Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Statystyka wypadków motocyklowych - marzec 2015


Grzesiek CBR

Rekomendowane odpowiedzi

Nieciekawie się dzieje.

"W samym marcu motocykliści uczestniczyli w 98 wypadkach, z czego 40 z nich spowodowali sami kierowcy jednośladów. Zginęło 19 osób, a aż 87 zostało rannych w tych zdarzeniach."

 

Reszta artykułu :
 

http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/1,124078,17747303,Wypadki_motocyklowe_w_Polsce___marzec_2015.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_swiat_motocykli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był już podobny temat. Swoją drogą myślę, że statystyki są mocno.... przekłamane. Takie wnioski wyciągam z działu ku przestrodze. Jak motocyklista pędzi 100km/h po osiedlu i wyjedzie mu puszka to pomimo, że sprawcą zostanie uznany kierowca samochodu to i tak uważam, że motocyklista jest sprawcą - na własne życzenie.

 

Podejrzewam, że za 90% wypadków i kolizji (z udziałem motocykli) odpowiedzialni są kierowcy jednośladów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No był podobny tj. z raportem wrzuconym za 2014 rok. Teraz wrzuciłem za 2015 za marzec.

Co do Twojej teorii liczby bycia sprawcom przez motocyklistów, ciężko ocenić te dane ponieważ ja np. miałem wypadek który (jest tutaj w ku przestrodze) w którym nie czuję się winny a jako kierowca motocykla własnie ja zostałem uznanym winnym spowodowania wypadku. Więc tutaj różnie bywa z tą winą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 na 98, czyli stałe statystyki jeśli chodzi  o powodowanie wypadków. Te dane średnio tak oscylują od lat 60% z winy puszek, 40% z winy kierowców jednośladów

Grzesiek jasne, że z winą różnie bywa, a jeszcze "różniej" z interpretacją sytuacji drogowych. Ale sporo racji jest w tym co pisze zajarany.

Czasem ten "niewinny" poszkodowany sam prowokuje sytuacje kolizyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No był podobny tj. z raportem wrzuconym za 2014 rok. Teraz wrzuciłem za 2015 za marzec.

Co do Twojej teorii liczby bycia sprawcom przez motocyklistów, ciężko ocenić te dane ponieważ ja np. miałem wypadek który (jest tutaj w ku przestrodze) w którym nie czuję się winny a jako kierowca motocykla własnie ja zostałem uznanym winnym spowodowania wypadku. Więc tutaj różnie bywa z tą winą..

dlaczego sie przyznales jesli nie byles winny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego sie przyznales jesli nie byles winny?

A kto powiedział, że się przyznałem?

Ja się do niczego nie przyznałem. Sprawa poszła do sądu i przegrałem i w mniemaniu moim i WSZYSTKICH moich znajomych jakich znam wg każdego nie powinno tam być mojej winy. No ale niestety nasze sądy stwierdziły inaczej.. ba nawet po tym jednym wypadku potrafili wysnuć, że stwarzałem zagrożenie na drodze cały czas odkąd jeździłem, chociaż w życiu żadnego innego wykroczenia nie popełniłem ani nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie kilka dni spędzone na motocyklu i ponad 10sytaucji, w których puszka, albo mnie nie widziała, albo chcieli przyszpanować i przy wyprzedzaniu dodawali gazu (skończyło sie ujebanym lusterkiem w puszce). Ostatnie dwa dni jeździłem z odblaskowym pasem: zero sytuacji kontrowersyjnych. Więc stwierdzam, że kierowcy dalej nie uważają na jednoślady, a pas albo kamizelka pomaga, bo albo myślą, że Policja, albo spostrzegają nas trochę wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym się dowiedział, że w jakikolwiek mogli się znać to wtedy można walczyć o zmianę sędziego itd. No ale jak tu do tego dojść.. Rozmawiając nawet z policjantami mówili, że raczej nic nie powinni mi zrobić itd a mimo wszystko sąd zrobił po swojemu..

 

 

Przypuszczam, że odblaskowy pas na nich zadziałał i myśleli o policji. Nie ukrywajmy ale w dzień przy dobrej widoczności aż tak dużo ten pas nie daje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym się dowiedział, że w jakikolwiek mogli się znać to wtedy można walczyć o zmianę sędziego itd. No ale jak tu do tego dojść.. Rozmawiając nawet z policjantami mówili, że raczej nic nie powinni mi zrobić itd a mimo wszystko sąd zrobił po swojemu..

 

 

Przypuszczam, że odblaskowy pas na nich zadziałał i myśleli o policji. Nie ukrywajmy ale w dzień przy dobrej widoczności aż tak dużo ten pas nie daje..

