Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Czy ktoś z Rybnika mógłby go obejrzeć?


thomass

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, witam :)

 

Na dniach, najdalej w weekend chciałbym w końcu coś kupić. Wpadł mi w oko 1 egzemplarz, ale nie chciałbym jechać tam na darmo, więc znalazł by się ktoś z Rybnika, kto mógłby dla mnie go obejrzeć?

 

http://tablica.pl/oferta/suzuki-gsxr-600-k2-k1-k3-gsx-r-cbr-zx6r-r1-r6-ninja-doinwestowany-CID5-ID4aIyW.html#65ecf74be4;promoted

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy to mają tupet  - z Rudy Śląskiej do Rybnika to jest jakiś dramat zeby sobie podjechać? Rozumiem tarabanić się przez pół Polski ale 30 km?  To może od razu napisz że szukasz motocykla, najlepiej igły, pewniaka, bezwypadku  z dostawą pod dom ;)

 

http://goo.gl/maps/YMmi9    ooo  33km - nie dziękuj

 

bossshhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy to mają tupet  - z Rudy Śląskiej do Rybnika to jest jakiś dramat zeby sobie podjechać? Rozumiem tarabanić się przez pół Polski ale 30 km?  To może od razu napisz że szukasz motocykla, najlepiej igły, pewniaka, bezwypadku  z dostawą pod dom ;)

 

http://goo.gl/maps/YMmi9    ooo  33km - nie dziękuj

 

bossshhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy to mają tupet  - z Rudy Śląskiej do Rybnika to jest jakiś dramat zeby sobie podjechać? Rozumiem tarabanić się przez pół Polski ale 30 km?  To może od razu napisz że szukasz motocykla, najlepiej igły, pewniaka, bezwypadku  z dostawą pod dom ;)

 

http://goo.gl/maps/YMmi9    ooo  33km - nie dziękuj

 

bossshhh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopy, ale żeście sobie pofilozofowali ;);)  też Was pozdrawiam ;) szczególnie magika - urzekła mnie Twoja historia, jak zawsze  ;)

 

To mógł koles napisać, ze ma problem, że nie moze podjechac, nie ma samochodu, nogi, ręki i zdaje sobie sprawę że to głupio tak pisać bo moto stoi blisko... Mógl ale nie - on  napisał (bez owijania w bawełnę) coś takiego:   "weźcie no kurna macie tu linka i jedźcie mi który sprawdzić dzide bo mnie sie nie chce a chciałbym już coś kupić"

 

Przeczytajcie sobie choć raz cały jego post ale tak, wiecie... ze zrozumieniem... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak dla mnie część z was to zwykli ludzie do bicia piany i szukania dziury w całym. Wyszedłem z rozsądnego założenia, że po co jechać chociażby te 30km jeśli może okazać się na miejscu, że to pasztet, skoro ktoś z tamtych rejonów mógłby podjechać skoro ma kilka minut i to dla mnie obejrzeć. Ale nie, lepiej siedzieć na forum i dupe zawracać i sztucznie nabijać posty. A jakby okazało się, ze warto to logicznie myśląc wtedy musiał bym wygospodarować czas i na pewno nie byłby to czas zmarnowany jak w przypadku jazdy w poszukiwaniu nie wiadomo czego. Jak napisał magik, w telegraficznym skrócie, lepiej truć dupę niż pomóc przy oględzinach. Ale tak to jest, że w intrenecie wszyscy wyszczekani i jak przystało na forum motocyklowe bardzo pomocni.

 

Ale przecież dzielimy się na ludzi i parapety. Jeden pomoże drugiemu i skoro jestem z tej okolicy to podjadę i obejrze, ale są też parapety, które potrafią tylko krytykować zamiast cokolwiek zrobić. No cóż, nic nie poradzimy.

 

I zapomniałem, bo forum motocyklowe nie jest do pomagania sobie, tylko do nabijania liczników durnymi postami, które niczego nie wnoszą, ale wychodzicie na bardziej macho, ale tak naprawdę  część z was to zwykli krzykacze.

 

 

Mały EDIT żeby jeszcze podsumować.

