Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Vulkan 750-źle odpala jak gorący!


RominK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam VN750. Gaźniki czyste ,zsynchronizowane obroty jak trzeba itd na zimno odpala na dotyk po ostygnięciu też ,ale jak jest gorący (nie przegrzany a normalnie gorący ) to beznadzieja . Miał kto taki problem?

Będę wdzięczny za pomysły tzw konstruktywne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką reakcję.

Jest tak:

1.Odpowietrrzenie OK ,bo poza tym,że czyściłem to próbowałem odpalać na otwartm zbiorniku

2.Akumulator OK bo dobrze kręci i był doładowywany

3.Solenoid? Jak rozumiem cewka? no pobawię się jeszcze właczając między przewód a świece tester, ale zakładam ,że to powinno byc dobre (ale sprawdzę właśnie jak będzie gorący)

4. No właśnie co z tą mieszanką czyżby chodziło o tę nieszczęsną śrubę w gaźniku zabezpieczoną zaślepką?!.Wyjmowałem gaźniki do czyszczenia (po kupnie)makabra zresztą ,ale wolałem nie ruszać tego co teoretycznie fabrycznie powinno być ustawione dobrze. Czy jest do niej dostęp  przy zamontowanych gaźnikach ,teraz nie pamiętam. Idę studiować serwisówkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziękuję za rady ,

Sruby regulacji mieszanki przestawiłem na 1,5 obrotu (było 2 obroty) , specjalnego efektu w odpalaniu na gorąco nie zaobserwowałem z tego powodu ,ale wyczaiłem fakt ,że odpala bez problemu jak jest gorący na ssaniu!!! Tyle że trzeba mu zaraz zdjąć ssanie ,bo włazi na obroty-wiadomo. Tak czy inaczej problem zniknął. A świece wymieniłem na samym początku z zaworami -hydrauliczne . Ale dziękuję wszystkim!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Toż to vulcan i to VN750, temat równie popularny jak wymiana alternatora. Przerabiane u ojca w sprzęcie, mechanik rozebrał silnik bo niby uszczelka pod głowicą, wymienił, palił jak palił tylko gorzej jeździł. Ostatecznie winny był rozrusznik - 2 specjalistów mówiło, że dobry, a po wymianie na inny pali od strzała. Kupiliśmy drugiego VN'a (1995 r., przebieg 20 tys. km - sąsiad sprowadził od 1 własciciela, wiec pewniak), problem z paleniem na ciepło, przerzutka rozrusznika, problem rozwiązany. Chociaż synchronizacja też jest ważna, przekręcenie śruby od synchro na slepo o jakieś 1/2 do 3/4 obrotu unieruchomilo ciepłe moto. Wniosek wakuometr to jedno, a stan silnika to drugie - nie zawsze idealne synchro jest dobre, trzeba trafić w to co dobre dla silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszacie troche pojecia.

Gaźnik jest znacznie bardziej skomplikowany.

1. Stan zaworka iglicowego, czy domyka dopływ paliwa

2. Poziom paliwa

3. filtr paliwa na wlocie

4. skład mieszanki, własnie od tej srubki regulacyjnej, ale to sie nie stawia na :oko" tylko wg instrukcji

5. czystość gaźnika, szczególnie na dnie komory pływakowej

6. cz jakieś paprochy nie zatkaly dyszy paliwa wolnych obrotów

7. czy jakieś paprochy nie zatkały głownej dyszy paliwa

8. czy membrany są OK, (jak są)

9. szczelność układu dolotowego (fałszywe powietrze)

10 czy któryś z mechanizmów sterowania nie jest zatarty

i to tak z głowy bez zastanowienia, bo przed obiadkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.