Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Stronka Live2ride - ride2die. Drastyczne zdjęcia.


Grzesiek CBR

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno tej strony nie było chyba ale ktoś wydaje mi się ją reaktywował.

Jest to stronka z tragicznymi w skutkach w wypadku motocyklowym obrażeniami ciała.

Stronka potrafi dać do myślenia. Część zdjęć jest na stronie głównej a reszta po wybraniu opcji: MORE PHOTOS.

 

 

OSTRZEGAM zdjęcia dla ludzi o mocnych nerwach.

 

 

http://www.ride2die.eu/index2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musicie oglądać takie zdjęcia żeby ostrożniej jezdzić?? dla mnie to zboczenie. może nie same zdjęcia bo moga pochodzic z kronik policyjnych, ale oglądanie juz tak.

 

Broljer z ciebie jednak fachman pierwszej wody, na podstawie zdjęć ludzkich zwłok od razu żes ocenił poziom inteligencji i umiejętności kierowców. Kuwa zeby ciebie kiedys nie ocenili jak cie do szpitala w obsranych majtkach przywiozą bo puścisz kleksa nawet nie wiedzac kiedy, druga sprawa kiedy ostatnio widziales ubranego w zbroje skuterkowca? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy żałośnie poubierani jak na motocyklistów, więc oleju w głowie brak, a i umiejętności pewnie nie za wiele. (oglądnąłem tylko zdjęcia)

 

Przemądrzałość jest jed­nym z naj­bar­dziej po­gar­dy god­nych rodzajów głupo­ty.

 

Georg Christoph Lichtenberg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przemądrzałość jest jed­nym z naj­bar­dziej po­gar­dy god­nych rodzajów głupo­ty.

 

Georg Christoph Lichtenberg

 

 

Nie umiejscowienie się w podanych sytuacjach nie może zostać nazwane przemądrzałością. Natomiast widzę mózg, który wypłynął z głowy bez kasku. Przyjrzyj się.

Kretynem skończonym trzeba być, żeby się nie chronić na tak niebezpiecznym pojeździe. - Też przemądrzałość? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umiejscowienie się w podanych sytuacjach nie może zostać nazwane przemądrzałością. Natomiast widzę mózg, który wypłynął z głowy bez kasku. Przyjrzyj się.

Kretynem skończonym trzeba być, żeby się nie chronić na tak niebezpiecznym pojeździe. - Też przemądrzałość? :)

Jako instruktor powinienieś wiedzieć że przekazać wiedzę , dokonać oceny można na wiele sposobów ... Twój sposób nie koreluje z tym czego mnie uczono

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam cudem przeżyłem wypadek 31.10 w Chorzowie na 3-go Maja - kierowca samochodu wyjeżdżając z parkingu wymusił pierwszeństwo i zajechał mi drogę tuż przed nosem. Żyję tylko dlatego, że byłem bardzo dobrze ubrany i położyłem moto. Nie uchroniło mnie to jednak od poważnego uszkodzenia ciała i kasacji R6. Widziałem na własne oczy jak wygląda złamanie otwarte lewego ramienia... nie był to miły widok. Mój powrót do zdrowia trochę potrwa... lecz jestem dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mtbikerrr też mam takie wrążenie, że jakoś nie ruszyły mnie te zdjęcia. Może dlatego, że widok "trupów" jest dziś tak powszechny jak gołej dupy na ekranie. Ale na bank rusza mnie sytuacja, gdy na drodze ginie znajomy, albo ocoba, którą mniej lub więcej znałem.

 

P.S. Widzę, że na forum rodzi się nowa grupa ludzi, którzy mogą sobie podać rękę i dołączyć do fanów wróżbity Macieja :D Jedni wróżą z fusów inni z wypływających mózgów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam cudem przeżyłem wypadek 31.10 w Chorzowie na 3-go Maja - kierowca samochodu wyjeżdżając z parkingu wymusił pierwszeństwo i zajechał mi drogę tuż przed nosem. Żyję tylko dlatego, że byłem bardzo dobrze ubrany i położyłem moto. Nie uchroniło mnie to jednak od poważnego uszkodzenia ciała i kasacji R6. Widziałem na własne oczy jak wygląda złamanie otwarte lewego ramienia... nie był to miły widok. Mój powrót do zdrowia trochę potrwa... lecz jestem dobrej myśli.

 

Szybkiego powrotu do zdrowia!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crostoforo opisz jakie były okoliczności.

 

Po prostu jechałem zatankować i gościu nie uważał jak włączał się do ruchu. Było ok. 16:30, więc dodatkowo było dość ciemno. Jedno dobre, że jechałem w miarę spokojnie...

W przyszłym sezonie pewnie jakiś moto sobie kupię, teraz nic tylko wyzdrowieć... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widoki na zdjęciach nie są wcale przyjemne. Nie nam oceniać tych ludzi, takie są wypadki w życiu.

Kilka lat temu na jednym szkoleniu BHP w pracy pani inspektor BHP pokazała nam bardzo podobne zdjęcia ofiar wypadków w zakładach pracy. Wciągnięci przez maszyny, przecięci itp... Były to skutki bezmyślności, głupoty a nawet zwykły przypadek. Fakt, że trzeba zawsze myśleć, jednak często na drodze są to ułamki sekund i koniec... Tak czy inaczej takie sytuacje spotykają nie tylko motocyklistów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 widok "trupów" jest dziś tak powszechny jak gołej dupy na ekranie. Ale na bank rusza mnie sytuacja, gdy na drodze ginie znajomy, albo ocoba, którą mniej lub więcej znałem.

 

Zgadzam się z Tobą. 

Sam na żywo widziałem kilkaset różnych wypadków ze skutkiem śmiertelnym, gdzie nieboszczyk był w kilku kawałkach lub nieźle pokiereszowany i jakoś nie wywierało to na mnie większego wrażenia poza 2 przypadkami, gdzie w przed oczyma stanęła mi córka.

 

1 Udział w poszukiwaniu 2 topielców, z wody tyle co wyciągnięta nastoletnia dziewczyna. Wszystko ok. do czasu gdy dowiedziałem się że jest o 1 dzień młodsza od mojej starszej córki, która w momencie stanęła mi przed oczyma i nogi mi zmiękły w kolanach.

 

2 przypadek pomoc w zabezpieczeniu miejsca wypadku drogowego. 4 osoby maluchem z drogi podporządkowanej wjechały wprost pod rozpędzonego busa. Bus w ogródku dachował z malacza omalże kupka złomu. Młodzi 2 dni po ślubie, ona w ciąży. Reanimacja na nic się zdała, obrażenia wewnętrzne tak rozległe, że podczas resuscytacji dziewczyny było słychać dosłownie chlupanie w jej brzuchu. W pewnej chwili w kieszeni kurtki dziewczyny zadzwonił telefon. specyficzny dźwięk dzwonka - głos dziecka. Ponownie w oczach stanęła mi starsza córka naśladująca głos czerwonego kapturka z ówczesnej reklamy czegoś tam łudząco podobny do dzwonka w telefonie dziewczyny.  To był ten drugi raz gdy nogi mi zmiękły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.