 

Bez Waszej jakże nieodzownej pomocy jednak sobie poradziłem i kupiłem co chciałem. Więc mam nadzieję, że całe forum jest tak samo równie pomocne jak część z Was :) od razu chce się żyć...."bossshhh"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź człowieku opamiętaj się - większości ludziom było by zwyczajnie  głupio  wpaść na pomysł żeby kogos fatygowac oglądac moto które stoi 30 km dalej. O to chodzi. O czyste lenistwo i nic więcej - żadnej innej filozofii, która Ty i magik sobei już sami dopisaliście ;)

 

Ciesze sie ze jesteż zadowolony z zakupu, widzisz -  pierwsza (samodzielna) męska decyzja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź człowieku opamiętaj się - większości ludziom było by zwyczajnie głupio wpaść na pomysł żeby kogos fatygowac oglądac moto które stoi 30 km dalej. O to chodzi. O czyste lenistwo i nic więcej - żadnej innej filozofii, która Ty i magik sobei już sami dopisaliście ;)

Ciesze sie ze jesteż zadowolony z zakupu, widzisz - pierwsza (samodzielna) męska decyzja ;)

Nie wiem człowieku "co Cię boli?". Nie jestem lekarzem pierwszego kontaktu. Natomiast wycieranie sobie twarzy moim nickem uważam za niegodne. Zachowujesz się jak przekupa na targu, która to musi mieć ostatnie zdanie. Z litości dla siebie samego byś już nie odpisywał na wyjaśnienia autora tematu. Jesteś śmieszny mierząc swoją miarą innych, przyszli Ci do głowy że Autor tematu moze się zwyczajnie nie znać na sprawach mechanicznych i niema nikogo kto by pomógł. Oczywiście, ze nie przyszło tam ino wiatr hula z całą mocą.

Tak bardzo chcesz mieć ostatnie zdanie..... O to moje dla Ciebie. Twoja pomoc była tak przydatna jak dziura w moście, a wypowiedź tak potrzebna jak kij w oku. Skoro nie umiałeś nie chciałeś pomóc to trzeba było się nie odzywać, tak jak do tej pory, a nie przelewać swoje złote myśli na forum.

Gratuluje o jednego zadowolonego człowieka więcej będzie o jednego, który powie władcy motocykliści to chamy i idioci. Piękny wizerunek zbudowałeś. Gtatuluje nasz super bohaterze.

PS teraz możesz biec po kolegów żeby mnie zlinczowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety nie podzielam zdania autora tematu.
Wybacz ale jeżeli ktos nastawia sie na zakup motocykla -to w jego własnym "interesie" jest jechac i obejżec motocykl,
znam sytuacje kiedy ktos komus pomógł  i potem okazało sie ze dla "kupującego" który nastepnie pojechał samodzielnie, motocykl okazał się totalna wpadką.
Więc prościej wydac kase na paliwo wziac mechanika na ogledziny i najwyzej stracisz a nikt nie bedzie miał potem pretensji do nikogo.
Bardzo chętnie pomagam wielu osobom, wystarczy podesłac zdjęcia jakis namiar etc,
natomiast zawsze wychodze z założenia że albo komus ufasz i wiesz że "sprawdzi" jak nalezy albo skończy sie przepychankami słownymi.
Nikt Cie nie neguje i nie wyzywa(bynajmniej nie powinien) natomiast uwazam ze wyjazd po motocykl 30 km to 45 min drogi.
Gratuluje zakupu.

P.s. nikt nie jest wyszczekany, poprostu miej głowe na karku i pilnuj interesu.(nie myl tego pojęcia z byciem pomocnym)
Magik skoro dajesz taki przykład, dlaczego nie pojechałes? Znów bijesz piane? Jeszcze nie tak dawno pisałes o frajerach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując- Szkoda że nie okazaliśmy się pomocni (nie zdążyliśmy) ale super że Autor tematu jednak moto kupił, miejmy nadzieję że spełni jego oczekiwania i będzie mu dobrze służyć.

Niestety każde Forum to zgromadzenie ludzi o różnych poglądach, więc niema sensu wszystkich wrzucać do jednego wora. Jedni z nas chcą pomóc w miarę możliwości, drudzy mają po prostu ciotę i wszystko im przeszkadza. Ale w końcu i złe humory mijają i nawet ci złośliwi okazują si super kolegami...albo i nie... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź człowieku opamiętaj się - większości ludziom było by zwyczajnie  głupio  wpaść na pomysł żeby kogos fatygowac oglądac moto które stoi 30 km dalej. O to chodzi. O czyste lenistwo i nic więcej - żadnej innej filozofii, która Ty i magik sobei już sami dopisaliście ;)

 

Ciesze sie ze jesteż zadowolony z zakupu, widzisz -  pierwsza (samodzielna) męska decyzja ;)

 

 

Więc nie bardzo wiem od jakiej odległości prośba o pomoc już nie jest głupia? 31 km, czy 50?

