Szkoła Jazdy - Bielsko-Biała

[imnariel]

Chciałam polecić szkołę Bożeny Salejdy - ZygZak.   http://zygzak.bielsko.pl/

Duży plac tuż obok WORDu, Gladius - na którym się zdaje egzamin, ale.... 

 

... przede wszystkim Bożena uczy jeździć!

 

Z czystym sercem polecam, w Bielsku chyba nie ma alternatywy. Dzięki niej zdałam egzamin :-)

[Brojler]

Ja pitolę, oni tyle biorą, a ja się wypruwam za 1200zł.

 

Ceny za szkolenie uzupełniające też fajne, a mi tu przyjedzie jeden z drugim płakać, że 60zł to drogo za godzinę.

 

Szacun za plac. Duży i BEZPIECZNY.

 

Imnariel, czy ty poszłaś za moją radą?

[Gość]

Brojler ja płaciłem w sumie ponad 1400zł w Tychach, więc jak piszesz że masz za 1200zł to szacunek. Ale to pewnie jeszcze zależy od miasta.

[Brojler]

Kurna, luki. Gość mi mowi, że placil w pszczynie 1400 i na omijanie przeszkody wpadał na plac z ulicy przez bramę, a instruktor jechał yarisem na miasto. Jeszcze ktoś mówi, że w mszanie jest za 800 i to ja mam drogo. Oczywiście też bez obecności instruktora.

[Gość]

Brojler no z tymi cenami jest przerąbane. Ja przepłaciłem, bo po czasie mogę powiedzieć, że mnie nic nie nauczono. Ale jak widzę, że Ty 1200zł bierzesz za kurs, gdzie z opinii można wyczytać, że uczysz bardzo dobrze ludzi jeździć, no to można powiedzieć, że robisz to chyba charytatywnie. Co do cen 800zł to się dziwię ludziom, że wybierają takie kursy, bo one już same w sobie śmierdzą podstępem i niską jakością. Ale u mnie też widziałem takie ogłoszenia i teorię w mieszkaniu prywatnym facet wykładał Szok

[severian]

No z ceną pojechali,ciekawe jak tam konkurencja w okolicy Bielska? Ale wczoraj znalazłem Sv650 z 2004 roku za 16 kafli  więc już chyba pora umierać,bo nic mnie nie zaskoczy