Odblask (pas, kamizelka) daje dużo zarówno w dzień, noc, deszcz, śnieg, słońce, burze piaskową, tornado, pod ziemią jak i wysoko w chmurach. W KAŻDEJ SYTUACJI DAJE DUŻO!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział, że się przyznałem?

Ja się do niczego nie przyznałem. Sprawa poszła do sądu i przegrałem i w mniemaniu moim i WSZYSTKICH moich znajomych jakich znam wg każdego nie powinno tam być mojej winy. No ale niestety nasze sądy stwierdziły inaczej.. ba nawet po tym jednym wypadku potrafili wysnuć, że stwarzałem zagrożenie na drodze cały czas odkąd jeździłem, chociaż w życiu żadnego innego wykroczenia nie popełniłem ani nic.

a skad ci twoi znajomi mieli wiedze o tym zdazeniu?

a jakie byly dowody?

twoim zdaniem wszyscy sa winni tylko nie ty.

nawet sad jest przeciwko tobie  i wszystkie dowody obrocil przeciwko tobie czy tak?

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A stąd, że prawie zginałem w tym wypadku i wszyscy wiedzieli co się stało i wiedzieli też z tego co im powiedziałem odnośnie dowodów w sprawie.
Nie mam pojęcia na podstawie czego oceniasz, że uważam, że wszyscy są winni tylko nie ja. Błędne wnioski z Twojej strony.

Istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności, ze strony sędziego czegoś takiego nie było plus na podstawie jednego wypadku potrafił ocenić jak ZAWSZE musiałem jeździć itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A stąd, że prawie zginałem w tym wypadku i wszyscy wiedzieli co się stało i wiedzieli też z tego co im powiedziałem odnośnie dowodów w sprawie.

Nie mam pojęcia na podstawie czego oceniasz, że uważam, że wszyscy są winni tylko nie ja. Błędne wnioski z Twojej strony.

Istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności, ze strony sędziego czegoś takiego nie było plus na podstawie jednego wypadku potrafił ocenić jak ZAWSZE musiałem jeździć itd.

na podstawie twoich slow,

cytat,, w zyciu zadnego innego wykroczenia nie popelnilem,,

 

chyba ze dopiero sie urodziles :lol:

zawsze powtarzam co w starym testamencie napisano,,kto jest bez grzechu niech pierwszy kamieniem rzuci,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestań gadać te bzdury o szerszych plechach, bo to już jest nudne. Tak, sąd nie ma co robić tylko łamać swoje sumienie i skazywać niewinnego człowieka w sprawie o pietruszkę... Po prostu sąd jest sądem. Miał takie a nie inne dowody i na ich podstawie przyjął tak, a nie inaczej, a to, że nasz kolega się z tym nie zgadza to jest jego problem, a nie sądu. I nie zmienią tego wiedza podwórkowa jego najlepszych znajomych.

No właśnie, oni wiedzieli to co TY im powiedziałeś, a sąd miał ogląd całkowity. Dowody za i przeciw, a nie subiektywne spojrzenia osoby, która ma swoją jedyną wizję sprawy. Bzdury gadasz.

To złóż apelację. Na co czekasz? Ciekawe czy ten drugi też będzie miał te niby szerokie plecy w sądzie okręgowym i tam sobie też "załatwi" sprawę na twoją niekorzyść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

becker takich też jest sporo, ale mi bardziej chodzi o rejestrację sytuacji w razie samego wypadku. Na youtube gdzieś jest film jakiegoś motovlogera, który na skrzyżowaniu miał sytuację, gdzie musiał położyć motocykl, żeby się ratować (wyjechała mu puszka). Siedmiu świadków oznajmiło, że jechał za szybko i na czerwonym. Na całe szczęście chłopak miał kamerkę i widać na filmie jak jedzie przepisowo i na zielonym, a kierownik puszki po skręcie w prawo postanowił na skrzyżowaniu nagle zawrócić. Tego nikt ze świadków nie zauważył. Więc jeśli chodzi o kamerkę to tylko dla takich celów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nfs hehe ja mam ten pas odblaskowy i do miasta zawsze zakładam. Już nie jedna osoba myliła mnie z policją :D

 

Goose - właśnie o ten filmik mi chodziło. No i jest jak mówisz, położenie maszyny nie było kontrolowane. Ale nagranie było jedynym dowodem na to, że jechał prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi ze dupa nie motocyklista, bo prawdziwek by odkręcił i przeleciał z tyłu tego auta. ;) 

 

ok luki, czasem kamerka sie przydaje ale wiemy wszyscy ze im bardziej "święty" tym większe skłonności do moralizowania i karania "złych" kierowców czego przykłady mielismy tez tutaj na forum. i ja o takich pisze, bo niestety jest ich zdecydowanie więcej

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.