Gdzie wypiaskuje i pomaluje ramę

[Fresta]

Witam wszystkich. Potrzebuję wypiaskować i pomalować proszkowo rame z Bandita 600, wie ktoś może gdzie w okolicy Bytomia zrobią mi to w miare tanio i solidnie ?

[CB1]

Może nie okolice Bytomia, ale zpraszam:

http://www.c-blue.pl/

[KrzysiekD92]

Kolego popytaj tam gdzie felgi piaskują i malują może by się i ramą zajęli

[gepcio]

Podjedź do Motohybrid w Zabrzu.

[madey]

witam, ja też na dniach będę oddawał ramę do piaskowania i malowania proszkowego. Stoi sobie ona i czeka, a ja się rozglądam za firmą, która to wykona. W lecie byłem w stal-chromie w Gliwicach-Łabędach bo malowałem proszkowo bagażnik i powiedziano mi że u nich koszt ramy (piaskowanie + malowanie) byłby w okolicach 250zł. Jednak chyba wolałbym żeby się zajęła tym firma obeznana w motocyklach. Chodzi o zabezpieczenie i odpowiednie traktowanie newralgicznych miejsc (gniazda bieżni łożysk itd.) Tak więc Fresta podziel się informacjami jak będziesz coś wiedział

[miśor]

Cześć,

Ja zrobiłem w samochodowni za 250, ale kiła. Co prawda o gniazda i tabliczkę zadbali, ale defekty lakierowe były. Dałbym teraz do Łabęd skoro tam piach w tej samej cenie. Po trzech latach mam jeden dupny odprysk z boku, chyba od kamienia, ale pod spodem lśniąca, poprzednia warstwa…Złe przygotowanie, słaba adhezja. I tak nieźle w sumie. Ja mam alu (sv650), więc w piachu mogłaby „schudnąć”, więc jeśli masz stal, to spoko.

[madey]

no ja mam stal (virago 750) tylko sen z powiek spędzają mi te profile zamknięte na grzbiecie...(powietrze z filtra i przedmuchy z odmy wpadają do części grzbietowej i stamtąd trafiają do gaźników)...dlatego wolałbym żeby ktoś z głową to robił bo ja nie mam koncepcji jak to zrobić a w stalchromie to raczej się zajmują rynnami, parapetami i od czasu do czasu jakąś ramę rowerową ktoś im przywiezie...

[miśor]

Rozumiem Cię. Pewne doświadczenia jednak uczą, że może lepiej u garncarzy, traktujących elementa bałwochwalczo, niż fachurów, mających w nosie, bo i tak są najmądrzejsi na świecie. Nie wiadomo. Przetestujesz na sobie, niestety. Może spróbuj się dogadać, żeby powłokę wewnątrz, że tamtędy powietrze do silnika itd. Gdyby malnęli środek jakimś sposobem (może z prochem to nic niezwykłego?), to miałbyś tam glazurę i spoko.