widoczność sobie ograniczę. Jeszcze się zastanowię. No i fakt, jak żagiel, ale znośnie.

Szybka wymieniona na właściwy wymiar zamiennika (wcześniejsza była skrócona), różnica jest.

Rodzinny obiad, mama, tata i 13-sto letni syn przy jednym stole. Nagle mama mówi do syna: - mój kochany, chcemy Ci coś powiedzieć..... jesteś adoptowany! dzieciak na to: - Wiedziałem! Od zawsze czułem, że coś jest nie tak. Powiedzcie mi chociaż kto jest moją biologiczną rodziną? - Biologiczną? No my nią jesteśmy! ...Adopcyjna zaraz po Ciebie przyjedzie. Pakuj się!

Hej, ktoś gdzieś coś w okresie okołoświątecznym....?

Motonici, jak tam, spaceruje ktoś czasem niedzielnymi popołudniami? Ja dziś po obiadku z kolegą plan na Ośrodek Olza lub Tresna...

Witaj. Kask: bardzo dobry stosunek jakości do ceny! Do tej pory jeździłem tylko na bezszczękowcu więc dla mnie różnica jest znaczna w samym użytkowaniu. Zamknięty jest cichy, wygodny... dla mnie wystarczający. Otwarty jeszcze wygodniejszy, nie ma szumów z powodu otwartej szczęki. W razie potrzeby spokojnie zamykasz w trakcie jazdy, szybka z automatu się unosi. Aby otworzyć to szybkę już sam musisz podnieść. Jak dla mnie duży plus.

Wijalis, wysyłkowo, ale są gdzieś z okolic Wrocławia. W tydzień kanapa była u mnie w domu. Wykonawca mówi abym podgrzał plastik i ściągnął pasem. Ja się zastanawiam nad jakimś mocowaniem z linkami. Ale póki jest pogoda to nic nie robie, jeżdżę. Teraz kłopot bo od tak radio mi przestało działać. Ale to w innym temacie już opisałem -czekam na rady. Póki co, zamówiłem nowe z ali, przynajmniej dojdzie USB i blutek. Jak zamontuje, to nie będę musiał wiadomości słuchać

Coś się stało, nie bardzo potrafię określić co miało na to wpływ. W efekcie nie działa mi radio. Radio "dostaje" prąd, wyświetla godzinę. Ale przycisk power nie reaguje. Zazwyczaj reagował po włączeniu stacyjki więc może nie dostaje sygnału, że ona jest już włączona...? Nie wiem, nie znam się. Rozebrałem pół moto aby spróbować do tego dojść. Widzę, że do radia idą trzy kable zasilające (czarny, czerwony i zielony) które potem są wplecione w główną wiązkę kabli. Radio jest seryjnym kenwoodem montowanym w Hondach PC800 umniejscowionym w kufrze. http://pc800.questofmystery.com/manuals/radioimages/radio8.htm Może ktoś pomoże gdzie szukać, jak wykluczać....?

obicie kanapy sobie nowe walnąłem tylko z przodu dostało "uszu", nowy materiał ją trochę rozciągnął. Macie na to jakieś rady?

Nie, wcześniej był Drag Star 650, potem dłuższa przerwa. Mało ich jeździ to fakt. zestali je produkować, mało ogłoszeń, trudno nie wpaść przy zakupie. Ale ja własnie chciałem taki, nie do końca szosówka i nie do końca turystyk, takie właśnie niepełne ale jednak od przodu po tył kompletne w swojej budowie. Poprzedni właściciel był niższy i skrócił szybę przez co mi wieje od góry -póki jej nie wymienię. A poza tym to tylko w stopy wieje, co można załatwić zakładając lepsze buty. Szczęka w kasku zamknięta (LS2 FF399), wysokie buty i można jeździć. Jedynie jak na prawdę mocno wieje to jest niebezpiecznie, taka obudowa przy bocznym wietrze jak żagiel działa. Wczoraj śmignąłem Brenna, ustroń, Wisła, Szczyrk, Bielsko i do domu. Fajnie się jechało. Pomału sobie go robię pod siebie. Wymieniam kolejne elementy. Dziś kanapa pojechała do wymiany obszycia, planuję zabrać się za poprawki lakiernicze... bawie się Lewa w górze