 

 

 

Bardziej mi chodziło nie o marnowanie czasu, albo paliwa a o zwykłą pomoc przy oględzinach. Na chłopski rozum, lepiej było mi poprosić kogoś z regionu aby podjechał parę metrów i mi go obejrzał. Wychodząc z założenia co niektórych, równie dobrze zamiast prosić kogoś o pomoć, mógłbym wynająć busa i jeździć po całej Polsce żeby oglądać sprzęty. Jak dla mnie forum to miejsce, między innymi gdzie powinno się sobie pomagać. No ale może się mylę i za mało widziałem.

 

Racja, że w moim własnym interesie byłoby pojechać i obejrzeć, niestety nie miałem nikogo, kto mógłby tam ze mną pojechać więc chciałem poprosić kogoś bardziej doświadczonego z tamtego regionu żeby go dla mnie obejrzał. Ale jeśli jest to dla niektórych z was aż tak problematyczne, to postaram się to zrozumieć. Dziwi mnie cholernie takie nastawienie i brak jakiejkolwiek życzliwości, ale ok. W końcu jestem świeżakiem więc można mnie zrównać z błotem, i po co pomagać ma ktoś z dłuższym doświadczeniem. Nie rozumiem niektórych z Was ale niech wam będzie. Forum nie jest od pomagania, ale od pisania o bzdurach zamiast o konkretach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thomass napisales już tyle w Tym temacie wyjaśniając jakie były Twoje zamierzenia i intencje, że aż dziwię się że nie chciało Ci się napisać chociaż połowy tego w temacie wątku i było by wporzadku. A kolega od kolegi sprzedającego mógł się zgłosić na ochotnika :) do pomocy skoro zna moto :)

Urazonych przepraszam mozecie mnie karnie wybatozyc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mozna "zmieszac z błotem"

Pewne rzeczy, bynajmniej moja wypowiedź oparta jest na doświadczeniu w podobnych "pomocach"

Może to zabrzmi mało inteligetnie ale na "forumowiczów" lepiej działa tekst pod tytułem "czy zna ktos ten motocykl ?" :lol:

Twoje doświadczenie Twoja sprawa. Tekst jak tekst, każdy piszę jak uważa, a czy lepiej trafia.... To tylko świadczy o grupie odbiorców, że nie trafia do nich bardziej skomplikowanym tekst. Choć pewnie spec od psychologii ma inne zdanie.

A koledze który nadstawia się do publicznej chłosty, powiem tak; Twój pierwszy post był niepotrzebny, a każdy kolejny tylko Cię pogrążał wiec chłostą się nie wykupisz, ja proponuje kołyskę Judasza chociaż moze garota, albo skórzany czepek, lub też hiszpańskie buty. Naprawdę nie wiem co wybrać... tyle słodyczy ze nie wiem co zaproponować. Trafiłeś w czuły punkt :P

Wracając do tematu. Hak nie zrozumiałeś poeta trza było się nie odzywać. Widać że świeżak prosi o pomoc, wiec jak nie rozumiesz a jesteś z Rybnika napisz PW, a jak masz więcej kolosów niż autor to olej temat. Chyba ze widzisz coś po fotach. Tymczasem chciałeś młodemu przycwaniaczyć i sie zrobiła draka bo powiedziałem co o tym myślę.

Jak widać nie tylko ja, doceniam LosKFC Twój trud... moze kiedyś wykrztusisz to z siebie.

Po za tym co ma do rzeczy kolega sprzedającego, że....

No właśnie co? O ile znam Turbo pewnie skrobnął coś na PW jak miał czas, a Tobie, za przeproszeniem co do tego? Mógł, nie mógł od dywagacje. Pewnie jakby napisał, że zna sprzęt bo to kolegi to byście go zjebali, że kryptoreklamę robi.

Cóż jarym to tylko ludzie, a głupich jest na świecie, niestety, więcej bo mnożą sie bez opamiętania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem, że poproszenie o obejrzenie sprzętu to nie prośba ani pomoc, tylko wysługiwanie się innymi. No racja. Piłsudski dobrze mówił...

 

 

"Na dniach, najdalej w weekend chciałbym w końcu coś kupić. Wpadł mi w oko 1 egzemplarz, ale nie chciałbym jechać tam na darmo, więc znalazł by się ktoś z Rybnika, kto mógłby dla mnie go obejrzeć?"

 

To Twój cytat -  pomóż mi (może nawet wspólnie z magikiem) bo jakoś nie umiem się doszukać tego jednego magicznego słowa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.