Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zła wiadomośĂŚ dla sprzedających


zboq

Rekomendowane odpowiedzi

zauwazcie tez jak ksztaltowal sie kurs euro do zlotowki... motocykle sa importowane i zazwyczaj jest to w euro ... gdzie rok temu euro bylo w okolicach 4,5 4,7 teraz jest to ok 4,1zl, no a urzywanego nie sprzedasz drozej niz nowy. np zaluzmy ze motocykl kosztuje 10 000 euro kurs to 4,7:1 czyli wychodzi 47 000zl teraz jest 4,1:1 i wychodzi 41 000 zl za nowy motocykl w ciagu roku stanial o ok 6 000zl i teraz sprzedawaj roczny motocykl ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deejay24h, zwisa mi czym ktos jezdzi wazne zeby bylo zadbane i w dobrym stanie technicznym a jak sie nazywa nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, moze byc i "dupa maryna w groszki"kurs EURO podany przez Pchela jest prawidlowy, chyba troche przegapiles.A o motocykachi sprowadzanych mam juz wyrobione zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam o uzywanych moto to sie coraz bardziej zaczynam bac kupic. Tym bardziej ze juz nie dlugo chociaz do zimy jest torche czasu. Bo moto mam zamiar kupic gdzies luty-marzec 06r. Mam nadzieje ze na tym 4um sie ktos chetny znajdzie zeby jechac ze mna obakac moto w razie czego. Ale z tym to blizej terminu kupna moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bart szukasz dziury w calym...
Nie szukam ale jezy mnie taka gatka. Nie chodzi mi zeby kogos urazic ale nie podoba mi sie takie generalizowanie.znam przypadki sprzedazy nowych pojazdĂłw uszkodzonych i naprawionych tak wiec nie zawze nowe znaczy lepsze.Nie chce wywoÂłac jakies awantury ale nie wydaje mi sie ze generalizowanie jest tu na miejscu. Wiem ze jest mnĂłstwo min na rynku ale to nie znaczy ze wszystkieCo zÂłego to nie ja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ÂŁysy napisaÂł/a:bart_b, popieram, ja sam mam sprowadzane moto i jak narazie nie mam powodĂłw do narzekaĂą. JuÂż kilka tysiĂŞcy nakrĂŞciÂłem i jak narazie wszystko gra, nic przy nim nie trzeba grzebaĂŚ.ale nie, sprowadzony to na pewno padlina
No kurcze a myslaÂłem Âże jeÂżdÂże na porzÂądnym sprzĂŞcie :? No nic mĂłwi siĂŞ trudno i Âżyje siĂŞ dalej :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moral z tego taki ze trzeba poprostu uwazac
Œwiêta racja, trzeba uwa¿aÌ co siê kupuje i najlepiej wszystko posprawdzaÌ przed zakupem, najlepiej w jakimœ serwisie. Lepiej wydaÌ 200z³ wiêcej i miec pewnoœÌ, ¿e wszystko gra ni¿ potem wydawaÌ maj¹tek na naprawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o motocykachi sprowadzanych mam juz wyrobione zdanie.
:mrgreen: ja teÂż mĂłgÂłbym mieĂŚ wyrobione lepsze lub gorsze zdanie na temat sprowadzanych = uzywanych motocykli, ale jakbym miaÂł grubszy portfel lub konto. :mrgreen: na razie moje wyrobione zdanie na temat sprowadzanych maszyn jest takie ze to jedyne na jakie mnie stac hehehe 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie uzywke wolalbym przywiezc z zachodu mam wtedy pewnosc ze nie jest po dzwonie bo tam po pierwsze nie prostuje sie ram a po drugie firmy ubezpieczeniowe inaczej podchodza do kasacji i nie wala w hu...a tylko placa.U nas kupuje sie uzywane czesci ,opony z toru itp w niemczech tego nie ma a przynajmniej nie na taka skale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze napisalem ze mam wyrobione zdanie na temat motocykli sprowadzany nie jest jednoznaczne z tym ze uwazam wszystkiem sprowadzane motocykle za wersje zlomowe, chyba troche przesadziliscie, a poza tym zdanie jest bardzo ogolne i moze lepiej rozwine swoja mysl zeby nie bylo niedomowien.Nie bede dzielil procentowo ale w wiekszosci przypadkow sprowadzane sa to motocykle po takich czy innych przejsciach generalnie do roboty, ludzie lapia sie na nizsza cena niby okazje a pozniej po sprowadzeniu lamentuja ze czesci takie drogie, ze serwis za duzo chce za naprawe, ze trzeba to czy tamto, a wczesnej nawet nie sprawdzali kosztow serisowania motocykla ktory mieli zamiar kupic. Takie "kwiatki" pozniej sa odsprzedawane ludzia bez doswiadczenia lub sa po najmniejszych kosztach naprawiane na "sztuke" byle do zyda popchnac i kolo sie zamyka.Bardziej niedoswiadczeni sprzedawcy staraja sie nawet takie cuda wstawiac do naszego komisu ale ich motocykle nie przechodza nawet mojej wstepnej weryfikacji i odprawiam ich z kwitkiem. Dlatego w naszym komisie nie ma tloku na komisie bo sa tylko motocykle sprawdzone, z pewnego zrodla lub ze znana historia.Oczywiscie zdarzaja sie wspaniale okazy w dobrej cenie po ktore na prawde warto jechac kilkaset kilometrow.Prosze mnie zle nie odbierac nie jestem negatywnie nastawiony do motocykli sprowadzanych i nie ma nic do tego to ze pracuje w salonie, tak na prawde sa to moi potencjalni klienci.Chcialbym zeby osoby sprowadzajace wykazywaly sie wieksza swiadomoscia tego co robia i rozumiem to ze podstawowym ogranicznikiem jest kasa i nie zawsze mozna pozwlic sobie model o ktorym sie marzy.Dlatego wlasnie podchodze z taka rezerwa do tematu motocykli sprowadzanych.PS ÂŁysy, nie napisalem ze motocykle sprowadzane sa gorsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.